Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
BARF
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 27, 28, 29  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie / Jak prawidłowo karmić kota Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
BARF
Autor Wiadomość
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Ha Ha! No to moja Misty na poczatku naszej drogi Barfowej zrobiła dokladnie to samo. Cholera jedna przegryzla 7kg worek z suchym Orijenem, ktory trzymalismy w garazu (tam koty maja kuwety). Musielismy kupic specjalny plastikowy pojemnik na karme.

120g mieska to akurat na doroslego kota. Moje kociaste tez schudly na poczatku, rowniez sie martwilam, okazalo sie ze schudly bo zgubily tkanke tluszczowa ale po jakims czasie przybraly na wadze tyle ze przybylo im miesni a nie tluszczu.
Jezeli nie chce zoltek, sproboj albo pasty na odklaczanie (ulatwi wydalenie twardej qupki) albo odrobiny surowej marchewki. A moze zmieszasz zoltka z mieskiem. Wiem ze kleik z siemienia lnianego tez pomaga.


Ostatnio zmieniony przez roksana dnia Nie 10:20, 24 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 10:15, 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:51, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dwa dni bez kupska, to żaden problem przy BARF. Nie robi kupska, bo większość tego co zjada przyswaja i musi trochę "nazbierać", żeby wydalić. Moja kocica pożera około 180-200 g mięcha + dodatki dziennie i kupsko widzę przeważnie raz na dwa dni i wielkości ledwo zauważalnej.
Nie 10:51, 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:51, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
Aisha
Pasjonat



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgia

Post
Wczoraj dalam paste na odklaczanie , dzisiaj byla kupka i bez problemu. Z dnia na dzien taka roznica z zalatwieniem sie u Wikiego Piasek w kuwetach jes czysty , pachnacy , nikt by nie powiedzial ze mam dwa koty, wczesniej to smierdzialo , trzy razy dziennie musialam czyscic piasek. A co do jedzenia , obydwoje nie zjedza jeszcze samego surowego miesa , musze zawsze jeszcze dodawac odrobine karmy z puszek. Dzisiaj probowalam Wikiemu dac mieska z kurczaka , powachal tylko , podalam jak zawsze z jagniecia to jadl. Zastanawiam sie , jak bedzie juz calkowicie na tym surowym miesie, to jest jakas szansa ze zacznie wiecej rodzajow miesa jesc? Bo on jest bardzo wybredny Jak juz do jednego jedzenia sie przyzwyczaj to ciezko jest zeby mu co innego podawac. Macie takie koty ktore tylko jeden rodzaj miesa jedza, czy to sie zmieni z czasem. Ja w tej chwili kupuje narazie zrobione juz surowe miesko dla kotow, one jest zamrozone i jest calkowite w balansie , wiem ze tam sa kosci z kury zmielone i wszystkie witaminy i mineraly ktore kot potrzebuje, tylko jedno co mi nie odpowiada w tym miesie ze troche ryzu jest w niej. Jak go odmrazam to w lodowce ale jak go z lodowki wyjmuje to 10 sec. podgrzewam w microfalowce , zeby ono takie zimne nie bylo, czy ja wtedy witaminy i mineraly niszcze ?
Nie 13:20, 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:52, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
OJ tak moja luna jadla tylko wolowine i serca i nic innego nie ruszyla. Wiec zaczelam jej przemycac odrobinke kurczaka i indyka do wolowinki ale doslownie odrobinki i w koncu zalapala teraz je kazde surowe mieso.
Nie 15:22, 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:52, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
Aisha
Pasjonat



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgia

Post
To znaczy : najpierw przechodzimy na Barfa, a pozniej z Barfa na Barfa
Nie 17:18, 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:52, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
No dokladnie
Nie 18:21, 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:52, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Aisha napisał:
Wczoraj dalam paste na odklaczanie , dzisiaj byla kupka i bez problemu. Z dnia na dzien taka roznica z zalatwieniem sie u Wikiego Piasek w kuwetach jes czysty , pachnacy , nikt by nie powiedzial ze mam dwa koty, wczesniej to smierdzialo , trzy razy dziennie musialam czyscic piasek. A co do jedzenia , obydwoje nie zjedza jeszcze samego surowego miesa , musze zawsze jeszcze dodawac odrobine karmy z puszek. Dzisiaj probowalam Wikiemu dac mieska z kurczaka , powachal tylko , podalam jak zawsze z jagniecia to jadl. Zastanawiam sie , jak bedzie juz calkowicie na tym surowym miesie, to jest jakas szansa ze zacznie wiecej rodzajow miesa jesc? Bo on jest bardzo wybredny Jak juz do jednego jedzenia sie przyzwyczaj to ciezko jest zeby mu co innego podawac. Macie takie koty ktore tylko jeden rodzaj miesa jedza, czy to sie zmieni z czasem. Ja w tej chwili kupuje narazie zrobione juz surowe miesko dla kotow, one jest zamrozone i jest calkowite w balansie , wiem ze tam sa kosci z kury zmielone i wszystkie witaminy i mineraly ktore kot potrzebuje, tylko jedno co mi nie odpowiada w tym miesie ze troche ryzu jest w niej. Jak go odmrazam to w lodowce ale jak go z lodowki wyjmuje to 10 sec. podgrzewam w microfalowce , zeby ono takie zimne nie bylo, czy ja wtedy witaminy i mineraly niszcze ?


Aisha jak dobrze slyszeć , że robicie postępy . Gratulacje
O witaminy się nie martw nawet jeśli trosze ich mieszanka traci to i tak jest to wiele lepsze i zdrowsze niż karma ze sklepu . Mokre jedzonko jest przecież gotowane a suche - nie wiem jak wygląda proces suszenia ale wątpię by było to suszenie na zimno Wesoly
Nie 21:58, 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:52, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
Aisha
Pasjonat



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgia

Post
Te nasze kotki to dadza nam popalic Cwaniak nieraz jest ze sie wale w glowe W mur ale coz i tak ich kochamy dlatego staramy sie jak najlepiej zeby byli zdrowie. Na wzystko jest rozwiazanie ale trzeba przy nich miec DUZA CIERPLIWOSC. Postanowilam dodawac do pokarmu extra Taurine , napewno nie zaszkodzi , bo boje sie ze przez te podgrzewanie moze ja troche stracam. Ale, czas na nocna kolacje dla moich kocich dzieci.
Nie 23:31, 24 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:52, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
aicha1
Ambitny



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glasgow

Post
Mam dostęp do taniej hutrowni mięsa, ryb , skorupiaków i takich tam. Cżesto sprzedają tam głowy różnych ryb, czy mogę je dodawać do karmy? Oczywiście zmielone. Tak samo ze skórą ryb bez łusek.
Pon 10:33, 25 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:52, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
To zalezy jakich ryb, wiem że łosoś jest bezpieczny na surowo, natomiast całą reszte radziłabym lekko podgotować przed podaniem, ponieważ ich mieso zawiera substancje niszczącą witaminy.
Krewetki tez są ok na surowo, powiedziałabym nawet ze o niebo lepsze na surowo niz gotowane bo wysoka temp niszczy taurynę, a jest jej w krewetkach bardzo duzo.
Oczywiscie te głowy muszą byc podawane w rosądnych ilościach (czyli nie za duzo)

Graża wie więcej na temat ryb w BARFIE. Ja z owocow morz podaje tylko krewetki.


Ostatnio zmieniony przez roksana dnia Pon 11:16, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Pon 11:15, 25 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:52, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
Aisha
Pasjonat



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgia

Post
Puni dzisiaj poraz pierwszy zjadla same surowe miesko z jagniecia , z kurczaka nie. Drugie raz podaje, juz nie chciala , trzeci raz troche zjadla ale nie duzo W mur W mur W mur W mur
Wikiemu podalam dzisiaj pierwszy raz 2 gramy mniej pokarmu z puszki i nie ruszyl , 2 GRAMY MNIEJ W mur W mur W mur W mur W mur
Co za koty mam Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly

Kiedy przeszlam na Barfa Puni przytyla tylko 90 g


Ostatnio zmieniony przez Aisha dnia Pon 14:52, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Pon 14:49, 25 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:53, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
dla Puni.
Pon 20:41, 25 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:53, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
aicha1
Ambitny



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glasgow

Post
roksana napisał:
To zalezy jakich ryb, wiem że łosoś jest bezpieczny na surowo, natomiast całą reszte radziłabym lekko podgotować przed podaniem, ponieważ ich mieso zawiera substancje niszczącą witaminy.
Krewetki tez są ok na surowo, powiedziałabym nawet ze o niebo lepsze na surowo niz gotowane bo wysoka temp niszczy taurynę, a jest jej w krewetkach bardzo duzo.
Oczywiscie te głowy muszą byc podawane w rosądnych ilościach (czyli nie za duzo)

Graża wie więcej na temat ryb w BARFIE. Ja z owocow morz podaje tylko krewetki.


Ja to w zasadzie myślałam czy można taką głową czy skórą z kawałkami mięsa np łososia zastąpić wkład rybny w przepisach BARF'owych.

ps Mia wołowinę tę w kostkach ma w nosie :-), trzeba oszukiwać rybą no i czekamy na FC.
Pon 22:26, 25 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:53, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Myślę że możesz to zastąpić głową ryby, pod warunkiem że jest tam trochę mięsa. Ja myślę że taka głowa będzie miała więcej witamin i minerałów niż mięso (z tym że jak ja podgotujesz to już nie). Jeżeli to będzie głowa łososia to gotować nie musisz. Mia sie w końcu przełamie - zobaczysz.
Pon 23:00, 25 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:53, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
Aisha
Pasjonat



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgia

Post
Witam
Dzisiaj mam problemy z Punia , jest smutna nie chce jesc , spi caly czas , troche zjadla dzisiaj o 12, kolo 5g mieska i to wszystko. Nie ma wymiotow ani biegunki. Na dwor zawsze z checia do zabawy a dzisiaj nie wyjdzie nawet za prog , wzielam ja na rece i wyszlam z nia na dwor to sie cala trzesla. Dzwonilam do Wet. to powiedziala ze trzeba obserwowac , zaradzila zeby do jutro do 12 nie podawac jedzenia . Nie wiem co sie dzieje , od tej pory co przeszlam z nia na Barfa to malo co wagi dobrala , wczoraj ja wazylam to od niedzieli dobrala tylko 20g . Wczoraj jadla nawet dobrze , nic nie bylo widac zeby cos sie wydarzylo. Jest w trakcie wymieniania zabkow ale nic nie widac zeby miala czerwone dziasla , nie wiem , jutro zadzwonie do weta. zeby ja zbadac , nie bede czekac dluzej. Z Wikiem jest wszystko dobrze , je juz prawie same miesko ale musze mu jeszcze na miesie polozyc jeden malutki kawaleczek pokarmu z puszki to wtedy jak powacha to je.
Czw 17:38, 28 Paź 2010
PRZENIESIONY
Pią 11:53, 31 Sty 2014
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie / Jak prawidłowo karmić kota Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 17 z 29

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin