Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
kot czy kotka??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
kot czy kotka??
Autor Wiadomość
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
Powiem tak...mam kocura i kotkę. Niamh ustawiła sobie obu chłopaków tzn.kocura i psa. jest przekorna ale przy tym kochana i bardzo czuła zwłaszacza dla mnie Mruga.Potrafi chłopaków (właściwie to Gizma czyli mojego psa)przywołać do porządku pacając go łapką(nigdy z pazurami). Hubi natomiast jest flegmatycznie rozmizianym pieszczochem..na wiecznym luzie. UWIELBIA poddawać się czułościom mojego psa Wesoly.
Wniosek jest taki ze...należy mieć dwa koty...doskonale się uzupełniają Mruga
Wto 21:48, 28 Gru 2010 Zobacz profil autora
asiunia*
Ambitny



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
zawsze myslalam ze jak bede miec kotka to juz jak juz kotke , a teraz zaczynam myslec o kocurku. Myslicie ze kocurek polubial by dwie male suczki? Ja tez mysle ze najlepiej pojechac do hodowli kociakow i po mietasic i pobawic sie z kociakiem i w tym w ktorym sie zakochamy wziac do domku! I ciagle sie troche wkurzam ze kocurki sa b. duze! bo czy go zabrac na wakacje czy cos to taki ciezkiii .. no trudno kazdy ma wady.
Wto 21:56, 28 Gru 2010 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
Asiu kiedy przywiozłam Hubiego do domu miała ponad rok. Nigdy wcześniej nie widział psa na oczy. A w tej chwili (możesz to zobaczyć w naszym wątku) śpią razem z Gizmem,bawią się. myślę ze nie przesadzę jak powiem że Hubi się aż do niego lepi. Niamh też miała w moim domu swoją psią miłość i to DUUUUŻą. Mieliśmy sunię dogue de Bordeaux która odeszła w kwietniu . Niamh kochała ją baaaardzo. Tam gdzie była Alma tam była Niamh. Myślę że w przypadku tych kotów psy nie stanowią problemu. Myślę jednak ze na początku należy postępować ostrożnie....żeby żadna ze stron się nie zraziła Mruga
Wto 22:06, 28 Gru 2010 Zobacz profil autora
asiunia*
Ambitny



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
dziekuje za rady Tasiemko , i bardzo wspulczuje Ci ze sunia zdechla wiem jak to jest
wymiziaj swoje futerka ode mnie
Wto 22:28, 28 Gru 2010 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
dzięki,zaraz będę je tarmosić Mruga
Wto 22:31, 28 Gru 2010 Zobacz profil autora
ANA
Doświadczony



Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
Miałam ten sam dylemat. Mając kotkę arystokratkę chodzącą własnymi ścieżkami, zapragnęłam mieć drugiego kociaka. Długo się zastanawiałam - kot czy kotka. Głównie kierowałam się wielkością (gabarytami) tych zwierząt. Wszyscy mi doradzali kocurka. I mieli rację - jest bardziej miziasty. Polecam kocurka. Wesoly
Kuzynka męża posłuchała mnie i wybrała kocurka burmę - nie żałuje!
Śro 20:05, 27 Kwi 2011 Zobacz profil autora
zakochalamsięwragdollkach
Początkujący



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koło Szczecina

Post
no ale kocury znaczą teren, mimo kastracji, więc to chyba minus? widziałam też, że kocury gryzą, czego nie zauważyłam u kotek...

ja planuję kotkę, bo zakładam, że to kotka jest bardziej miziasta(u psów to suczki są wierniejsze), trochę to dziwne że piszecie, że kocurki są bardziej przytulaste i bez fochów....hmmm..zwątpiłam już


Ostatnio zmieniony przez zakochalamsięwragdollkach dnia Pon 15:03, 02 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Pon 15:00, 02 Maj 2011 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Znaczyć teren zdarza się kocurowi, który baaaaaaaaaaaardzo późno został wykastrowany, a gryzienie????? W życiu nie słyszałam o predyspozycjach w zależności od płci. Dobrze wychowany kot nie ma prawa gryźć i wydaje mi się, że jednak kocice sa bardziej charakterne.
Co do miziastości przeważnie bardziej miziaste są kocurki, ale to też różnie bywa.
Pon 16:53, 02 Maj 2011 Zobacz profil autora
Lindusia
Ekspert



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź

Post
Kocurek jest bardziej miziasty !!!

Znaczyć teren, nie ma mowy jeśli w porę wykastrujesz !!!

A kotki mają rujki, więc nie wiem co gorsze Ya winkles
Pon 17:51, 02 Maj 2011 Zobacz profil autora
anja
Początkujący



Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn

Post
ja też zawsze myślałam, że u kotów tak jak u psów, dziewczynki są bliżej człowieka. a tu niespodzianka . chociaż wydaje mi się, że najlepiej pojechać do hodowli i samemu wybrać kociaka z odpowiednim dla nas charakterem. no i liczyć na wiedzę hodowcy - bezcenną
Wto 10:09, 03 Maj 2011 Zobacz profil autora
iza5
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki

Post
Lindusia napisał:

A kotki mają rujki, więc nie wiem co gorsze Ya winkles


kotki potrafią równie dobrze znaczyć teren jak kocurki (nie wszystkie), więc czy kocurek, czy kotka i tak kastracja obowiązkowa Mruga

Ja powiem tak jak Nika w którymś poście
Kocurek...i kotka Wesoly
Wto 10:31, 03 Maj 2011 Zobacz profil autora
ANA
Doświadczony



Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
Faktycznie najlepiej mieć parkę - kotkę i kocurka!!!
Wówczas nie ma dylematu.
Ja mam taki duecik Wesoly
Wto 12:53, 03 Maj 2011 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
U nas dziewczyny są bardziej miziaste, ale kocurki też miodzio. Tylko trzeba ich złapać do głaskania a dziewczyny przychodzą same. To chyba zależy od kota , raz kocurek bardziej miziasty raz kotka. Chyba nie ma reguły.
Wto 18:28, 03 Maj 2011 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


W moim domu zawsze były kocury i wszystkie bardzo czułe i miziaste. Heart

O znaczeniu nigdy nie było nawet mowy.

Mój pierwszy Rag Morfeusz ( już za TM ) nie był wysterylizowany, a też nie znaczył.
Wto 23:04, 03 Maj 2011 Zobacz profil autora
Ragdollek
Raczkujący



Dołączył: 31 Sie 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gottingen,Niemcy

Post
Ja tez nie mam kota i sie zastanawialam ale widac ze kocur wygral. Powiem tak kazdy kot jest inny Wesoly. Np moja kolezanka ma 2 koty kocurka i kotke.Mowla,ze w internecie mowili tak jak wy kocury sa miziaste ale wyszlo u niej odwrotnie. A inna ma 1 kocura i powiedziala,ze jest przylepa jak usiadzie juz lezy na jej kolanach. Roznie bywa Mruga.
Nie 11:02, 01 Wrz 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin