Pielęgnacja sierści - zabiegi, szczotki, kosmetyki...

W Lidlu od wczoraj są tanie furminatory kosztujące niecałe 13zł. Ja jeden na próbę kupiłam. Kot aż się rozmruczał podczas czesania, choć normalnie ucieka pod fotel. W przeciwieństwie do furminatora, który kupiłam na allegro. ten z Lidla jest delikatniejszy, nie wyciąga aż tak dużo sierści, więc widocznie wyczesuje się tylko to, co faktycznie miałoby zaraz wypaść.

Ostatnio zmieniony przez haurka dnia Pią 12:24, 18 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz

Czy stosuje ktoś Anju Beaute SPRAY TEXTURE ?
Jak się sprawuje ten kosmetyk?
Czy szampony i odżywki Anju Beaute przed zastosowaniem się rozcieńcza ?

Tak, rozcieńcza. Spray jest ok, ale bez szału.

Dzięki Ines, a co polecasz zamiast tego sprayu?

Nic

ja kąpię koty najpierw w zielonym Anju, a potem nakładam odżywkę i to wszystko. Jeśli futro jest w dobrej formie to nawet go nie kąpię, tylko szczotkuję.

Chcę zastosować coś przed wystawą aby kot był bardziej puszysty Wesoly

Sam szampon i odżywka starczy ?

Moim zdaniem tak, ale nie wiem jakie futro ma Twój kot i jakie ma potrzeby, to jest kwestia bardzo indywidualna i nie ma uniwersalnej odpowiedzi.

Do wystaw jeszcze daleko więc kupię szampon + odżywkę i wypróbuję czy same wystarczą. Waham się jednak czy kupić 250 ml czy raczej 500 ml.
Ines na ile tobie starczają te kosmetyki, są wydajne ?

Ja kupiłam na początku zeszłego roku 250ml i mam jeszcze prawie po pół buteleczki.

Dzięki.
Kupię więc też po 250 ml, bo starcza w takim układzie na długo.

Ja kupiłam furminator taki najtańszy na allegro i jestem bardzo zadowolona. Kociak nie narzeka podczas czesania. Nie czeszę go nim za często, bo ma jeszcze kocięcą sierść. Czeszę furminatorem jak widzę, że sierści wypadającej jest więcej niż normalnie. I spokojnie raz na tydzień wystarczy, by wyciągnąć małą kulkę sierści. Nie wiem jak mój furminator podróbka sprawdziłby się przy większej ilości kotów o różnej sierści, ale uważam, że jeśli ktoś chce spróbować, a nie chce wydawać pieniędzy na oryginalny to podróbka wystarczy Wesoly

Nie polecam jednak wyczesywać furminatorem ogona, bo faktycznie można pozbawić kota na nim sierści prawie w całości Jezyk

Natomiast ten wątek pokusił mnie by wypróbować jeszcze jakąś szczotkę lub grzebień do codziennej pielęgnacji, bo do tej pory służyła nam szczotka z włosia, ale ona faktycznie raczej przydaje się do wygładzania sierści. Szczotka z włosia jest moim zdaniem idealna dla maluchów, by je przyzwyczaić do pielęgnacji oraz nie podrażnić podczas czesania.

Zdaję sobie sprawę, że wiele było już tych pytań, ale co tam Wesoly

Dla zdrowia i bezpieczeństwa mojego i Dampiego w grę wchodzi jedynie suchy szampon. Znalazłam cztery ciekawe pozycje, ten ostatni chyba podoba mi się najbardziej, czy ktoś może ich używał? Dodam, że kociasty nie ma problematycznej sierści, jest puszysta, nie przetłuszcza się i nie kołtuni. Ale podejrzewam, że jednak odświeżenie by się przydało Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A do piętek zapewne coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy suchy szampon powinien uporać się jednak z lekkimi zażółceniami na stópkach?

Czy wasze kotki po wyjsciu na dwor tez sa tak bardzo umorusane? Smutny

chcielibysmy czesciej z toudim wychodzic ale kompleksowa wizyta w wannie po kazdym spacerze srednio mi sie widzi..

Ostatnio zmieniony przez KMT dnia Pon 10:33, 22 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz

Przy bicolorach zawsze będzie to bardziej widoczne niż w wypadku innych umaszczeń. Jeśli chodzi tylko o zabrudzenia na białym "spodzie" Ya winkles

to polecam puder, np kaolinowy. Niektórzy nawet używają ponoć czystej glinki spożywczej. Do tego szczotka z włosem. Regularnie pudrując delikatnie łapki i brzuszek będzie łatwiej usunąć niewielkie zabrudzenia, a łapki pozostaną białe. Puder trzeba za każdym razem starannie wyczesać, zwykłą szczotką lub grzebieniem z dłuższej sierści, szczoteczką z włosem z krótszej.

A ja mam takie pytanie. Przy sterylce Felka została wymazana środkiem, który zabarwił jej brzuszek na pomarańczowo. Już chyba miesiąc minął, a futerko w tym miejscu nadal jest pomarańczowe, kąpiel ze zwykłym kocim szamponem nie pomaga. Czym to usunąć?