PIPPI - rude szczęście

... i jak tu Pani dogodzić Ya winkles

Jak dziewczynka pracowita, to ją od "babci klozetowej" przezywają

Tylko tak wygląda, że grzeczne kociątko .... Heart

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mrusia Pippi czeka na śniadanko
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Grunt to dobre wrażenie Wesoly

Słodki sen Diablątka
[link widoczny dla zalogowanych]

Z chłopakami weselej

[link widoczny dla zalogowanych]

Szczęśliwy kot choinkowy

[link widoczny dla zalogowanych]

Z chłopakami weselej

[link widoczny dla zalogowanych]

Szczęśliwy kot choinkowy

[link widoczny dla zalogowanych][/quote]

Teraz widać na pierwszm zdjęciu kto naprawdę pisze te posty

.Nooo i widać jaką radość kociastym sprawiają święta....yyyy...a może raczej choinka???!!!

No ja nie wiem czy bym chciala takiego kota znalezc pod choinka Mruga

Toz to diablica! (zartuje Bazylio - Pippi jest fantastyczna Mruga

)

	Lili napisał:
	No ja nie wiem czy bym chciala takiego kota znalezc pod choinka Toz to diablica! (zartuje Bazylio - Pippi jest fantastyczna )

A my sobie żartujemy, że to nasza "zaraza" - ukochana, przesłodka, kocia zaraza Heart

Mam nadzieję, że zawsze będzie taka szalona.

Gratuluję przepięknej Pippi, Bazylio!!!! Partyman

Jest przeurocza!!

W jakim jest wieku? Wesoly

Moja Zen, choć jest kochanym mruczącym jak traktorek Sibkiem, też istna Snakeman

rozumiem dokładnie o czym piszesz

Z uściskami

I choć nie jest

tylko

mam również nadzieję, że jej nigdy nie przejdzie a szaleństwo ma już zakorzenione na dobre!
Tych szaleństw mimo wszystko i cudnego głośnego miauczenia na zawsze Tobie i sobie życzę! Ya winkles

Pippi ma skończone 8 miesięcy, urodziła się 24 .04.2009r.
Rozłożyła na łopatki cała naszą ludzko-kocią rodzinę

Nie wiedziałam, że kot TAK BARDZO może kochać człowieka.

Widać, że Zen też mruczek niesamowity, one chyba tak mają

i pewnie też wszędzie je pełno, choć nie jest namolna ( no chyba, ze widzi że masz czas to głaszcz ), wywala zawsze brzusio do głaskania, przychodzi pierwsza z Bonifackiem witac sie kiedy wracamy do domu ( birmy przychodzą drugie

).
Naprawdę, ja sie obawiałam , że Pippi będzie polować na kanarka, biegać po firankach, ale ona jest grzeczna ! Rozrabia zupełnie inaczej , np. skacząc centralnie Bonifackowi na plecki, kiedy on sobie siedzi, właściwie leży, grzecznie pod stołem.
Wygląda to tak jakby kota na kota nałozyć, tak jak dwa talerzyki na siebie

Czy Twoja Zen też ma takie napady na Mefista ?
No, chyba, ze Mefisto to jeszcze większy szaleniec

Pippi zobaczyła w końcu śnieg !

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bliskie spotkanie ze stasznym smokiem

[link widoczny dla zalogowanych]

Smok = Wedel

[link widoczny dla zalogowanych]

Bonifacek poszedł z Pippi na moment.
Birmy ciepłolubne stworki zostały w domku.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja również nie sądziłam, że sibki TAK MOCNO potrafią kochać!!

Każdego dnia nasza Zenusia daje temu wyraz, aż serce

się raduje! Wesoly

Jakże WIELKIE było moje zdziwienie Zdziwiony

czy raczej zaskoczenie gdy Zenka już pierwszego dnia po przyjeździe do nas, do swojego nowego domku Wesoly

rozłożyła się wygodnie na moich kolanach, zaczęła zaczepiać mnie delikatnie, nie nachalnie, łapką i głośno niczym traktorek mruczała - domagając się głaskania i pieszczot!! Mefisto też szybko się do nas przyzwyczaił, ale nie 1 dnia i mówiąc kolokwialnie - kopara nam z mężem opadła

I mogła by być idylla Mruga

gdyby nie totalne SZALEŃSTWO, jeśli chodzi o "zapoznanie się" z Mefistem........ Mówiąc najogólniej wyglądało ono tak...............

Ehhhh, do dzisiaj się piorą niemiłosiernie Wesoly

Skoki na plecki, zarówno w wykonaniu rudzielca, jak i czarnuszka, są codziennością Wesoly

W Zenuchowym wykonaniu wygląda to PRZEKOMICZNIE - kojarzy mi się ona wtedy od razu z jakimś duuuuuuuuuuuuużym, rosyjskim niedźwiedziem, nie wiem czemu ale naprawdę tak jest Wesoly

Całuję

Aha Bazylio,
Białe szaleństwo w wykonaniu Pippi i reszty Twoich pupili (tych odważnych Wesoly

) MISTRZOSTWO

Śliczna dziewuszka Wesoly

Jeszcze raz ściski Wesoly

Dziękuję pięknie za tak miłe słowa

Właśnie przeczytałam Twój wątek o Zen i Mefisto w tym dziale.
Oba koty są naprawdę wspaniałe Partyman

Małgosia, Twoje futerka są piękne - gratuluję

Pippi na śniegu wygląda zjawiskowo Heart

Wiesz zastanawiam się czy ragdolle tak samo reagują na śnieg, moje chłopaki widziały zimę ale tylko przez okno ?