Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Rozgadana BIANKA :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 37, 38, 39  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Rozgadana BIANKA :)
Autor Wiadomość
Kasiaczek
Ambitny



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
ZiwiPeak

Kochani,
przyszla nam wlasnie paczka z ZiwiPeak Ya winkles

Pierwszy raz spotkalam sie z taka karma
Wyglada jak miniaturowe lazanki w wiórach i
pachnie strasznie intesywnie...TRAWA !!!

W kazdym razie chcialam Bianke stopniowo
przerzucic na te karme wiec
zmienaszam 2 porcje RC z 1 porcja Zwipeak
i wiecie co Bianka zrobila?
Zaczela wyjadac ZiwiPeak!!!!

Mam nadzieje,ze nie bedzie ja czyscic po tym.

Co do mokrej karmy,
Bianka nie chciala wczesniej zadnych saszetek,
ani puszek,czasem jak jej dala to skubnela dwa kesy i tyle...

Jak podac malej puszke Ziwipeak?
Mieszac z poprzednia karma?

Juz sama nie wiem...

Zastanawiam sie czy ja w ogóle prawidlo karmie moje kocie...

Woda caly czas czysta
Miska z suchym caly czas pelna (je kiedy ma ochote)
Mokrego prawie wcale,bo nie chce

Bede wdzieczna za wszystkie rady
Wto 14:55, 06 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Kasiaczek
Ambitny



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Wlasnie zdalam sobie sprawe z tego,
ze Bianka konczy jutro 3 miesiace...

Dopiero teraz zrozumialam jakim byla maluszkiem,
gdy postanowilam ja zabrac od mamy...

Straszne,wiem...

Wydawala mi sie wtedy juz duza
i gotowa na zamieszkanie z nami,
jednak teraz dopiero rozumiem
jak wielkim stresem bylo to dla takiego maluszka.

Gdy bylysmy z Bianka u weterynarza,
kobieta powiedziala,
ze infekcje dróg moczowych,
mala mogla dostac nawet ze stresu.

Zaczelam sie nad tym zastanawiac
i ma to sens-Bianka bylo biedna zestresowana,
a ja jeszcze zamykalam jej drzwi od sypialni
"zeby sie uczyla"...

Drzwi zamykalam jej caly czas,
ze wzgledu na to,ze zesiusiala sie na lozko.

Jednak odkad dostala antybiotyk
systuacja z siusianiem sie juz nie powtórzyla,
mimo tego drzwi zamykalismy.

Dzisiaj w nocy mala prezyszla pod drzwi i tak strasznie plakala...
Otworzylam,wzielam ja na rece a ona wtulila sie jak dziecko.
Tak bardzo bylo mi jej szkoda.

Drzwi zostaja otwarte definitywnie...
Wto 20:35, 06 Wrz 2011 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Słodki puszak z tej Twojej Bianeczki, a jaką ma śliczną zastawę stołową.

Nie wszystkie kotki lubią mokre jedzonko, ale trzeba próbować.

Dobrze, że postanowiliście jednak pozwolić małej z Wami spać. Na pewno będzie szczęśliwa.

Wto 21:56, 06 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Krysiulk
Doświadczony



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kasiaczek napisał:
Wlasnie zdalam sobie sprawe z tego,
ze Bianka konczy jutro 3 miesiace...


Wszystkiego najlepszego ślicznotko

Kasiaczek napisał:
Drzwi zostaja otwarte definitywnie...


A w prezencie Bianusia dostała łózio swych dużych
Wto 22:02, 06 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Kasiaczek
Ambitny



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Krysiulk napisał:
Kasiaczek napisał:
Wlasnie zdalam sobie sprawe z tego,
ze Bianka konczy jutro 3 miesiace...


Wszystkiego najlepszego ślicznotko

Kasiaczek napisał:
Drzwi zostaja otwarte definitywnie...


A w prezencie Bianusia dostała łózio swych dużych


Dziekujemy za zyczenia Heart

Tak,dostala lózio Heart

Czuje sie fatalnie,ze nie pozwolilam jej na to wczesniej...
Podeszlam do niej jak do wychowywania psa...
Jednak dopiero teraz zrozumialam,ze kot to zupelnie inna bajka...


Kociamamo,
Bianka niestety nie rusza puszki ZiwiPeak,
ale moze z czasem sie przekona Ya winkles
Z pewnoscia bedziemy próbowac.
Wto 22:33, 06 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Annnia
Początkujący



Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paris

Post
Witam,
masz szlicznego kotka.
Śro 12:03, 07 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Agnieszka7714
Ekspert



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Wszystkiego najlepszego dla Bianusi.
Śro 13:22, 07 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Kasiaczek
Ambitny



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Annnia napisał:
Witam,
masz szlicznego kotka.

Witam serdecznie i bardzo dziekuje Ya winkles

Dzieki wszystkiem za zyczenia Ya winkles



ZiwiPeak

Hm...
Nie chwali sie dnia przed zachodem slonca-
Bianka sie obrazila na ZiwiPeak
Cieszylam sie jak dziecko,
gdy zobaczylam jak mala z mieszanki Royala i Ziwi
wyjadala Ziwi.
Niestety okazalo sie,ze samo Ziwi jeszcze nie przekonalo mojego kociaka.
Bez Royala nie ruszy
Dodatkowo mamy problem z mokrym jedzeniem,
którego moje kocie nawet nie próbuje.
Nie wiem za bradzo jak dzialac-zabrac suche i zostawic mokre az zje?

SMIPY RAZEM Heart

A teraz troszke o tym jakie szczescie spotkalo naszego okruszka
a przede wszystkim nas Heart
Przelamalismy sie-drzwi od sypialni sa otawrte dla Bianki.
Oczywiscie mamy cale pokryzione palce u nóg i pdrapane lydki,
ale...mruczenie o 5 rano do ucha i ocieranie sie glówka o mój policzek rekompensuje wszystko Heart Heart Heart
Spimy razem i jestesmy przeszczesliwi.

BIANKA SAMA W DOMU

Mam powazny problem w zwiazku z zostawieniem Bianki samej w domu.

Aktualnie Bianka chodzi za nami krok w krok,
z pokoju do pokoju.
Krzyczy niesamowicie kiedy przenosimy sie z salonu do sypialni nie biorac jej ze soba.
Normalnie na nas krzyczy!
Przykladowa sytuacja:
jestem z Bianka w salonie,
ja gotuje(salon z kuchnia) kotek spi.
W momecie kiedy ide do toalety Bianka zaczyna krzyczec,
zrywa sie na równe nogi i przychodzi do lazienki...

Nie wiem czy to jest normalne,czy po prostu rozpiescilismy kociaka...

Mam równiez dylemat,poniewaz aktualnie mialam przerwe w pracy,
w zwiazku z tym jestem caly czas w domu,
Bianka ma mnie caly czas na oku.
Ale wkrótce wracam do pracy i mala bedzie zmuszona zostac sama.

Jak powinnam sie zabrac do przygotowania kociaka,do tego,
ze bedzie zostawal sam w domu.

Bede wdzieczna za rady...

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie

Pią 22:24, 09 Wrz 2011 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Musisz kicię przyzwyczajać stopniowo do pozostawania w domu.

Dobrze jest troszkę zmniejszyć jej na ten czas terytorium ( zamknąć część pomieszczeń).

Do łóżeczka włóż koteczce jakiś pachnący Tobą mocno stary ciuch, żeby mogła się w niego wtulić i zasnąć. Nie martw się - kotek śpi, kiedy nas nie ma.

Czas swojej nieobecności wydłużaj stopniowo - zacznij od godziny poza domem.
Po powrocie pochwal koteczkę i daj dużo miłości.
Ona szybko zrozumie, że wracasz i nie zostawiasz jej na zawsze.

A może warto pomyśleć o rodzeństwie dla małej ???




Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Pią 23:09, 09 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Pią 23:07, 09 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Kasiaczek
Ambitny



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
kociamama napisał:


Musisz kicię przyzwyczajać stopniowo do pozostawania w domu.

Dobrze jest troszkę zmniejszyć jej na ten czas terytorium ( zamknąć część pomieszczeń).

Do łóżeczka włóż koteczce jakiś pachnący Tobą mocno stary ciuch, żeby mogła się w niego wtulić i zasnąć. Nie martw się - kotek śpi, kiedy nas nie ma.

Czas swojej nieobecności wydłużaj stopniowo - zacznij od godziny poza domem.
Po powrocie pochwal koteczkę i daj dużo miłości.
Ona szybko zrozumie, że wracasz i nie zostawiasz jej na zawsze.

A może warto pomyśleć o rodzeństwie dla małej ???



Co do rodzenstwa dla malej:
plany oczywiscie sa

Ale to bedzie raczej dlugi proces...

Planujemy rodzenstwo dla Bianki w momencie gdy bede wracac do pracy.

Najpierw musimy sie upewnic,ze Bianka jest zdrowa.
Mala jak narazie nie byla nawet jeszcze zaszczepiona.
Najprawdopodobniej bedzie zaszsczepiona dopiero w przyszlym tygodniu.
Wtedy zaczniemy serie badan.

Nastepnie i przede wszystkim musimy znalezc odpowiednia hodowle.
Ya winkles
A to z pewnoscia nie bedzie latwe...

Tak wiec zanim podleczymy Bianke,zanim znajdziemy hodowle i zanim doczekamy sie kiciaka,z pewnoscia minie troszke czasu...

Oczywiscie jezeli macie jakies sprawdzone hodowle z Anglii a najlepiej okolice Essex lub Londynu bede wdzieczna za informacje Ya winkles
Sob 10:52, 10 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Może oktawia się odezwie - ona taka bardziej "światowa".
Sob 11:13, 10 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Aisha
Pasjonat



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgia

Post
A Roksanka nie ma kociat? Moze napisz do niej ,ona tez z Angli [link widoczny dla zalogowanych] Dawno jej nie bylo na forum


Ostatnio zmieniony przez Aisha dnia Sob 12:37, 10 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Sob 12:36, 10 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Kasiaczek
Ambitny



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Aisha napisał:
A Roksanka nie ma kociat? Moze napisz do niej ,ona tez z Angli [link widoczny dla zalogowanych] Dawno jej nie bylo na forum


Wlasnie juz pisalam do Roksany na PW,
ale niestety bez odezwu...
Sob 12:44, 10 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
No Roksana to Irlandia.
Sob 12:46, 10 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Kasiaczek
Ambitny



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Kochani,

mam wrazenie,
ze Bianka ma leciutko zaczerwienione oczy.

Nie wiem,czy to z tego powodu,
ze wlasnie zasypia.

Zaczynam sie oczywiscie martwic ,ze to koci katar

Lzawienie nie wystepuje,
mala sie grzecznie bawi,
je z apetytem.

Ma czasem w nozdrzach zaschnieta biala wydzieline.
Ale najprawdopodoniej to nie jest zadna wydzielina,
tylko efekt naszego bialego zwirku...
Sob 21:58, 10 Wrz 2011 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 17 z 39

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin