Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Jak to jest z tą miłością? Dwa ragi+kwestia dokocenia s.5
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Jak to jest z tą miłością? Dwa ragi+kwestia dokocenia s.5
Autor Wiadomość
Misia
Ekspert



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 3390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzychód

Post
Ford tydzień po przyjeździe Juli ( ona miała 2 lata 4 miesiące) kończył rok. Dostał ją na urodziny, do dzisiaj się śmieje, że nie o takim prezencie marzył
Czw 12:01, 20 Mar 2014 Zobacz profil autora
Jola123
Legendarny Kociarz



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk

Post
Simba zamieszkał z nami jak Rosi miała 6 miesięcy. Jest od niego starsza o 3 miesiące. Mimo małej różnicy wieku, niestety niespecjalnie się dogadują, to znaczy jest tolerancja, ale wspólnego spanka, ani przytulsaków takich jak wyżej to niestety nie ma. Simba na początku bardzo lgnął do Rosi, ale ona nie zamierzała kumać się z nim. Z czasem były gonitwy, krótkie lizanie po uszkach, ale zdarzało się tez warczenie. Przytulają się do siebie tylko w transporterze, bo lubią jeździć w jednym
Czw 21:45, 20 Mar 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
A mnie się dziś śniło, że mam dwa ragi-Fila i drugiego bicolourka. Nie będę popadać w szczegóły, ale było tak, że koty zostały na noc na podwórku moich dziadków. Jak się zorientowałam, że moja mama (która tam była ze mną) nie wpuściła ich na noc bardzo się zdenerwowałam i darłam się, że ktoś je może ukraść, pytałam, czy 4 tysiące zł też by tak położyła na podwórku i zostawiła na noc (jaka materialistka ze mnie wyszła :O). Wybiegłam po koty. Sealowy bicolourek był, a obok niego rudy...maine coon, młody, który ugryzł mnie w palec. Fila nie było. Wybiegłam z podwórka w ogóle nie przejmując się bicolourkiem i zaczęłam szukać Filona. Jacyś ludzie bawili się w wysokiej trawie ze swoimi dziećmi. Zapytałam, czy nie widzieli białego kotka z rudymi znaczeniami. Powiedzieli, że widzieli-o, gdzieś tu był. Zaczęłam się drzeć FIIIILOOON i na to mój książę płacząc wyszedł z morza trawy. Złapałam go i tak tarmosiłam i całowałam, że biedak ledwie oddychał.
No i wyszło, że nie dość, że materialistka, to jeszcze olałam mojego drugiego kota, bo brzydko pomyślałam, że wolałabym, żeby tamten zaginął, tylko nie Fil.

Dobrze, że to tylko sen, ufff.


Ostatnio zmieniony przez solea dnia Pon 17:15, 24 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Pon 17:13, 24 Mar 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Słuchajcie, ja wiem, że Święta i w ogóle, ale mam takie pytanie z serii praktycznych: czy przejdzie jedna kuweta przy dwóch kotach? Teraz uświadomiłam sobie, że nie bardzo mam gdzie wstawić drugą...
Nie 23:51, 20 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Może przejdzie, a może nie - to zależy od kotów.
Nie 23:58, 20 Kwi 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Myślisz, że przed wprowadzeniem nowego dobrze jest np. wsypać do kuwety trochę żwirku z hodowli? Żeby zapachy się wymieszały?
Pon 0:00, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Nie mam pojęcia nie słyszałam o takiej metodzie.
Pon 0:07, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Haha, ja też! Sama ją wymyśliłam
Pon 0:26, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Z drugiej strony, gdybym zrobiła taki numer np Tuli, jestem prawie pewna, że zestresowałaby się, że czuje obcego kota w takim "osobistym" miejscu, a go nie widzi. Na pewno pomyślałaby, że jakiś obcy kot się zakrada i załatwia się do jej kuwety i denerwowałaby się tym niewidzialnym "gościem".
Pon 0:40, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
A u nas mamy dwie kuwety, ale z braku innej możliwości są ustawione obok siebie (nawet niekiedy stykają się bokami). Koty jakoś nie przywiązują się do jednej czy drugiej. Z obu korzystają naprzemiennie. Więc przypuszczam, że gdyby zamiast tych dwóch była jedna odpowiednio duża, to i taka opcja by przeszła. Wg mnie, w przypadku posiadania jednej kuwety bardzo istotna sprawą jest dość częste jej czyszczenie i wypełnianie piaskiem z pochłaniaczem zapachów. U nas "cieszy się powodzeniem" Best Eko plus (zbrylający).
Pon 11:46, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Marla
Ekspert



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznan

Post
Trzy koty - jedna kuweta. Nikt nie narzeka. Jezyk
Pon 12:44, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
O, czyli jest nadzieja. Marla, Sammy od razu korzystał ze wspólnej kuwety, czy stawiałaś na początku osobną?
Pon 14:18, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Marla
Ekspert



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznan

Post
Od razu sikał do kuwety rezydentów. Dwie pierwsze noce młody spał zamknięty z nami i miał awaryjną kuwetkę, ale nie chciał do niej sikać. Trzymał całą noc i wolał siurnąć do tej właściwej w łazience. Mruga
Pon 15:07, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Ja nie będę w ogóle mogła zamknąć się z nowym, bo Filosiek śpi z nami i wywalenie go z sypialni byłoby draństwem. Pewnie przyniosłoby odwrotny skutek.

Jeszcze Vani w ciąży nie jest, a ja już rozmyślam, ech...
Pon 15:10, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Kolejna Kasia
Ambitny



Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
U nas też jest jedna kuweta i dwa koty. Nie ma problemu, od samego początku chłopaki świetnie się dogadują ( tak , jak przewidywała hodowczyni naszego młodszego :-)
Pon 17:48, 21 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin