Dzień dobry:)

Ha,ha na pewno do tego nie dojdzie,ale przekonałam się na własnej skórze jak mozna pokochać swojego kota.Moja Oksanka ma 10 miesięcy i czasami już wyobrażam sobie jak to będzie gdy będziemy czekac na małe kociątka!Pozdrawiam serdecznie

My zostawialiśmy najpierw kotała na godzinkę- dwie. Teraz zostaje sam nawet 10 (rzadko), ale ma okropne pretensje o to Rolling eyes

Ja nie pracuję, a tż w domu, więc nt. macierzyńskiego się nie wypowiem. Aczkolwiek jak przywieźliśmy kociaka, to nawet odpuściłam zajęcie, które jest święte i obowiązkowe, i zostałam w domu.

Niebawem będzie oficjalnie:) Dzisiaj mój lilac point szkrab kończy tydzień, ja już jestem zakochana po uszy i cały czas przesiaduję na stronie hodowczyni. Na szczęście Pani Ewa nie szczędzi zdjęć i mam się czym zachwycać Wesoly

Skoro foteczki już dostajesz, to zakładaj maleństwu jego własny wąteczek i nam też daj się nasłodzić Twoim skarbeczkiem.

A jeszcze napisz jakie imię mu wybierzesz.

Z wielką przyjemnością będziemy czekać razem z Tobą. Rolling eyes

Witam serdecznie Wesoly

Witam