Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Żwirek dla kota
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 48, 49, 50 ... 61, 62, 63  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Żwirek dla kota
Autor Wiadomość
Emi
Ekspert



Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Post
Na początek dobrze, jeżeli jest to ten sam rodzaj żwirku co w hodowli (bentonitowy, drewniany, silikonowy...). Ale najczęsciej kotki jednak nie mają problemu z korzystaniem z kuwety nawet jak cos jest inaczej.
Śro 15:09, 14 Paź 2015 Zobacz profil autora
Moniq13
Początkujący



Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NRW

Post
dorota.sz napisał:
Monic napisał:
A my się poddaliśmy i zostajemy przy World's Best, chyba najdroższy żwirek, ale jest idealny, no cóż, znowu 70zł na miesiąc to nie jakiś mega wydatek, a w końcu mamy to o co nam chodziło:-)


Ja też z niego korzystam w chwilach wolnych od miotów
Monic znalazłaś go gdzieś taniej niż w zooplusie ?


Tu [url]http://www.bitiba.pl/shop/sklep_dla_kota/zwirek_dla_kota/worlds_best [/url] jest o 5 złoty taniej
Śro 17:26, 14 Paź 2015 Zobacz profil autora
JestemMaja
Raczkujący



Dołączył: 05 Paź 2015
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja używam żwirku [link widoczny dla zalogowanych] i mogę go polecić. Przy zamówieniu powyżej 99 zł nie płaci się za przesyłkę więc zamówiłam na zapas Wesoly Vicek nigdy nie wyszedł z mokrymi portkami, poza momentem zrobienia kupy kompletnie nie czuć, że w domu stoi kuweta, a jest ona w moim pokoju. Nie ma problemu przy codziennym czyszczeniu, chociaż jak wybieram zażółcone miejsca, to na dnie jest pyłek który czasami trudno do samego końca wyjąć. Kotek wyciera łapki wychodząc z kuwety, ale czasami 2-3 ziarenka spadną na podłogę ( nie mam jeszcze maty), ale nigdy nie widziałam by został wyniesiony poza to pomieszczenie. Bardzo "chrupie" pod naciskiem łapek i widzę, że bardzo się to Vickowi podoba i ma radochę przy zakupywaniu swoich "skarbów".
Teraz co tydzień wymieniam cały żwirek i myje kuwetę, ale czytałam tu na forum, że można to robić rzadziej i chyba teraz wymienię po 14 dniach.
Pozdrawiam Wesoly
Czw 9:15, 15 Paź 2015 Zobacz profil autora
Misia
Ekspert



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 3390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzychód

Post
Monic a jak z zapachem tego żwirku, jest choć trochę w dotyku podobny do CB? Tak bardzo boję się zmienić na inny niż CB, żeby Jula znowu nie zrobiła mi psikusa jak przy Cornie, a roznoszenie Cb mnie wykończy któregoś dnia.
Czw 10:34, 15 Paź 2015 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
Ostatnio przetestowałam nowy żwirek z grupy glinkowych, a mianowicie taki:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oto moje spostrzeżenia i porównanie z CB Gold.

Od dawna używaliśmy CB Gold. Faktycznie dość szybko wiąże zapachy i wszystko, co do niego trafi od kociastych. Nie jest też zbyt ostry dla łapek, przez co nie zniechęca do korzystania z kuwety ani zagrzebywania. No ale z tym jego roznoszeniem się po podłodze wokół kuwety to już nie jest tak wesoło.

Jest to żwirek drewniany i przez to dość lekki. U nas Koko ma zwyczaj bardzo dokładnego zakopywania "urobku" i robi to z dużym rozrzutem, przez co żwirek rozsypywany jest nawet i pół metra od kuwety! Z kolei Niunia, to bardzo "higieniczna" koteczka. Ta księżniczka to tylko zagarnia pustą podłogę przy kuwecie (więc i czasem żwirek wysypany wcześniej przez Koko). Poza tym ma dość pokaźne pędzle na łapkach, które ułatwiają jej wynoszenie tego lekkiego żwirku z kuwety daleeee...ko.
W rezultacie wokół kuwet (mamy je dwie, stojące obok siebie) praktycznie zawsze CB Gold jest trochę porozsypywany.

W związku z tym, ostatnio przetestowałam inny żwirek (wspomniany na wstępie).

Jest żwirek z glinki, wyjątkowo drobniutki (czyli łagodny dla łapek), ale co ważne, ciężki więc nie jest wynoszony poza kuwetę i trudny do wykopania), fantastycznie i natychmiastowo wiąże "urobek". Ma przyjemny zapach (pudru dziecięcego) i zupełnie nie czuć żadnych zapachów, nawet bezpośrednio po wyjściu kociastego z kuwety. Bardzo wydajny, przez co wart swojej niezbyt niskiej ceny. Mogę nawet sprzątać kuwetę raz dziennie, wybierając łopatką zbrylone (i nierozsypujące się bryłki!!!) i uzupełniając ubytek porcją nowego. Na dnie kuwety nie tworzy się żadne błoto, jak w przypadku niektórych żwirków betonitowych. Żwirek trochę pyli, ale jedynie przy nasypywaniu do kuwety.
Początkowo ten fakt mnie zaniepokoił, gdyż obawiałam się, że to pylenie spowoduje pojawianie się grudek w kącikach oczu u kociastych (zwykle wąchają świeżo wyprodukowany urobek) . Kiedyś coś takiego zaobserwowałam, gdy koty korzystały ze żwirków betonitowych z zawartością substancji zbrylających. Ale w przypadku żwirku, o którym piszę, niczego takiego nie zaobserwowałam. Testujemy go od ponad 3 tygodni.

Czy ktoś z Was też może używał już tego żwirku i czy ma jakieś swoje spostrzeżenia/uwagi na jego temat?
Sob 20:56, 31 Paź 2015 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Nowy żwirek Cat's Best Green Power
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nazwę ma jak proszek do prania, ale natknęłam się na dość entuzjastyczną recenzję:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zastanawiam się nad zakupem - czy ktoś już może miał okazję przetestować?


Ostatnio zmieniony przez Felicita dnia Śro 19:48, 06 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Śro 19:47, 06 Sty 2016 Zobacz profil autora
haurka
Pasjonat



Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
O, pewnie przetestuję, bo jak na razie nie znalazłam rozwiązania idealnego. CBE+ nosił się strasznie. Zmieniłam na Greenwoods, było lepiej, ale druga partia jakaś inna, bo się nie chce zbrylać i wynosi się równie mocno jak CBE+ . Przetestowałam też ten, który polecała niedawno BabaJaga, faktycznie świetnie się zbryla, pochłania zapachy niemal natychmiast. Koty bardzo go polubiły, Kic nawet w kuwecie zaczął przesiadywać, chyba wąchał pudrowy zapach piasku , ale na dłuższą metę miałam problem, gdzie go utylizować, bo nie wiem, jak to jest u mnie w mieście z segregacją takich odpadów jak bentonit. Zdecydowanie bardziej wolę żwirki, które można wyrzucać do toalety.
Śro 19:59, 06 Sty 2016 Zobacz profil autora
Hades
Początkujący



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

Post
że żwirków bentonitowy polecam żwirek kiciuś z netto ,miałem drogie żwirki za 3 razy większą kasę a ten ma podobno efektywność ,super wchłania nie rozsypuję sie jest w dobrej cenie,polecam go przetestowac
Śro 20:44, 06 Sty 2016 Zobacz profil autora
mar_eczka
Wyjadacz



Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole

Post
U nas bardzo sprawdza się CB Gold jedyną jego wadą jest cena.
U nas można bentonitowy żwirek wyrzucać do odpadów zmieszanych, tak jak pise odchody jak nie ma specjalnych pojemników - specjalnie dzwoniłam się pytać. Nie wolno tam gdzie są odpady bio na kompost.
Śro 21:45, 06 Sty 2016 Zobacz profil autora
haurka
Pasjonat



Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Felicita napisał:
Nowy żwirek Cat's Best Green Power
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nazwę ma jak proszek do prania, ale natknęłam się na dość entuzjastyczną recenzję:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zastanawiam się nad zakupem - czy ktoś już może miał okazję przetestować?

Zakupiłam ten żwirek i faktycznie, zbryla się bardzo fanie, ale nosi się koszmarnie. Przy innych żwirkach z chodnika w przedpokoju zbierałam co jakiś czas po kilka wyniesionych grudek, natomiast Green Power jest wszędzie, zdołał się nawet przemieścić z dołu na górę. Wszystko jest zasypane mikro drobinkami i nie sposób tego zebrać inaczej niż odkurzając cały dom. Także nie polecam, chyba wrócę do kombinacji Nature Gold wymieszany z CBE+. Taka opcja sprawdzała się kiedyś najlepiej.


Ostatnio zmieniony przez haurka dnia Czw 17:17, 14 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Czw 17:15, 14 Sty 2016 Zobacz profil autora
Arya90
Pasjonat



Dołączył: 08 Lis 2015
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września

Post
Odnośnie żwirków, to u nas był z hodowli Benek Corn- pylił okrutnie. Zmieniłam na Cats Best Eco plus- strasznie się roznosi, pół domu mam w żwirku i codziennie muszę odkurzać Zależy mi na drewnianym/ ekologicznym żwirku, który można utylizować w WC. Znacie jakiś, który mniej by się roznosił, niż wspomniane dwa?
Pon 18:01, 18 Sty 2016 Zobacz profil autora
Smilka
Pasjonat



Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Na pewno dobry jest z serii Cat's Best - Nature Gold.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest grubszy niż Eko Plus, koty mniej go roznoszą (aczkolwiek trochę go też zabierają na łapkach i ogonach), do wyrzucania do toalety.
Minus - cena.
Do tego aktualnie jest jakiś kłopot z dostawą, mam nadzieję że tymczasowy.
Pon 18:09, 18 Sty 2016 Zobacz profil autora
Arya90
Pasjonat



Dołączył: 08 Lis 2015
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września

Post
Smilka dzięki. Właśnie widziałam już ten żwirek i zastanawiałam się czy jest trochę lepszy chociaż. Może wypróbuję...
Pon 19:02, 18 Sty 2016 Zobacz profil autora
Duna
Pasjonat



Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja używam żwirku silikonowego, jestem zadowolona, tzn. wymieniam co 3,5 tygodnia zapachu siuśków nie czuć, to drugie wiadomo czuć, ale to chyba przy każdym czuć smrodek, jak się w wc spuści smrodku nie ma Wesoly; fakt kolor robi się żółty, ale to i po tym czasie nie każda granulka ta biała jest żółta, troszkę się z łapek roznosi w wc., nie jakoś bardzo dużo. Taki miał w hodowli i teście mają taki i taki mamy, a czy najlepszy wybór trudno mi stwierdzić bo to mój pierwszy kotecek Wesoly
Acha wyrzucam żwirek do kosza,ale mi to osobiście nie przeszkadza.
Pon 19:18, 18 Sty 2016 Zobacz profil autora
Arya90
Pasjonat



Dołączył: 08 Lis 2015
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września

Post
Dzięki za wypowiedzi. Do silikonowego nie jestem przekonana- boję się też, że byłby strajk w kuwecie, bo ona od początku do drewnianego przywykła i mi też w sumie wygodnie wyrzucać to od razu do wc (mam małe mieszkanie- obawiam się czy z kosza by nie śmierdziało, jak do kosza bym wrzucała?). Przy dachowcu miałam bentonitowy żwirek, byłam zadowolona, ale wtedy mieszkałam w domu i nieczystości od razu szły do kubła na dworze. Mruga

Znalazłam jeszcze na allegro jeszcze 2 jakieś tanie żwirki drewniane zbrylające, może się skuszę najpierw na te tańsze.
Wto 7:45, 19 Sty 2016 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 48, 49, 50 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 49 z 63

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin