Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
ŁASUCHOWO - CZYLI PRZEPISY NA PYSZNOŚCI - SŁODKIE ORZESZKI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RÓŻNE RÓŻNOŚCI Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
ŁASUCHOWO - CZYLI PRZEPISY NA PYSZNOŚCI - SŁODKIE ORZESZKI
Autor Wiadomość
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
przepis znalazłam [link widoczny dla zalogowanych] - tylko, że ja na początek chciałam go sprawdzić i zrobiłam z tylko połowy paczki -masy wyszło malutko i miałam jej więcej na rękach niż na stolnicy Ya winkles
Pon 6:58, 16 Wrz 2013 Zobacz profil autora
vivienne
Wyjadacz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
O jacie! Ale Ty masz talent! Świnki są śliczne, a ta dbałość o szczegóły! Wypięte świnkowe pupcie i utytłany ryjek rozbroiły mnie zupełnie! Jedyny problem w tym, że żal by mi było zjeść takie ładne ciacho...
Pon 14:35, 16 Wrz 2013 Zobacz profil autora
Misia*Ofelia
Ambitny



Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk

Post
Mój ulubiony wegański TORT PINAKOLADA


Składniki na małą tortownicę

Biszkopt:
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2-3 łyżki kakao
2 i 1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1/4 szklanki oleju
1 szklanka mleka roślinnego
1 łyżka ekstraktu z wanilii

Kremik:
2 puszki mleka kokosowego 400 ml
3-4 łyżki cukru pudru
20ml Malibu (lub coś ala Malibu)

Do przełożenia :
ananasy w plasterkach z puszki

Do posypania:
wiórki kokosowe


W misce łączymy suche składniki, dodajemy mokre i dokładnie mieszamy. Ciasto umieszczamy w nasmarowanej olejem tortownicy i pieczemy ok. 40 minut w 180 stopniach.

Gdy biszkopt wystygnie, kroimy go na pół i ścinamy wierzch na płasko.

Bardzo mocno schłodzone mleka kokosowe (tylko stałą część) ubijamy w mikserze. Stopniowo dodajemy cukier puder.

Na spód biszkopta nakładamy większą część bitej śmietany i delikatnie nakładamy na to drugi biszkopt. Potem ananasay z puszki. Na wierzch ląduje reszta bitej śmietany.

Tort wkładamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na noc. Po wyjęciu, przed podaniem posypujemy wiórkami.
Little thongue man Little thongue man Little thongue man Little thongue man Little thongue man Little thongue man Little thongue man




Edit: Uwielbiam bloga "Moje wypieki" Ya winkles


Ostatnio zmieniony przez Misia*Ofelia dnia Czw 15:08, 19 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Czw 15:07, 19 Wrz 2013 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
ja też uwielbiam tego bloga - mam tam już tyle przepisów zaznaczonych "koniecznie do zrobienia"
a tort musi być pyszny
Pon 15:18, 30 Wrz 2013 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Wklejam sama, bo ślinka mi na to cieknie, a później zapomnę, gdzie był ten przepis.

Świderki z boczkiem - Felicity:

Na połowie płata gotowego ciasta francuskiego układamy cieniutkie plastry boczku i posypujemy utartym serem żółtym. Można odwrotnie- najpierw posypać serem, potem ułożyć boczek. Przykrywamy resztą ciasta, lekko dociskając. Kroimy w paski ok. 1,5 -2 cm, równolegle do pasków boczku. Skręcamy paski w spirale, tworząc świderki. Można na wierzchu posmarować żółtkiem lub żółtkiem ze śmietanką,posypać czym kto lubi, ziołami, grubą solą itp. Piec ok.20 minut, można ciut dłużej.Szybko się robi, jeszcze szybciej znikają.

Dziewczynki proszę, wrzucajcie tu przepisy, bo wiele jest genialnych, a nietrudnych i warto z nich korzystać. A jak są w różnych wątkach, to cieżko odnależź.

MNIAM Little thongue man
Nie 9:11, 24 Sie 2014 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
kociamama napisał:


Wklejam sama, bo ślinka mi na to cieknie, a później zapomnę, gdzie był ten przepis.

Świderki z boczkiem - Felicity:

Na połowie płata gotowego ciasta francuskiego układamy cieniutkie plastry boczku i posypujemy utartym serem żółtym. Można odwrotnie- najpierw posypać serem, potem ułożyć boczek. Przykrywamy resztą ciasta, lekko dociskając. Kroimy w paski ok. 1,5 -2 cm, równolegle do pasków boczku. Skręcamy paski w spirale, tworząc świderki. Można na wierzchu posmarować żółtkiem lub żółtkiem ze śmietanką,posypać czym kto lubi, ziołami, grubą solą itp. Piec ok.20 minut, można ciut dłużej.Szybko się robi, jeszcze szybciej znikają.

Dziewczynki proszę, wrzucajcie tu przepisy, bo wiele jest genialnych, a nietrudnych i warto z nich korzystać. A jak są w różnych wątkach, to cieżko odnależź.

MNIAM Little thongue man



To jeszcze dodam, że przeważnie wykorzystuję do całości produkty z pewnego bardzo popularnego sklepu z logo z kropkowanym owadem. Tam można kupić taki boczek w cieniusieńkich plasterkach. Korzystam przeważnie z gotowych płatów ciasta francuskiego z tego sklepu. Akurat mają takie wymiary, że po wypełnieniu farszem kroję na pół w poprzek, a dopiero potem wykrawam wzdłuż paseczki na świderki - wychodzą krótsze, ale więcej. I warto do krojenia pasków użyć bardzo ostrego noża, żeby się nadzienie nie ciągnęło i nie rozwalało. I tak przy krojeniu trochę wyłazi i po skręceniu wystaje po bokach, ale to nic nie szkodzi, bo pięknie się zapiecze.
No oczywiście dietetyczne to nie jest, ale jakie dobre...

A gdyby ktoś chciał jeszcze przepis na równie mało dietetyczną zapiekankę z kaszanki i jaj (świetną na zimne dni), to mogę wrzucić.

U mnie generalnie TŻ (bosko!!!) gotuje. Mam przez niego kompleksy na tym polu, więc szukam takich idiotenodpornych przepisów, bo tylko takie dania mi wychodzą Ya winkles


Ostatnio zmieniony przez Felicita dnia Pon 16:40, 25 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
Pon 16:40, 25 Sie 2014 Zobacz profil autora
Juva
Ambitny



Dołączył: 06 Kwi 2014
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Felicita, koniecznie wrzucaj przepis na kaszankę, bo mam swojską i już nie mogę jej wcinać "na sucho"! Będę ogromnie zobowiązana:D
Pon 19:14, 25 Sie 2014 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
To wrzucam jeszcze bardzo prosty przepis na jednogarnkowe danie:

KIEŁBASA Z ANANASEM

- ok. 1/2 kg kiełbasy (np. śląska, podwawelska)
- 6-8 cebul
- puszka ananasa
- 2 puszki fasolki (w oryginale czerwonej, ale ja daję czerwoną i białą)
- koncentrat pomidorowy
- puszka krojonych pomidorów (w oryginale nie ma, ale ja dodaję)
- 1/2 litra bulionu (może być z kostki)
- sól, pieprz
- bazylia (w oryginale, ja wolę ze szczyptą tymianku)
- 2 łyżki masła (opcjonalnie).
Kiełbasę pokrojoną w kostkę podsmażyć (wg przepisu na maśle - ale ja ją podsmażam zazwyczaj bez tłuszczu, bo przeważnie tłuszcz się z niej sam wytapia), dorzucić pokrojoną drobno cebulę, chwilę poddusić. Dodać pokrojone w kostkę ananasy razem z zalewą oraz bulion. Chwilkę pogotować, aż składniki będą miękkie. Dorzucić odcedzoną fasolkę z puszek, koncentrat i pomidory. Zagotować, doprawić.
Danie można wykorzystać imprezowo, bo spokojnie zniesie więcej kiełbasy i pomidorów, da się więc dowolnie rozmnażać, a do tego jest jeszcze smaczniejsze po odgrzaniu, więc można przygotować wcześniej.


Ostatnio zmieniony przez Felicita dnia Wto 13:40, 26 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Wto 13:23, 26 Sie 2014 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
Jakoś ten ananas z cebulą i kiełbasą chyba wymaga odwagi od degustatora. A do tego słony bulion i słodki syrop z puszki ananasowej? Czy na pewno nie skleiły Ci się dwie kartki z książki kucharskiej?
No, ale cóż. Gdyby nie było Ameryki, to by jej nie odkryto. Rolling eyes Rolling eyes Rolling eyes
Wto 19:57, 26 Sie 2014 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Kartki mi się nie skleiły, ale rozumiem, że ktoś może nie lubić połączenia owoców z daniami na słono. Mój tato uważa, że schab nadziewany śliwkami lub morelami to zmarnowany schab
Jeśli chodzi o powyższy przepis, to trzeba po prostu doprawić, by nie było to mdłe.
Swoją drogą, zrobiłam kiedyś kiełbasę z ananasem na wspólny wyjazd z przyjaciółmi i mąż przyjaciółki, który preferuje tradycyjną kuchnię, kręcił nosem po usłyszeniu samej nazwy. A efekt był taki, że wyjadł porcję co do ananaska, wzięli przepis i sami robią od czasu do czasu

A żeby nie było, że same bomby kaloryczne wrzucam, to jeszcze jeden przepis. Dostałam go od przyjaciółki z licealnej ławki (nawiasem mówiąc dziewczyna ma 2 fajne koty )

"RAFFAELLO" Z KASZY JAGLANEJ
1 szklanka kaszy jaglanej,
1/2 szklanki mleka 1,5% i 1/2 szklanki wody,
szczypta wanilii (lub odrobina aromatu waniliowego)
wiórki kokosowe
sparzone, obrane migdały (opcjonalnie)
łyżka masła
łyżka miodu

Kaszę, mleko i wodę zagotować razem i gotować ok. 15 min aż kasza wchłonie płyny i zrobi się kleista. Następnie ostudzić i dodać do tego łyżkę masła i łyżkę miodu (lepiej spróbować, moim zdaniem miodu trzeba trochę więcej, bo z 1 łyżką wydaje mi się mało słodkie). Wymieszać i formować z masy kulki wielkości orzecha włoskiego, (ja do środka wciskam migdała). Obtoczyć kulki w wiórkach kokosowych lub np. można w zmielonych migdałach. Piec 15 min w 180 stopniach z termoobiegiem.
Eksperymentowałam też wersję "ferrero" - do masy odrobina rumu (lub aromatu rumowego) zamiast wanilii, odrobinę kakao i do środka orzech, a do obtoczenia kakao. Też dobre.
Śro 8:19, 27 Sie 2014 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
O! A to wygląda smakowicie. Mniam.
Śro 12:58, 27 Sie 2014 Zobacz profil autora
KMT
Pasjonat



Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

Post
A więc ujawniam mój przepis na

"Parówki w cieście ziemniaczanym"

Produkty niezbędne do wykonania dania:
-ziemniaki
-jajko
-mąka (pszenna i ziemniaczana)
-musztarda - polecam ostrą Wesoly
-parówki - ja kupiłam krótkie, cielęce
-pieczarki - (pokrojone w kosteczkę i podsmażone z cebulą na masełku)
-ser żółty w plastrach
-olej

Ciasto ziemniaczane:
Jest to ciasto jak na popularne 'kopytka'.
Robiłam je 'na oko'. Więc chyba nie mogę podać dokładnego przepisu.
Podstawą są oczywiście ziemniaki - ugotowane, wystudzone i przeciśnięte.
Do ziemniaków dodać jajko.
Dosypywać mąkę (pszenną + odrobinę ziemniaczanej) wyrabiając aż do uzyskania konsystencji ciasta, które nie klei się do rąk Wesoly

Ciasto rozwałkować na grubość ok 0,5 cm. Wyciąć z ciasta prostokąty, o wymiarach takich by z łatwością zawinąć paróweczki.

Każdy prostokąt posmarować na środku musztardą. Parówkę owinąć serem i ułożyć na ziemniaczany prostokąt, dodać farsz pieczarkowy i zlepić.

Smażyć w głębokim tłuszczu.

Smacznego Wesoly


Ostatnio zmieniony przez KMT dnia Wto 10:30, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 4 razy
Wto 10:17, 28 Paź 2014 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Mniam mniam. Nie dziwię się Maćkowej minie!
Wto 10:52, 28 Paź 2014 Zobacz profil autora
szajen
Doświadczony



Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

Post
Robie cos bardzo podbnego,ale w ciescie francuskim . Mruga
Wto 14:47, 28 Paź 2014 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
To zgodnie z obietnicą wrzucam przepis na parówki w innym cieście:

PARÓWKI W CIEŚCIE TWAROGOWYM
25 dag mąki
2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
15 dag półtłustego twarogu
4 łyżki mleka
1 jajko
4 łyżki oleju
1 łyżeczka soli
8-10 parówek
białko i trochę mleka do posmarowania

Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą. Twaróg utrzeć z jajkiem, mlekiem i olejem, następnie dosypując do twarogu po łyżce mąki z proszkiem do pieczenia zagnieść ciasto. Gotowe rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na dość gruby placek, po czym wyciąć z niego paski o wymiarach 16 x 10 cm (tak dokładnie w przepisie, ja z linijką nie biegam). Pozawijać parówki w przygotowane kawałki ciasta. Wierzch każdego pakiecika posmarować mlekiem, a boki białkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. C i piec około 25 minut (aż będą lekko złote).
Wto 21:03, 28 Paź 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RÓŻNE RÓŻNOŚCI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin