BARF

Aisha, koty przyzwyczajają się do danych smaków. Z czasem mięso będzie im smakowało, teraz twoje koty jedzą "Mcdonalds" czyli żarcie smieci. To tak jak z dziecmi im smakuje wszelkie niezdrowe jedzenie, pytanie brzmi czy to co jedzą sprzyja ich zdrowiu?
Spójż na dzikie koty żyjące na osiedlach, w piwnicach one jedzą myszy, ptaki na surowo i to im najbardziej smakuje. To jest to co powinien jeść i co służy jego zdrowiu.
Dzieci karmione zdrową dietą, warzywami, bez cukru, soli i konserwantów jako dorośli wybierają właśnie zdrową zywność. Niestety koty wyboru nie mają muszą jeść te śmieci które im serwujemy.

To jest sluszna prawda, dziekuje Roksanko

ula napisał:

	Graża napisał:
	Ula witaj w klubie barferów Moje futra od kwietnia barfują - wszystkie (czyli teraz 8 sztuk)

tylko i wyłacznie sama surowizna ??? do końca zrezygnowałaś z suchego ??

jakieś 90% to surowizna
raz na jakisz czas kilkanaście chrupek ląduje w misce
Wszystkie moje kociaste czasem lubią chrupki schrupać ale ostatnio 2 kg Taste of the wild jadły prze jakiś miesiąc. Maluchy dopiero od niedawna dostają po odrobinie - bo niestety nie ma gwarancji ,że nowi opiekunowie będa kontynuowali moją dietę więc muszą się przywzyczaić do chrupek.

Dzien drugi : Puni zjadla przez caly dzien okolo 55g surowego miesa i 110g tunczyka , probowalam wieczorem podac jej same mieso ale jeszcze nie chciala jesc musialam dolozyc tunczyka. WIKI....... glod zaczyna mu dokuczac Hyhy

jak zauwazylam ze wybiera te z torebki mieso a zostawia te surowe, zaczelam z tego papke robic zeby wszystko bylo dobrze zmieszane, nie mial jak wybierac wiec zaczol jesc

Duzo nie zjadl ale idzie po dobrej drodze, zjadl przez caly dzien tylko 14g surowego miesa i kolo 30g saszetki , malo co? na takiego kota. Jest bardzo wytrzymaly co do zmiany nowego pokarmu , zawsze byl taki niejadek ze potrafil przez caly dzien nic jesc i to ja bylam pierwsza jak dawalam mu za wygrane i wyciagalam ten jego ulubiony pokarm , ale tym razem bedzie musial sie poddac, nie ma innego wyjscia. Nie jest latwo dla mnie, a jak zacznie sie lasic ..... probuje sie wtedy czyms zajac zeby nie zwracac na niego uwagi.

Puni wrąbała pięknie, a Wiki jak to kot - też zacznie, bo zobaczy, że z Tobą nie ma przelewek. Grunt, że je, a co straci na wadze, to potem odrobi Wesoly

W dniu trzecim Puni nie chciala juz z tunczykiem wybrala sobie lososia do tego i zjadla razem przez caly dzien 65 g miesa surowego , Wiki.......

............. rano zjadl 16g mojej papki ktora zawierala 8 g surowego miesa , w poludnie to samo a pozniej...... byl strajk glodowy , myslalam ze sasiadka moze mu podrzuca jedzenie bo nawet sie nie prosil i nie lasil tak jak przez te ostatnie 2 dni, stwierdzil chyba ze i tak niec nie skorzysta

12 godzin trwala glodowka , juz sie zaczelam martwiec bo spal caly czas , i teraz sprobowalam mu dac i.................... zjadl moja papke i to ze smakiem i jeszcze nie tylko to bo znowu sie zaczol domagac o wiecej

Ale ja sie ciesze dzisiaj , zjadl razem przez caly dzien 32 g surowego miesa. A narazie o kupkach luznych nic nie slychac, widac albo czuc. Puni zawsze mi wlazila na szafke tam gdzie te wszystkie smakolyki sa a od 3 dni to nawet nie spojrzy sie tam. Mam pytanie , co podajecie albo robicie zeby zapobiedz kamien zebny? Teraz bez suchego pokarmu boje sie ze z zebami beda moze problemy.

Ostatnio zmieniony przez Aisha dnia Pon 0:18, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz

Ile się da, to podaje się mięsko krojone, a mielonego tyle, żeby wodę z suplementami "wciągnęło". Jak się rozkręcą, to trochę zmienia się skład (zmniejsza ilość suplementów typu mączka ze skorupek jaj i kostna, albo węglan), a w zamian podaje się całe skrzydełko do gryzienia.

Edit: poprawiłam literówki.

Ostatnio zmieniony przez Catyfun dnia Pon 16:29, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz

Suche i tak zębów nie czyści - to mit.

Witam

Dzisiaj 6 dzien jak odstawilam suchy pokarm . Wiki je juz wiecej surowego mieska , ale zeby zjesc samego to jeszcze nie

, dostaje miesko z jagniecia zmieszane z ta smierdzaca z RC. Je w malych ilosciach , mieszam 16 g surowego i 4 g tego smierdzacego i to 6 razy dziennie. Puni je wiecej surowego ale tez musi miec zapach z tunczyka albo z lososia, ona zjadla dzisiaj okolo 120g surowego miesa ( ona woli z kurczaka )i tez je przez caly dzien w malych ilosciach, wiec ja nic innego nie robie przez caly dzien

oprocz tych mieszanek. Zauwazylam ze bardzo malo pija wody teraz ,ale moze dlatego ze jak ja robie te ich mieszanki to dodaje wody jeszcze , jak wyjmuje z lodowki mieso to one jest zimne wiec zalewam goraco woda. Dzisiaj Wiki wogole sie jeszcze nie zalatwil, aby nie dostal zatwardzenia teraz

Luzne kupki? ......to jest juz przeszly czas

Zatwardzenie na poczatku drogi barfowej jest normalne. Spróbuj dać im surowego żółtka to powinno ułatwić wydalanie. Przestawienie na pełny Barf moze trwac nawet kilka miesięcy a Wam idzie bardzo dobrze

Nie martw się piciem jak dodajesz wodę do mięsa . To naturalny sposob w jaki kot uzupelnia płyny - z cial swych ofiar

Dzisiaj Puni cos nie za bardzo z jedzeniem

malo zjadla , ale Wiki zaczyna nadrabiac co przez te lata stracil

Jak skonczy z jedzeniem i zostalo jeszcze troche w misce, to probuje zakopywac na pozniej

Kupke mial dzisiaj Wiki , moze to dziwnie dla Was brzmiec, ona byla ladna , czarniutka i..................... i w calosci ladnie zbita , jak ja sie cieszylam

Ja siedzialam przy nim i zagladalam pod ogon jak on ja robil hi,hi,hi, moj maz to sie tylko na mnie patrzyl Szok

. Wyszla ladna kupka ale nie tak szybko, troche musial po kucac zanim wyszlo.

Puni zaczela strajkowac z jedzeniem, i nie wiem dlaczego, zawsze dobze jadla wczesniej te surowe miesko.

Czasami koty robia sobie oczyszczające glodówki. Czy jadla coś wogóle?
Mozesz sie martwic jeżeli nic nie jadła przez 2 dni. Jeżeli to 1 dzień, lub więcej ale je troszeczke to wszystko jest OK.

Wiem juz dlaczego Puni nie miala apetytu.......Zrobila dziure w torbie od suchej karmy i podjadala sobie, co za gowniasz Snakeman

Dzisiaj juz jadla , ale za kazdym razem wlazila gdzie ta sucha karma byla, wtedy wiem ze jest glodna

Wiki wczoraj zjadl 120g surowego mieska, wystarczajaco czy nie ? Dzisiaj troche mniej, ale od 2 dni nie zalatwiel sie , dlatego moze. Zoltka od jajka nie ruszy, wiec nie wiem ,moze mleka ( kociego ) troche mu dac? Kazdy mowi ze koty duzo rosna na Barfie , ale moja Puni od tego czasu bardzo powoli rosnie, malo wagi dostaje i chuda jest