Mój mały Ragdollek nie chce pić wody!

Witam wszystkich użytkowników.
Tydzień temu do naszego domu trafiła śliczna 3-miesięczna Ragdollka.
Po tygodniu zaczynam się poważnie martwić , ponieważ moja Selena nie chce pić wody.
Problem staram się rozwiązać doraźnie, dolewając wodę do mokrej karmy, którą jej podaję.
Jednak na dłuższą metę jest to nie do zaakceptowania.
Jeśli spożywanie płynów będzie towarzyszyć tylko karmieniu, to albo skończy się to potężną nadwagą, albo niewydolnością nerek.
Oprócz małej jest w domu kilka innych kotów ( rasowych i nierasowych ), większość trafiła do nas we wczesnym kocięctwie, ale nigdy nie miałam takiego problemu. Wszystkie piły normalnie.
Czy ktokolwiek z Państwa miał taki problem?
Będę wdzięczna za odpowiedzi.

Zapytaj hodowcy, jak kotka piła w jej domu. Może miała jakąś ulubioną miseczkę?

Niektóre koty lubią pić wodę płynącą z fontanny. Można dopajać strzykawką do pyszczka, ale malutka może się do Ciebie zrazić za takie zabiegi.

Czy widać objawy odwodnienia? Czy skórka po uniesieniu "odstaje", czy natychmiast wraca do normalnego położenia?

Odwodnienie tak małego kotka może być bardzo groźne.
A może malutka pije w nocy i po prostu nie widzisz tego.

Dziękuję za odpowiedź, ale nie rozwiązuje ona mojego problemu.

Maluch w hodowli miał do dyspozycji poidełka typy fontanna i miski z wodą.
U moim domu jest podobnie - koty mają zarówno fontanny jak i miski z wodą.
Na każdym poziomie co najmniej dwa punkty dostępu do wody.

Kotów mam w domu 10 ( tak dziesięć Rolling eyes

) , w tym 5 rasowych (Savannah, Mainecoon, Rosyjski niebieski, Bengalski i najmłodszy Ragdoll).
Najstarszy z moich kotów ma 22 lata, więc początkującym kociarzem nie jestem.

Wszystkie koty regularnie piją wodę, tylko maluch nie jest zainteresowany.
Waży 85 dkg, czyli na dobę powinna spożywać około 50 ml wody.
Mimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie tyle w nią wpompować na siłę.

Selena nie jest odwodniona. Ponieważ to maluszek, jedzenie dostaje oddzielnie i jak wspomniałam dodaję do karmy wodę. Jednak zaczęłam to robić wyłącznie dlatego, iż już w pierwszej dobie pobytu w moim domu zaobserwowałam brak zainteresowania wodą jako taką.

Stres związany ze zmiana domu nie tego przyczyną. Mała została całkowicie zaakceptowana przez stado już w drugiej dobie pobytu.

Ponieważ Ragdolle dość często cierpią na niewydolność nerek, podaż płynów jest kluczowym elementem ich dobrostanu., interesuje mnie zatem, czy ktokolwiek z Was miał podobny problem, związany z niskim zapotrzebowaniem kota na płyny, oraz jak go rozwiązaliście.

Ja od trzech dni mam w domu trzymiesięczną ragdollkę, jesteśmy jeszcze na etapie przyzwyczajania malutkiej do nowego domu. Zauważyłam, że bardzo niewiele pije i mam nadzieję, że jedyną przyczyną jest stres związany ze zmianą środowiska.