Larry, który został Leonem- już w domu s.3

Witajcie drogie Kociary i Kociarze,

od dluzszego czasu debatowalismy z narzeczonym o wzbogaceniu naszego domu o kota. Ja z kotami sie wychowalam i odkad moj koci kundelek umarl po 12 wspanialych, wspolnych latach, bardzo brakowalo mi cieplego futerka. Najpierw byl oczywiscie lament i pogardliwe spojrzenie na jakiegokolwiek kota, bo nie byl tak piekny i madry jak moj Szarus. Po roku mi jednak przeszlo, ale kota wziac nie moglam, bo zylam jeszcze z rodzicami.

Od grudnia mieszkamy na swoim totez temat Siersciopieszczocha powrocil. Wesoly

dlugo walkowany, poruszany przy kazdej okazji, gdziekolwiek bylismy. Oczywiscie chcialam przygarnac jakiegos dachowca ze schroniska, albo po prostu wziac od kogos, komu w okolicy pojawily sie kocie malenstwa, ale moj narzeczony stwierdzil, ze jesli mamy miec kota, to zeby byl chociaz rasowy. I zaczal przegladac. Probowalam wybic mu pomysl z glowy, bo wiadomo, ze kot rasowy to nie maly wydatek, a kot dachowy wcale nie jest gorszy. Jednak jak zobaczyl Ragdolla to powiedzial tylko, ze albo taki, albo zaden. No coz. Zaczelam czytac o rasie, zaczelam zagladac na to forum, naogladalam sie zdjec i sie zakochalam. Koty sa duze, puchate, kontaktowe i cierpliwe, co pewnie bedzie mialo znaczenia w przypadku, gdy kiedys pojawi sie nasz potomek, moj poprzedni kot widzac dzieci wspinal sie na oparcie fotela i patrzyl na dziecie pogardliwie zlowieszczo machajac przy tym ogonem. Zdecydowanie dzieci do lat 8 nie byly jego wymarzonym towarzystwem.

Tak wiec zdecydowalismy. Chcielibyśmy mieszkać z Ragdollem. Wiec czytam Wasze forum jak postrzelona. Nie powiem, wiele tutaj przydatnych informacji, dzieki Wam dowiedzialam sie, czym rozni sie hodowla od pseudohodowli i dlugo szukalismy takiej, ktora bedzie godnym miejscem pochodzenia naszego Kiciusia.

W niedziele jedziemy poznac hodowcow i kota-tatusia. Zdecydowalismy sie, ze przed podjeciem decyzji o zakupie kota, najpierw chcielibysmy sie z hodowca spotkac i po pierwsze zobaczyc warunki hodowlane, jak rowniez od znawcow rasy dowiedziec sie wiecej szczegolow na temat wychowania kociakow i pielegnacji. Mam nadzieje, ze hodowla sprosta naszym wyobrazeniom. Mysle, ze nie bedzie z tym problemu, bo kilka Waszych kotow z tej hodowlii pochodzi, ale jednak chyba lepiej samemu sie upewnic.

Jesli macie jakies sugestie na co powinnam zwrocic szczegolnie uwage, to bardzo bede wdzieczna.

Pozdrawiam Was cieplo.

Ostatnio zmieniony przez abgrund dnia Sob 15:14, 29 Sie 2015, w całości zmieniany 4 razy

Witamy w ekipie kocio postrzelonych Heart

na punkcie kotów no i oczywiście Ragdolli Heart

trzymamy kcuki za znalezienie maluszka i jak najszybsze podzielenie się z nami w tym temacie

Witam Cię na forum!

Gratuluję odpowiedzialnego i mądrego podejścia do tematu.

Mam nadzieję, że znajdziecie kotka, który Was wybierze na swoich Człowieków i będziecie szczęśliwi Wesoly

Chcecie kotka czy koteczkę? A jakieś preferencje co do umaszczenia?

Jeśli jest to hodowla znana na naszym forum, to możesz popytać właścicieli kotów o opinię.
Bardzo fajnie, że macie możliwość odwiedzenia hodowli. Zapytaj przede wszystkim o badania dorosłych kotów. Poza tym o szczepienia i odrobaczanie maluchów, w jakim wieku maluchy są oddawane do nowych domków (powinny mieć minimum 12 tygodni w chwili odbioru) obejrzyj warunki, zwróć uwagę: czy kotki wychowywane z ludźmi czy izolowane, czy nie boją się ludzi, zapytaj czym maluchy są karmione, obejrzyj oczka, uszka i zajrzyj pod ogonki (czy doopki są czyste).
Tu jeszcze trochę w temacie:
http://www.ragdollclub.fora.pl/rasowy-rodowodowy,5/o-co-zapytac-przed-zakupem-ragdolla,4154.html
http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/jak-kupic-kotka,201.html

Zgadzam się ze wszystkim co napisała Felicita i jeszcze dorzucę - oprócz kwestii formalnych zwróćcie szczególną uwagę na same kociaki i ich socjalizację. Szukacie kotka do kochania, delikatnego, kochającego ludzi, pieszczocha. Kociaki nie powinny być nerwowe, nieufne, wystraszone szczególnie w obecności hodowcy (Was nie znają więc reakcja może być różna szczególnie dorosłych kotów, nie każdy sobie życzy głaskania, ale hodowce znają przecież od pierwszych chwil od urodzenia!), spokojnie poprzebywajcie z kotkami, zobaczcie jakie warunki są w hodowli (czy jest czysto, w sensie czy koty są czyste i zadbane, bo futro może przecież latać

), jak zachowują się wszystkie koty, czy są zrelaksowane. Powiedz w jakich rejonach szukacie kotka?

Na pewno zdecydujemy się na Kocurka. Preferencji dotyczących umaszczenia nie mamy, wszystkie są piękne. Szukamy hodowli ze śląska. Hodowla, którą sobie upatrzyliśmy wydaje kota po ukończeniu 13 tygodnia zycia. Z tego co udalo mi sie wyczytać, nie bezposrednio na stronie ale na olx to kociaki powinny byc 2x zaszczepione i 3 x odrobaczone. Hodowla prowadzona przez rodzine z dziecmi wiec mysle ze Koty beda dosc zsocjalizowane bo nie wyobrazam sobie dziecka ktore nie chcialoby sie bawic z maluchami. Kiciusia, z miotu, ktorego bym chciala wziac nie bede tez mogla zobaczyc przed ukonczeniem 8 tygodnia zycia, zanim zostanie zaszczepiony, co tez wydaje sie byc odpowiedzialne.

Z wizytami bywa różnie - czasem dopiero po pierwszym szczepieniu czasem po prostu bez dotykania tylko do pooglądania Ya winkles

to już jest w gestii hodowcy.

Co do socjalizacji nie można zakładać, że kotek będzie dobrze zsocjalizowany tylko na podstawie tego, że w hodowli są dzieci, bo może nie być. Nie twierdze, że będzie źle, jeśli macie możliwość odwiedzin i bezpośredniego kontaktu z kotkami to tylko korzystać z tego, oglądać kociaki i wybrać swojego

Ostatnio zmieniony przez Dee dnia Pią 12:10, 17 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz

Będę obserwować pilnie zachowania kotow. Po wszystkim podziele sie spostrzeżeniami Wesoly

szczerze chcialabym, zeby ta hodowla okazała się właściwą.

Bardzo dobre podejście

oglądaj, oceniaj, zobacz do kogo szybciej zabije Ci serce, ale rozumu też posłuchaj i będzie wszystko dobrze

i daj znać jak wrażenia i odczucia

nic nie zastąpi wrażenia na żywo

Witaj,
ja również jestem tu od niedawna. Kotka jeszcze nie mam, czytam, edukuje się i pozostaję w kontakcie z hodowcą. Zobaczymy co nam los przyniesie Mruga

Oby do zimy udało mi się znaleźć naszego kotka/kotkę.

Witam cie serdecznie.

Witam serdecznie na forum

Życzę, żeby serducho Wam zabiło i wybrało TEGO JEDYNEGO albo, żeby TEN JEDYNY wybrał właśnie Was Rolling eyes

Witam również

Super, że podchodzicie w ten sposób do sprawy! Obyście znaleźli swojego wymarzonego malucha Wesoly

Dokładnie ,b.odpowiedzialne podejście ,jak zwykle kobitki super radzą a ja trzymamy kciuki za znalezienie TEGO JEDYNEGO UkoCHANEGO KOCIACZKA

Jeśli chcecie wystawowego kociaczka sprawdzcie czy jest odpowiednio wybarwiony (nie ma białych plamek tam gdzie nie potrzeba lub nie ma plamy innego koloru na białym;)) a to jest tylko ważne do wystaw Mruga

Pozdrawiamy

Ostatnio zmieniony przez miaukoaga dnia Sob 12:54, 18 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy

Zdecydowanie zalezy nam tylko na kotku na kolanka. Tylko przytulanka. Wystawy to nie dla nas Mruga

Odwiedzilismy dzis hodowlę. Włascicielka jest bardzo kontaktową i szczerą osobą. W zasadzie rozmawiając z nią mialam wrazenie ze znam ją od lat. Kocur-tata piękny, acz troche nerwowy w stosunku do obcych, co chyba szczegolnie nie jest niczym zlym,bo jak tylko znikalismy z zasiegu jego wzroku, to stawal sie spokojny. Kotka-mama mizialska i śliczna. Maluchy jeszcze przed pierwszym szczepieniem wiec nie udalo sie ich zobaczyc ale jeszcze jest czas. Odniosłam bardzo pozytywne wrazenie. Myślę ze juz nawet na początku wrzesnia uda sie odebrac naszego malucha, ktory na szczescie przyzwyczajony bedzie do miziania. Wesoly