Transporter dla Ragdollka

Świetny. Doskonałe jest to, że można przypiąć pasami w samochodzie.

Wzięłam! Myślę, że za taką cenę warto wypróbować, tym bardziej, że na badziewie nie wygląda. Tak jak piszecie, jest bezpieczny, a to najważniejsze. Będziemy egzaminować w sierpniu, a wtedy wysmaruję recenzję dla potomności:)

Ja mam Catit tiger biały i dokupię czarny (jest większy). Polecam, solidne zamknięcie - bardzo ciężko otworzyć., kot sobie na pewno nie poradzi, a i my musimy sposobem otwierać (w wiklinowym Luna rozpracowała otwarcie, więc to dla mnie ważne, nie zawsze w czasie transportu jest możliwość trzymania/pilnowania kotka). Przewiewny baaardzo. Na górze schowek - miska z 2 przegródkami, na jedzonko/picie na drogę. Ma też na górze klapkę - otwieramy i akurat na dłoń - można zwierzaczka pogłaskać, uspokoić Wesoly

Z tego co wyczytałam to nadają się nawet do samolotu.

[quote="Juva"]Wzięłam! Myślę, że za taką cenę warto wypróbować, tym bardziej, że na badziewie nie wygląda. Tak jak piszecie, jest bezpieczny, a to najważniejsze. Będziemy egzaminować w sierpniu, a wtedy wysmaruję recenzję dla potomności:)[/quote]

O to daj znać jak się sprawdzi, mam już dwa, ale na ten nieśmiało zacieram łapki, bo spodobała mi się ta konstrukcja z otwieraniem tylko u góry i do tego z wymiarów wynika, że jest całkiem spory. Nie wiesz przypadkiem ile waży? Ya winkles

Też mi się ten transporter bardzo spodobał. Chyba go kupię Wesoly

@Konstancja - 1,4 Kg czyli bardzo znośnie.

Co do opinii, nie ma ich na naszym rodzimym zooplusie, ale! Poleciałam na niemiecki Amazon i oto, czego się dowiedziałam, a może się komuś przyda przy podjęciu decyzji:
-Plastik miękki, odkształca się niektórym, ale za to gęsty i dość trwały - łatwo się nie roz.. padnie. Niektórzy narzekali na brak stabilności, ale większość zdecydowanie opiniowała coś zupełnie przeciwnego.
-Nie nadaje się dla małych kotów. Jednej oceniającej kociamber wylazł przez otwór do głaskania i biegał po samochodzie - można odfajkować, raga to na pewno nie dotyczy. A zwłaszcza już takiego młodzieżowego i wzwyż.
-łatwe do wyczyszczenia. Prosty montaż i demontaż.
-przestrzenny, idealny do auta i wszytsko inne, co widać na pierwszy rzut oka i opisywać nie trzeba.

	Juva napisał:
	Jednej oceniającej kociamber wylazł przez otwór do głaskania i biegał po samochodzie - można odfajkować, raga to na pewno nie dotyczy. A zwłaszcza już takiego młodzieżowego i wzwyż.

Nie byłabym tego taka pewna!

Transporter Gulliver też ma takie okienko:

Dla Tuli mającej niecałe 2 lata i ważącej niecałe 5kg nie było wielkim wyczynem wyjście przez ten otwór. W przypadku aktywnych kotów o zgrabnej sylwetce powiedzenie, że jak głowa się zmieści to i reszta przejdzie, jest jak najbardziej aktualne, nawet jeśli chodzi o Ragi.

Ines, dobrze wiedzieć! Będzie trzeba pilnować podczas podróży, zawsze można też dodatkowo zabezpieczyć Wesoly

Dzięki za info!

Juva- dzieki za odpowiedz !

Ja tez mam tego typu otwor w moim akturalnym transporterku, ale dopoki go nie otworzę to nie ma problemu, otwartego go nie zostawiam, bo wiem że głowa przejdzie, wiec nigdy nie chciałam sprawdzac kociej zwinności.

W takim razie przydałoby się jeszcze info na temat tego otwarcia czy jest na zatrzask czy to tylko klapka, którą kot może główką podnieść Ya winkles

Ostatnio zmieniony przez Konstancja dnia Wto 22:34, 10 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

No to ja opiszę swoje doświadczenia z transporterkami.To może zacznę osobiście czyli od oceny tego co mam
Mam Capri 3:
[link widoczny dla zalogowanych]
-generalnie jest duży , ma fajną gładką powierzchnię wewnątrz bez rowków żadnych , na zewnątrz plastik takiej dziwnej powierzchni trochę - do mycia nie wystarczy przejechać szmatką trzeba poszorować .Nie wygina siię ani nie otwiera czy nie rozszczelnia nawet przy 10 kg kotów wewnątrz - nawet z jednym uszkodzonym zapięciem.
minusy : to system drzwiczek- plastikowe oraz zapięcia boczne.Drzwiczki wymieniałam już 3 razy bo wyłamały się tyle razy te plastiki które wchodzą w szczeliny w transporterze aby zamknąć drzwiczki , mam już też połamane jedno zapięcie boczne.

Drugi mój transporterek to bardzo podobny do tego jak w linku ponizej- ta firma robi dwa modele i ten który mam długo w zooplusie teraz chwilowo nie ma - bardziej okrągły i jakby ten odwrócić na bok - materiały i kolory te same:
[link widoczny dla zalogowanych]
- zalety- składa się zupełnie na części proste , można schować do szafy , lekki , koty w nim leżakują również w domu
-wady - rowki wewnątrz - sprzątanie wymiotów , kupy bądź siku z niego to zmora
sprzątnięcie z niego kłaków jeszcze większa zmora , jeden kot od razu po kupnie zdarł z niego od wewnątrz taką powłokę która pokrywa te elementy z dziurami -ale nie uszkodziło to konstrukcji .Ostatnio zapinając górę - rozpadł się zamek - a raczej jego końcówka Znalazłam kształt na animali (kolory z górnego linka kształt jak ten:
[link widoczny dla zalogowanych])
Także nie mam transportera w domu który mnie satysfakcjonuje .
Transportery które znam i mam w pracy
Dwa najfajniejsze które polecam , stary jak świat :
[link widoczny dla zalogowanych]
POLECAM FERPLAST 30 -dużo miejsca przestrzenny -świetny transporter mamy go wieki , pożyczany , używany przez nas non stop .....fajnie się go czyści , zatrzaski-zapinacze świetne nie łamią się , ani nie gubią , przód metalowy nie do zniszczenia
Teraz jest też dostępna wersja z otwieraną górą:
[link widoczny dla zalogowanych]

Trzy inne które bardzo lubię (zapięcie zdecydowanie wolę Tortugi, jeśli ktoś woli dobierać się do kota z góry to najlepsza opcja to Marchioro)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
door-ciemny-szary-61x40x38cm.html
[link widoczny dla zalogowanych]
To są dla mnie najbardziej godne polecenia transportery .Wiele osób chwali Pet Cargo Cabrio ...mnie nie przypadł on do gustu - widziałam już połamane drzwiczki frontowe , połamane zapięcie, wewnątrz mają rowki w których zbiera się mocz i wymioty (może fajne jest to że kot na nich nie stoi tylko jest w tych rowkach jeśli transporter stoi)Jedyna jego zaleta to to otwarcie z góry bardzo szerokie ,że tym otwarciem faktycznie koty górą wyciągamy-bo generalnie rzadko koty z góry wyciągamy najczęsciej wychodzą przodem lub wysypujemy przodem - górą większość kotów i tak nie da się wyciągnąć(albo zwijają się w kulkę albo gryzą) więc to dla mnie trochę przereklamowana informacja z tą przydatnością otwartości góry .
Co do ilości otworów większość kotów woli zaciemnienie(nie stresują się tak) i gdy nie ma otwartego dachu , dodatkowo jako wielokrotny podróżnik z kotami przydaje się to gdy trzeba przenieść transporter a pada deszcz .

