Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
WCZESNA KASTRACJA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
WCZESNA KASTRACJA
Autor Wiadomość
Anulka
Początkujący



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Post
I jeszcze jedno Mona . Nie znam Cię ( nie wiem ile masz lat, to mogłoby co nieco wyjasnić) , ale przyznaję ,że masz bardzo oryginalny sposób witania nowych osób na forum. Jeżeli uważasz ,że sieję zamęt swoją ciekawością i dociekliwością , to Ty Mona w takim razie odpowiedz, co siejesz swoim brakiem uprzejmości w stosunku do nowego członka forum? Dość egzotyczne jest twoje zachowanie. Wiem jedno ,chyba nie mam ochoty Cię poznać po takiej wersji powitania.
Śro 22:18, 24 Paź 2007 Zobacz profil autora
kesja
Pasjonat



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie

Post
Anulka oddawanie kotów do adopcji z hodowli która zakłada wymiane stada hodowlanego jak się ma twoim zdaniem do ich wczesnej kastracji? Bo totalnie nie rozumiem związku, który zasugerowałaś w poście strone dalej.
A co do małej ilości weterynarzy przeprowadzającej zabiegi to juz kilkakrotnie pisałam dlaczego tak własnie jest. Wiąże się to z kosztownym dokształcaniem, rozbudowywaniem zaplecza chirurgiczno anastzjologicznego itp itd... Ci ludzie zyja ze swoijej pracy, nie jest to dla nich hobby i w wielu wypadkach na rozwijanie się w tym kierunku po prostu ich nie stać. Bo jak w kazdej PRACY środki włozone powinny sie zwrócić ... Interesują Cię co potem się z takimi kotami dzieje - to odwiedzaj fora innych ras, zadawaj pytania, szukaj ludzi co maja takie koty - byc moze będe chcieli się swoimi wnioskami podzielic. Tutaj dostałas namiary do jednego hodowcy i jednej kliniki, bo to dotyczy NIki własnie. Ona to robi, propaguje i takie dane dostaniesz. Jak chcesz inne to trzeba kopac i szukać w necie, na forach itp itd.
Czw 9:58, 25 Paź 2007 Zobacz profil autora
Anulka
Początkujący



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Post
Kesjo , ja to właśnie robię . Szukam kontaktów ,by więcej się dowiedziec na ten temat.Tylko ,że między tym wszystkim rpacuję w 3 miejscach, a spać też czasem musze;))). Cierpliwości w miarę jak będę znajdować jakieś dodatkowe fakty , to je zamieszczę.
Czw 14:11, 25 Paź 2007 Zobacz profil autora
kesja
Pasjonat



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie

Post
ok Wesoly
rozumiem, ja tez kiedys duzo pracowałam Wesoly
Czw 14:32, 25 Paź 2007 Zobacz profil autora
Anulka
Początkujący



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Post
U mnie po prostu tak jest ,że pracuję bardzo dużo, dziś zajrzałam tu w przerwie. mam jeszcze przed soba ponad godzinę pracy. Trafilam na ciekawe podsumowanie dotyczącę kastracji są i za i przeciw argumenty, ale musze zapytać właścicielkę strony ,czy pozwoli wkleić i ma dużo literatury dotyczącej tematu. Może w długi weekend listopadowy będę miała więcej czasu,czasem chciałabym mieć swojego klona , by dzielić pracę na pół.
Pią 0:38, 26 Paź 2007 Zobacz profil autora
kesja
Pasjonat



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie

Post
Chętnie się zapoznam. Edukacji nigdy nie dość. Chociaz nie przypuszczam, abym mimo chęci, była w stanie wysterylizować maluchy z powodu niedostatecznej kompetencji i wyposażenia gabinetów lekarzy wet. u nas ale wiedze mozna poszerzyc.
Pią 8:29, 26 Paź 2007 Zobacz profil autora
Anulka
Początkujący



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Post
spokojnie ....okaże się co będzie ...planuję ,że jak niunia ściągnie do domku, to wpierw pozna domek, potem stopniowo będzie poznawać seterkę, jeśli się polubią , to sprawa załatwiona, jeśli nie to ,żeby kici nie było smutno chyba będę musiała się dokocićMruga))
Mam seterka dwudomowego , jest w dzien u mnie , ale może być u mamy i brata...mieszkamy od siebie niedaleko(2 min).
Z moimi pracami też jest specyficznie ...ja znikam z domku na okolo 7 godzin codziennie( włacznie z sobotami i niedzielami), rzadko dłużej, tylko,że często potem pracuję w domku do bardzo późna, niunia będzie mi po prostu towarzyć na tyle na ile zechce;)))). Wszystko w łapach seterki , bo ona nie przyzwyczajona do kotków, niunia nie ma uprzedzen , potrafi spać razem z owczarkiem w hodowli. A tak w ogóle , to się jej już doczekac nie mogę. Dziś odebrałam drapak;))).Teraz to już tydzien został i będę miała niunięMruga)))
Pią 23:25, 26 Paź 2007 Zobacz profil autora
Anulka
Początkujący



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Post
Uzyskałam zgodę właścicielki, problem w tym ,że musze listownie zwrócić się do autorki artykułu ,a to trochę potrwa ( ponieważ mam namiary tylko na adres, bo właścicielka strony go tylko cytowała)). Licze ,że może w pon list wyślęMruga))
Pią 23:27, 26 Paź 2007 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
UWAGA,
jest to wątek o wczesnej kastracji (wg niezwykle ważny) i wszystko co odbiega od głównego tematu, w wolnej chwili poprzenoszę a na przyszłość proszę, aby go nie zaśmiecać.
Wszystkie argumenty „ZA” i „PRZECIW” powinny być w nim omówione, poruszone przeróżne punkty widzenia, ale bez osobistych wycieczek.
Przecież pamiętajmy o innych , nowych użytkownikach forum, którzy tutaj trafia i będą chcieli uzyskać jak najwięcej informacji.
Pokażmy, że umiemy bronić swoich przekonań, że szukamy informacji i się nimi dzielimy i że mówimy to jest dobre , bo jest dobre, a to jest złe bo…jest złe.
Ostatnio nie byłam abyt aktywna na forum . Trochę mnie trzepnęło życie, ale wracam już do pionu - jak to było…co mnie nie zniszczy, to mnie wzmocni …Tak ?

Lili proszę, poszperaj ponownie w Internecie, może cos więcej jeszcze wyszukasz. Inne linki, inne dane, inne źródła. To co ja podałam może być już gdzieś szerzej omówione.
Sob 10:25, 27 Paź 2007 Zobacz profil autora
Lili
Ekspert



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice/Bristol

Post
nika napisał:

Lili proszę, poszperaj ponownie w Internecie, może cos więcej jeszcze wyszukasz. Inne linki, inne dane, inne źródła. To co ja podałam może być już gdzieś szerzej omówione.



Da sie zrobic. Poszukam, poczytam, ocenie i zamieszcze jesli uznam, ze to strony warte uwagi Little thongue man
Pon 16:17, 29 Paź 2007 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dla jasności pytanie nie jest ani pro ani anty - tylko się zastanawiam dlaczego kobiety w okresie preklimakteryjnym dostają hormony, a wczesna kastracja nie wpływa na rozwój kociąt. Tylko pytam. Wiem, że dzieci, które ze względu na nowotwory zostały w pewnym sensie okaleczone muszą dla właściwego rozwoju przyjmować regularnie hormony.
W ramach przypomnienia - TYLKO PYTAM
I nie wiem czy mając świadomość na miejscu hodowcy, że kocię trafi do pseudohodowli nie zdecydowałabym się na wczesną sterylizację, ale
czy to na 100% nie wpływa na właściwy rozwój kociaka, czy to jest najzwyczajniej wybór negatywny?
Sob 23:33, 10 Lis 2007 Zobacz profil autora
Lili
Ekspert



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice/Bristol

Post
Catyfun zapraszam do przeczytania podanego przeze mnie wczesniej linka. Tam znajdziesz odpowiedz na wszystkie nurtujace Cie pytania.

Ludzie to nie koty. Ich rozwoj jest zupelnie inny - warto o tym pamietac. Wczesna kastracja nie wplywa na rozwoj hormonalny w zaden sposob.
Nie 12:49, 11 Lis 2007 Zobacz profil autora
Maniana*
Ambitny



Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
Z góry chce uprzedzić,że narazie nie opowiadam się po żadnej ze stron,bo dopiero wyrabiam sobie zdanie na ten temat,ale mam pytanie do Ciebie Anulka:
piszesz,że można dochodzić niewywiązania się z umowy przez Nabywce w sądach,ok,może i można,ale to trwa długo,a co z tą biedną kotką i tymi kociętami urodzonymi "po drodze"?
Jedne znajdą dom ,ale inne juz nie i wole nie mysleć co taki PSEUDOhodowca robi z niechcianymi,niepotrzebnymi mu kociętami.

Wydaje mi się Anulka, że cały sęk w tym,że nie każdy z ludzi niestety jest wrazliwy jak Ty czy ja czy członkowie tego forum,na krzywdę naszych "braci mniejszych". Ludzie są zdolni do niewyobrażalnych rzeczy żeby tylko zarobic pare groszy,więc założe się,że mysli sobie taki "zainwestuje większą sumę w kotkę rasową,ale potem mi się to zwróci z nawiązką"
Powiedz Anulka skąd hodowca ma wiedzieć komu tak naprawdę oddaje kociaka?
Przecież nie będziesz robić obcym ludziom niespodziewanych nalotów na dom,żeby sprawdzić jak się ma kociak,wiadomo że na taką wizytę sie umawia,a wtedy wszystko może byc pieknie....na pozór!

Podkreslam,że sama nie mam wyrobionego zdania jeszcze na temat wczesnej kastracji,ale jestem często na forum miau.pl i widzę ile tam biednych,chorych,nikomu niepotrzebnych i okaleczonych kociąt i dorosłych kotów,łzy stają w oczach,a wszystko to przez głupote ludzi!

Anulka nie potepiam Twojego zdania i podejścia,szukaj info i ja chętnie takie zestawienie poczytam, ale jak sama mówisz ten medal ma dwie strony,a jedna z nich są wykorzystywane kotki i mnożone na potęge kocięta w PSEUDOhodowlach, nad którymi tak naprawdę nikt nie ma kontroli i władzy
Pią 23:31, 07 Gru 2007 Zobacz profil autora
Gabys
Początkujący



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Chciałam Was prosić o pomoc.

Zamierzam wykastrować wcześnie mój pierwszy miot - [link widoczny dla zalogowanych] i mam problem!

Czy ktoś z Was zna lekarza, który wykonuje wczesne kastracje na południu Polski, najlepiej Śląsk lub Małopolska?

Jeśli nie, gdzie najbliżej?

Listę z DCC znam.
Śro 16:03, 23 Kwi 2008 Zobacz profil autora
Lili
Ekspert



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice/Bristol

Post
Gabys a skad konkretnie jestes? Lecznica Fabisz-Stefanek w Chorzowie wykonuje te zabiegi. Napisz na PW, to Ci dam namiary, jesli Chorzow Ci pasuje.
Śro 18:54, 23 Kwi 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin