Autor |
Wiadomość |
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
śpieszę donieść, że moja kotka to chodzący (czy raczej turlający się) geniusz!!
wyobraźcie sobie, że moja koteczka znalazła sobie nowe miejsce do olewania. Ale jakże adekwatne!! otóż kotka sika do kibelka. Owszem owszem, ludzkiego. Jako, że oczywiście deska jest zamknięta, co baardzo na pewno utrudnia życie mojej geniuszce, Marysia staje na desce, dupką w kierunku ściany i leje na taką malutką przestrzeń za deską klozetową. A siki spływają małą szczelinką wprost do kibelka!!
no powiedzcie - czyż nie jest moja kotka genialna!!
dodam, że pod kibelkiem, znaczy obok, na podłodze stoi kuwetka... ale soooory to zdecydowanie nie odpowiednie miejsce dla kociej damy żeby sikać
|
|
Nie 21:05, 17 Sty 2010 |
|
|
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Otwórz jej deske!!!! Jak tak można kotu życie utrudniać!!!!
|
|
Nie 21:07, 17 Sty 2010 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Brawo Mania - oczywiście kicia jest genialna - tylko czemu dwunożni zamykają klapę?
|
|
Nie 21:36, 17 Sty 2010 |
|
|
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
no jak to czemu!?
a jak mam zostawić otwartą klapę, jak jeszcze w domu dwa diabełki, Miszka na pewno by się wpierniczył do środka i nie mógł wyjść, a Emil.... no właśnie, już go widzę jak przeskakuje kibelek.... dramat gotowy!!
|
|
Nie 21:41, 17 Sty 2010 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
No to malenki lejeczek zamontuj na siuśki i zrób odprowadzenie do kibelka i .... OPATENTUJ rozwiązanie. Może Mania nie zarząda udziałow jako współautor . Wygłaszcz geniusza i jej męską obstawę
|
|
Nie 21:57, 17 Sty 2010 |
|
|
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | No to malenki lejeczek zamontuj na siuśki i zrób odprowadzenie do kibelka i .... OPATENTUJ rozwiązanie. Może Mania nie zarząda udziałow jako współautor . Wygłaszcz geniusza i jej męską obstawę |
o proszę bardzo i to jest pomysł!! i jeszcze biznes rozkręcę!! dzięki Graża!!
kurcze - muszę kończyć, bo mnie futra obsiadły i niewygodnie się pisze. Emil ciumka, a Miszon wyciągnięty na całą kocią długość miażdży mi nogi....
|
|
Nie 22:11, 17 Sty 2010 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Pogratulować tylko genialnej MANI i żeby jej tak zostało
|
|
Pon 0:35, 18 Sty 2010 |
|
|
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Opowieści z kuwety
Ponieważ często w moim wątku przewija się temat kuwety, czy to używanej, czy też szerokim łukiem omijanej… postanowiłam wam opowiedzieć o zwyczajach kuwetowych moich futer.
Nie wiem czy zauważyliście, że każdy kot ma swoje podejście do spraw kuwetkowych
Ja do tego stopnia jestem nienormalna, że jestem w stanie powiedzieć, czyje „cudo” właśnie sprzątam chore??… no wiem!!
Ale do rzeczy:
Emil – kotek nieśmiały, delikatny do spraw kuwetkowych zabiera się nader ostrożnie. Zaczynamy do obejrzenia kuwety. Trzeba sprawdzić, czy ktoś tam przypadkiem nie napaskudził przed kotkiem. Jak kuweta nie przejdzie testu czystości, odchodzi i za chwile wraca. Może ktoś w międzyczasie posprzątał. I tak do skutku krąży i zagląda. W końcu, jak kuweta przejdzie test czystości, zaczynamy robotę! Staje otóż kot przed kuwetą i drapie rant. To trwa od 3 do 5 minut, w zależności od ciśnienia w pęcherzu (szału można dostać!! Od tego strzelania!! ). Strzelanie z kuwety, ma chyba na celu poinformowanie wszystkich zgromadzonych, oraz nieobecnych akurat w pokoju, że kot właśnie zaraz zrobi siusiu. Potem Emilek włazi, czy raczej gramoli się, do kuwety z wrodzonym sobie wdziękiem, ustawia przodem do wejścia (obowiązkowo) i robi siooooooooo (nie większe niż orzech laskowy…..). Po wykonaniu tej nader niemiłej, zabierającej kotu czas czynności, pan Emil zniesmaczony, wyskakuje z kuwety, oczywiście przy tym obowiązkowo gwałtownym wyskoku, sporo żwirku wylatuje na wycieraczkę. Ale kot nie otrzepuje na niej łapek, to się robi po drodze…. otrzepuje łapkę jedną, dwa kroczki, otrzepuje łapkę drugą trzy kroki. I tak kolejno dwie następne, przez cały czas maszerując przed siebie. Następnie rusza w pogoń za… sobie tylko znaną rzeczą i wraca. Wraca po to żeby obejrzeć (nigdy nie po to żeby zakopać!!!). A czasami jak chce się kotu więcej, wraca po to żeby powyżej opisane czynności wstępne wykonać raz jeszcze. A jak wraca, czas na polki galopki, jest przeznaczony dla mnie, żeby kuwetę sprzątnąć. Tak, żeby kuweta była gotowa, jak kot wróci zrobić qupala.
Kuweta czysta, przemarsz wykonany, z kuwety postrzelane - zatem kotek ładuje się do kuwety i znów, obowiązkowo głową w kierunku wyjścia robi, co musi. I znowu wyskakuje, z porządnym rozrzutem, obowiązkowo się odwraca, z wyraźnym niesmakiem sprawdza, co zrobił. Podobnie jak sioooo - nigdy nie zakopuje! – bo fuuuuuuuuuuuu i znów, czynności wcześniej opisane, zakończone szalonym galopem przez chałupę całą.
Jakby miał ktoś wątpliwości, trasa przebiegu jest łatwo rozpoznawalna, znaczona resztkami żwirku, które odklejają się od kocich łapek.
c.d.n.
|
|
Czw 12:55, 21 Sty 2010 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Emanko - u nas też każda kita ma swoją metodologię. Czekam na c.d.n.
|
|
Czw 14:18, 21 Sty 2010 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Świetny tekścik
Czekam na cdn. , bo zawsze można czegoś się nauczyć
A co u Mani , czy nadal kibelkuje ???????????
Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Czw 23:06, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 23:04, 21 Sty 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Czyli teraz czekają nas "Opowieści z kuwety" HURRRRRRA!!!!!!!!
Od dzisiaj "doobserwuję" moje i może trzeba jakiś nowy wąt założyć????
|
|
Pią 6:21, 22 Sty 2010 |
|
|
Blue Flower
Wyjadacz
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Czyli teraz czekają nas "Opowieści z kuwety" HURRRRRRA!!!!!!!!
Od dzisiaj "doobserwuję" moje i może trzeba jakiś nowy wąt założyć???? |
może to dobry pomysł bo inaczej za...kuwetujemy emance wątek
|
|
Pią 8:43, 22 Sty 2010 |
|
|
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | | | Czyli teraz czekają nas "Opowieści z kuwety" HURRRRRRA!!!!!!!!
Od dzisiaj "doobserwuję" moje i może trzeba jakiś nowy wąt założyć???? |
może to dobry pomysł bo inaczej za...kuwetujemy emance wątek |
można kuwetkować - zgadzam się pod warunkiem, że po sobie posprzątacie
|
|
Pią 10:06, 22 Sty 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No to jakby co, to ja się zapisuję na zaśmiecanie
|
|
Pią 17:11, 22 Sty 2010 |
|
|
Lorcca
Doświadczony
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
|
|
|
Opowieści kuwetowe - super U mnie też każdy kot ma swoją metodę na konieczne sprawy - Myślę ze to tak jak u ludzi- ile ich tyle punktow widzenia
|
|
Pią 22:31, 22 Sty 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|