Torby z materiału na ramię są ok - do momentu gdy zwierzak nie ma choroby lokomocyjnej , lub zap. pęcherza lub nie jest w trakcie lub po narkozie bo wtedy sprzątamy siku i kupę a to już nie takie proste.Dobrze otwieralne i poręczne są takie
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam jednego pacjenta w czymś takim :
[link widoczny dla zalogowanych]
przyznam szczerze ,że mnie intryguje ...fajnie się podnosi , fajnie otwiera ...ale jedna osoba to za mało żeby opinię wystawić

Wikliny dla mnie zupełnie odpadają jako transportery - ciężko kota wyciągnąć, bardzo dużo mamy pogryzionych , dużo z zepsutymi otwarciami , o zasikaniu go i czyszczeniu już mówić chyba nie muszę - najgorsza opcja dla mnie.Jako budka w domu do spania dla kota owszem jako transporter nie .

Ostatnio zmieniony przez mruczek dnia Śro 10:15, 11 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

Proszę Was o poradę, jeśli ktoś z Was miał do czynienia z wymienionymi poniżej torbami. Muszę się zaopatrzyć w coś takiego dość pilnie, bo planuję jednodniowy wyjazd środkami publicznego transportu, więc targanie ze sobą plastikowego transportera na spacerze mi się nie uśmiecha Mruga

Chodzi mi o to, jak w tym torbach wygląda kwestia wytrzymałości dna - nigdzie nie ma podanej dopuszczalnej wagi, a nie chciałabym, aby dno złamało się już po pierwszym dźwignięciu mojego maleństwa Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

o tej pan w komentarzu napisał, że powyżej 4 kg kota robi się problem, ale może to jeden przypadek Rolling eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

A musi być koniecznie taka torba?

Ja mam taką i do pociągu z dwoma dachowcami o łącznej wadze 8,5kg jest idealna.
[link widoczny dla zalogowanych]

Na 5 stronie tego tematu była już dyskusja na temat toreb
TU [link widoczny dla zalogowanych]

Tam też dziewczyny zamieściły parę linków do takich toreb...moze warto tam zajrzeć

Mnie osobiście zaciekawiła taka torba - dla 9-12 kg "zwierza"

[link widoczny dla zalogowanych]

Lub to- 2W1 można założyć jako plecak lub ciągnąć jak walizkę Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Nie 16:03, 15 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

Właśnie mnie takie typowe podróżne/sportowe torby się średnio podobają

Ja wiem, że jadę ze zwierzęciem, ale lubię jak mi się z ogólnym strojem komponuje Wesoly

Bo to już nie chodzi o sam transport, tylko o to, że w czasie spaceru z kotem, będę miała tą torbę ciągle przy sobie. I nie chcę za nią zapłacić tyle, co za nowy plastikowy transporter - ta torba będzie używana raczej niezbyt często Mruga

Dzięki kamisiu, zaraz poczytam, co tam ciekawego napisały Wesoly

Ostatnio zmieniony przez noele dnia Nie 16:06, 15 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy

Noele, ja swoją torbę kupiłam w tkmaxx i na razie przy 5 kg spisuje się doskonale. Nieskromnie powiem, że moim zdaniem jest ładniejsza niż większość toreb w zoologicznych-jest z brązowego zamszu, górę ma półokrągłą. Zapłaciłam 120 zł. Wiadomo, że tkmaxx albo trafisz, albo nie, ale może zajrzyj, jeśli masz gdzieś niedaleko. Ja sobie bardzo chwalę.

A zapytam przy okazji: wiecie, gdzie można kupić transporter na dwa koty z kółkami i rączką do ciągnięcia? Widziałam takie na wystawie, ale jakoś nie pomyślałam, żeby zapytać hodowców...

Ostatnio zmieniony przez solea dnia Nie 17:48, 15 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz