Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Żwirek dla kota
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61, 62, 63  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Żwirek dla kota
Autor Wiadomość
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post Re: żwirek Benek Corn Golden
reven24111 napisał:
Czy ktoś z Was ma żwirek Benek Corn ale w wersji dla kotów długowłosych? Ciekawa jestem jak ze zbrylaniem tego żwirku?czy jest takie same jak w zwykłym Cornie?


nawet nie wiedziałam, że jest taka wersja - też jestem ciekawa opini, bo my jedziemy na Cornie mieszanym z CB GOLD
Śro 17:30, 26 Kwi 2017 Zobacz profil autora
reven24111
Początkujący



Dołączył: 11 Sty 2017
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódzkie

Post
No ja też używam Corna, jedynym jego minusem jest to że średnio się zbryla i kruszy przy sprzątaniu nieczystości. Teraz dla porównanie kupiłam Tigerino Canada i już wiem, że wracam do Benka. Żwirek kukurydziany świetnie maskuje zapachy. Bentonit czuć już po kilku dniach i nawet to że świetnie się zbryla mnie do niego nie przekonuje Wesoly
Śro 17:47, 26 Kwi 2017 Zobacz profil autora
naranja
Doświadczony



Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
To chyba nowość, na zooplusie jeszcze nie widziałam.
Śro 17:48, 26 Kwi 2017 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Post
qunia napisał:
U mnie Benek Corn barwił Lennemu łapy. Może byla to kwestia partii, ale nie wiem, bo po jednym opakowaniu zmieniłam żwir. Pylił bardziej niż CB, a i pyl żółty osadzał się na podłodze. Jeść nie próbował, a miał 5 miesięcy jak go testowaliśmy.


Benek Corn o zapachu "świeżej trawy" - NIE POLECAM!
Dobrze, że kupiłam dwa małe opakowania,takie po 7 l. ( w ZOO PLUSIE)
Pylił strasznie! Po wizycie kota w kuwecie trzeba liczyć się z tym, że na około zobaczymy żółty pył .Także jak się zapomnimy i w białych skarpeteczkach przemieścimy po takiej podłodze zrozumiemy o czym mówię. Carmina ma ciemne łapeczki więc u niej tego nie widać, ale przy jasnym futerku efekt zażółcenia murowany.
Nie wiem, czy to wina tego iż żwir był zapachowy.(zawsze korzystałam ze żwirków bezzapachowych)
Z wcześniejszych zakupów Corna byłam zadowolona.Co prawda miałam dłuższa przerwę z tymże żwirkiem dlatego nie wiem,czy jakość się zmieniła, czy to wina tej "świeżej trawy)
W każdym bądź żwir razie w połączeniu z moczem, stał się zabójczy
Po tygodniu użytkowania teren był tak skażony iż dalsze przebywanie w nim groziło co najmniej nieustającymi torsjami. Jezyk
Żwir wyrzucony , CB Eco Plus przeproszony.Z dwojga złego wolę chodzić ze zmiotką niż z klamerką na nosie
Śro 18:41, 26 Kwi 2017 Zobacz profil autora
naranja
Doświadczony



Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Miałam taki pylący i żółty pół roku temu, miał postać drobnych trocin zmieszanych z pyłem. W zeszłym tygodniu kupiłam małą paczkę naturalnego i jest całkiem inny, ma postać jakby małych kuleczek i nie pyli, chyba robią jakieś ulepszenia, mam nadzieje,że pójdzie w dobrą stronę Wesoly


Ostatnio zmieniony przez naranja dnia Śro 18:46, 26 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
Śro 18:45, 26 Kwi 2017 Zobacz profil autora
reven24111
Początkujący



Dołączył: 11 Sty 2017
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódzkie

Post
kamisia napisał:
qunia napisał:
U mnie Benek Corn barwił Lennemu łapy. Może byla to kwestia partii, ale nie wiem, bo po jednym opakowaniu zmieniłam żwir. Pylił bardziej niż CB, a i pyl żółty osadzał się na podłodze. Jeść nie próbował, a miał 5 miesięcy jak go testowaliśmy.


Benek Corn o zapachu "świeżej trawy" - NIE POLECAM!
Dobrze, że kupiłam dwa małe opakowania,takie po 7 l. ( w ZOO PLUSIE)
Pylił strasznie! Po wizycie kota w kuwecie trzeba liczyć się z tym, że na około zobaczymy żółty pył .Także jak się zapomnimy i w białych skarpeteczkach przemieścimy po takiej podłodze zrozumiemy o czym mówię. Carmina ma ciemne łapeczki więc u niej tego nie widać, ale przy jasnym futerku efekt zażółcenia murowany.
Nie wiem, czy to wina tego iż żwir był zapachowy.(zawsze korzystałam ze żwirków bezzapachowych)
Z wcześniejszych zakupów Corna byłam zadowolona.Co prawda miałam dłuższa przerwę z tymże żwirkiem dlatego nie wiem,czy jakość się zmieniła, czy to wina tej "świeżej trawy)
W każdym bądź żwir razie w połączeniu z moczem, stał się zabójczy
Po tygodniu użytkowania teren był tak skażony iż dalsze przebywanie w nim groziło co najmniej nieustającymi torsjami. Jezyk
Żwir wyrzucony , CB Eco Plus przeproszony.Z dwojga złego wolę chodzić ze zmiotką niż z klamerką na nosie




Ja znowu mam ten o zapachu trawy cytrynowej i jestem zadowolona Wesoly nie zauważyłam żadnego pylenia. Może partie się od siebie różnią i jak narazie trafiam na same lepsze jakościowo
Śro 19:10, 26 Kwi 2017 Zobacz profil autora
dorota.sz
Ekspert



Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Ja też trafiłam na jakaś wadliwą partię i mam mąkę zamiast żwirku, aż niektóre maluchy na oczy zachorowały, bo kopią w Benku i fruwający pył im zasypuje oczy
Śro 21:36, 26 Kwi 2017 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dziś zamówiłam ten żwirek [link widoczny dla zalogowanych]
Miał ktoś ?

Przed laty kupowałam "porta pine " To był naprawdę bardzo fajny wyrób ...choć niektórym nie pasował zbyt ostry zapach sosny.Moim kotom to nie przeszkadzało a i moje nozdrza również to tolerowały.
Przede wszystkim naprawdę się nie roznosił i do tego super zbrylał. Niestety z czasem jakość podupadła i to pod każdym względem.Też zaczął się pylić, nie zbrylał się należycie- jednym słowem następny bubel.
Dlaczego tak sie dzieje? Może to zmiana miejsca (kraju) produkcji. A może tylko na zachętę na początku produkcji jest taki jakbyśmy oczekiwały, a kiedy zdobędą rynek to zaczynają olewać jakość ?!


Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Śro 22:14, 26 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
Śro 22:06, 26 Kwi 2017 Zobacz profil autora
aksamitka
Początkujący



Dołączył: 18 Sty 2017
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Niski

Post
zachwalacie benka corn a ja mam wrażenie ze jest gorszy od cats best eco, owszem jego wielka zaleta to to ze nie nosi sie po mieszkaniu, co w przypadku catsa jest dość uciazliwe, jednak zbrylanie benka to jakies nieporozumienie, tworzy sie jakaś braja, ktora po podważeniu łopatką rozpada sie na malutkie kawałki i nie da rady wyjąć w całości łopatka Smutny, za to cats robi ładne bryłki,wydaje mi sie ze jest bardziej wydajny, juz sama nie wiec co mam kupic bo konczy mi sie zwirek
Wto 9:08, 16 Maj 2017 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja z tych od niedawna niezachwalających benka corn


Obecnie Carminka w kuwecie ma Cat's Best Green Power


[link widoczny dla zalogowanych]


Sprzeciwu z jej strony nie słyszę a co do mnie osoby uprzatającej ten urobek to powiem tak

Według mnie jest to żwirek dużo lepszy od cats_best eco plus Dlaczego?


Bardzo ładnie się zbryla
Super chłonie zapaszki
Jest wydajny
i przyjemny dla kocich łapek.....cudownie drobniutki.


Minusem (aczkolwiek małym) jest znajdowanie go poza kuwetą....ale na pewno nie gorzej od eco plus !!!
Praktycznie mam go tylko w pobliżu kuwety, a nie jak to bywało, we wszystkich pomieszczeniach łącznie z łóżkami.

Także Aksamitka - co ci szkodzi wypróbuj .... może to będzie to

U mnie w kolejce czeka golden pine także za jakiś czas zdam relację



Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Wto 10:02, 16 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Wto 9:49, 16 Maj 2017 Zobacz profil autora
aksamitka
Początkujący



Dołączył: 18 Sty 2017
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Niski

Post
a jak z wydajnością? taka jak eco?
Wto 10:31, 16 Maj 2017 Zobacz profil autora
aksamitka
Początkujący



Dołączył: 18 Sty 2017
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Niski

Post
a zwirek greenwoods?
Śro 5:53, 17 Maj 2017 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Post
aksamitka napisał:
a jak z wydajnością? taka jak eco?



Porównywalnie ....no może nowy nawet ciut bardziej Ya winkles



aksamitka napisał:
a zwirek greenwoods?


Testowaliśmy ze dwa lata temu. Roznosił się okrutnie....

A tak w ogóle to zaobserwowałam,że żwirki po które kiedyś chętnie sięgaliśmy bo były wypróbowane i faktycznie miały doskonała jakość z czasem zaczęły się "psuć"
No cóż dlaczego tak się dzieje, tu można tylko snuć domysły ....


Przykładowo benek corn dwa lata temu gościł w naszej kuwecie i był przez nas wychwalany.
Dziś nie podpisze się pod tym pochwałami. Ya winkles


Na samym początku kociej przygody stosowałam "porta-pine". Pamiętam zamawiała mi go hodowczyni mojego pierwszego kociaka. Żwirek nie dość, że ładnie pachniał to posiadał inne pożądane zalety- czyli dobrze się zbrylał, dobrze pochłaniał zapaszki, nie nosił się itd itp.
Z czasem niestety jakość całkowicie padła , gródki żwirki rozpadały się powstawało błotko.

Teraz po latach kiedy zobaczyłam go na stronie zooplusa już w innym opakowaniu, to postanowiłam dać mu szansę i wypróbować .
A nóż się zmienił producent który zadba o jakość swojego produktu....zobaczymy


Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Śro 8:36, 17 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Śro 8:35, 17 Maj 2017 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
kamisia napisał:
Dziś zamówiłam ten żwirek [link widoczny dla zalogowanych]
Miał ktoś ? ...


My ostatnio testowaliśmy golden grey. Zamawiając go, pomyślałam sobie, że skoro jest dużo tańszy od Tigerino Canada (o tym ostatnim nadal mam bardzo dobre zdanie), a jednocześnie podobno ma identyczne właściwości chłonne i zbrylające, to dam mu szansę. Niestety, ale to co o nim napisano jest dalekie od prawdy. Okazał się kompletnie nieekonomiczny. Sypię go dość dużo do kuwety, a pomimo tego na dnie szybko robi się błoto. Dodatkowo, łatwo roznosi się poza kuwetę. Nie nadążam ze sprzątaniem, nie mówiąc już o kolejnych zakupach w zooplusie. O, nie, nie! Takiego więcej nie kupię. Wracamy do Tigerino Canada. Howgh! Cisza Cisza Cisza
Śro 8:54, 17 Maj 2017 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Post
BabaJaga napisał:
kamisia napisał:
Dziś zamówiłam ten żwirek [link widoczny dla zalogowanych]
Miał ktoś ? ...


My ostatnio testowaliśmy golden grey.


Babajago ale ty mówisz o żwirku bentonitowym "golden grey"?
Ja mam do wypróbowania "Golden Pine " - żwirek z drewna sosnowego





Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Śro 9:03, 17 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Śro 9:01, 17 Maj 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61, 62, 63  Następny
Strona 60 z 63

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin