Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Tylko qupa poza kuwetą
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Tylko qupa poza kuwetą
Autor Wiadomość
Lilu
Początkujący



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki

Post Tylko qupa poza kuwetą
Od jakiegoś czasu mamy problem z kupą poza kuwetą. Teodor czasem robi ją obok kuwety. Nie jest to za kazdym razem. Nawet zmieniliśmy kuwetę na większą bo myśleliśmy, że przeszkadza mu bo jest za mała. Nie myjemy kuwety pachnącymi detergentami. Nic nie zmienialiśmy. Nawet pytałam weta czy jest mozliwe by miał zaparcia. Powiedział by spróbować dodawać do jedzonka oleju parafinowego - łatwiej będzie się wypróżniał i być moze problem zniknie. Niestety to również nie pomoglo. Czyli jakby nie tu leżał problem. Zawsze jak nie trafia do robi obok kuwety, nie w byle jakim miejscu czy nawet gdzieś dalej kuwety - kupa jest wtedy blisko kuwety. Już nie wiemy co z tym zrobić. Jest to dość uciążliwe. Staramy się w miarę możliwości wkładać go do kuwety gdy widzimy co się kroi ale to nie pomaga. Oczywiście nie stosujemy żadnych kar cielesnych - także nie wynika to ze strachu. Jeżeli ktoś miał podobną sytuację bardzo proszę o radę
Sob 22:47, 03 Sty 2009 Zobacz profil autora
Maniana*
Ambitny



Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
Lilu a masz kuwetę krytą z klapką? Wiem,że niektóre kotki nie przepadają za klapką i lepiej ją zdjąć.
Może warto zmienić żwirek bo ten z jakichś powodów kociowi sie już nie podoba,a za każdym razem jak "trafi" do kuwetki trzeba wygłaskać i głośno chwalić.
Dobrze,że nie karcicie bo tu działa raczej tylko metoda nagród.
Poza tym wyczytałam kiedyś na miau.pl,że można takie miejsce umyć woda z octem,a niektórzy jeszcze sypią suche jedzonko w to miejsce bo kociak nie załatwi się tam gdzie je.
Poza tym można kuwetę ustawić dokładnie tam gdzie się kotek załatwia i powoli przesuwać w miejsce gdzie faktycznie powinna stać.

Sama nie wiem ile z tych rad jest skutecznych,szczególnie że Twój kocio załatwia się obok kuwetki,ale może warto popróbować.
Myślę,że są tu bardziej doświadczeni w temacie kociarze,więc może oni coś poradzą konkretnego
Nie 16:13, 04 Sty 2009 Zobacz profil autora
Lilu
Początkujący



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki

Post
Maniana* napisał:
Lilu a masz kuwetę krytą z klapką? Wiem,że niektóre kotki nie przepadają za klapką i lepiej ją zdjąć.
Może warto zmienić żwirek bo ten z jakichś powodów kociowi sie już nie podoba,a za każdym razem jak "trafi" do kuwetki trzeba wygłaskać i głośno chwalić.
Dobrze,że nie karcicie bo tu działa raczej tylko metoda nagród.
Poza tym wyczytałam kiedyś na miau.pl,że można takie miejsce umyć woda z octem,a niektórzy jeszcze sypią suche jedzonko w to miejsce bo kociak nie załatwi się tam gdzie je.
Poza tym można kuwetę ustawić dokładnie tam gdzie się kotek załatwia i powoli przesuwać w miejsce gdzie faktycznie powinna stać.

Sama nie wiem ile z tych rad jest skutecznych,szczególnie że Twój kocio załatwia się obok kuwetki,ale może warto popróbować.
Myślę,że są tu bardziej doświadczeni w temacie kociarze,więc może oni coś poradzą konkretnego



Kuweta od samego początku była z klapką i nie bylo żadnego problemu. Teodor ma już rok. Wcześniej nie było tego problemu. Zaczęło mu się zdarzać załatwiać obok od jakiś 2 miesięcy. W naszym przypasku praktycznie nie ma gdzie przesuwać kuwety bo rokbi tuż obok. Jak się przesunie trochę w lewo czy prawo nie robi różnicy bo i tak zrobi np z przodu kuwety Wesoly Swoją drogą gdyby żwirek mu nie pasował to zdarzałoby mu się również zrobić siku obok kuwety.
Już sama nie wiem co robić, co zmienić...
Nie 22:12, 04 Sty 2009 Zobacz profil autora
Lili
Ekspert



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice/Bristol

Post
Ja bym sprobowala na poczatek zmienic piasek - moze cos to da? Przeciez wiemy jak jest z kotami - jednego dnia cos im pasuje nastepnego zdecydowanie nie Mruga
Pon 15:55, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
DoTa
Pasjonat



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post
Hmm, może spróbuj na początek tak jak Lili napisała zmienić piasek, a może nie chce się załatwić bo czuje , że w kuwecie już coś jest, może czuje mocz. Jak często mu sprzątacie w kuwecie? Michu nie załatwi się do kuwety jak już mu się nie podoba ,że jest w jednym rogu nasiusiane, naprawdę, tak długo za nami chodzi, płacze, że dopiero jak mu się wyjmie wysiusiany piasek, z jednego miejsca, wtedy wejdzie i załatwi swoja potrzebę.
Pon 16:57, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Lilu
Początkujący



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki

Post
nie używamy piasku - od początku używamy żwirek silikonowy. Wyjmuje się tylko odchody stałe a raz na 2 tyg zmieniamy cały żwirek (mimo że na opakowaniu jest napisane że można trzymać cały miesiąc). Gdyby to była kwestia czystości w kuwecie to robilby poza rownież siusiu a on tylko kupe... POtrafił tak zrobić nawet 2 dni po zmianie żwirku.

Acha i zauważyłam że czasem przed zrobieniem kupy podrapuje w kuwecie potem wychodzi przed kuwetę i znowu podrapuje, jak by sobie nie mogł znaleźć miejsca.
Kiedyś mieliśmy fretke i bardzo cięzko jej szło z nauczeniem sie czystości - często robiła w tych miejscach co Teodor. Chociaż z drugiej strony ona miała wiele innych ulubionych miejsc by się załatwiać, takze chyba nie warto przywiązywać do tego wagi


Ostatnio zmieniony przez Lilu dnia Pon 17:43, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pon 17:37, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
kesja
Pasjonat



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie

Post
Lilu widze że się mocno upierasz przy pozostaniu przy obecnym uzywanym silikonie, zupełnie nie wiem dlaczego?
ok zrobisz jak zechcesz, ale cóz kosztuje ciebie spróbować? Skąd wiesz, ze robienie siku do kuwety a kupy poza nie jest spowodowane ze własnie na robienie grubszej sprawy ten silikon mu nie odpowiada?
moje koty nienawidza drewnianego zwirku i gdy mam małe kociaki i włoze drewno do kuwety duzych to tez ich kupki czasami znajduje poza kuwetą, co konczy się natychmiast po zmianie żwirka na betonitowy.
Ale jak mówie, jeśli sama nie zechcesz, my Ciebie do niczego nie zachęcimy. A problem zostanie.
Pon 21:10, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Lilu
Początkujący



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki

Post
To nie jest kwestia tego, że upieram się przy tym żwirku. Poprostu wydawało mi sie, ze gdyby zaczął nie odpowiadać mu żwirek to robiłby i siku i kupę poza kuwetę...
Pon 22:04, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Masz rację Kesja za kotem ciężko nadążyć .....dlatego należy wypróbować wszystkie możliwe sposoby na zlikwidowanie problemu, nawet gdyby wydawały nam się nielogiczne .....ten sam problem z kotem miała moja córcia jej kot również Q robił obok kuwety z siusianiem nie było problemu ....w przypadku jej kotów problemem okazał się żwirek silikonowy .....nie potrafię wytłumaczyć przyczyny i nawet nie będę ....po prostu kiciusiowi nie odpowiadał i tyle....nie doradzę jaki powinien być żwirek i nie dlatego, że jestem nieżyczliwa na to pytanie odpowie nam kot,przykładowo moje ogonki lubią żwirek ekologiczny cats best lub porta pine ten drugi według mnie ma przewagę nad cats best bo się nie roznosi w pomieszkaniu ,jest wydajniejszy od pierwszego i naprawdę pochłania zapaszek,ale trzeba liczyć się z tym ,że to co dla nas ludzi jest super dla kotów nie koniecznie.Lilu zrobisz jak uważasz dziewczyny próbowały Ci pomóc ,ale nikt z nas złotego środka ci nie przekaże,bo nie ma
Pon 22:23, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Lilu
Początkujący



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki

Post
zmieniłam żwirek - niestety sytuacja się powtórzyła. Bede próbować z jeszcze innym żwirkiem. Jak nie, to chyba będę dzwonić po weterynarzach i pytać co można zrobić. Nic mi nie przychodzi do głowy. Ponoć może to być spowodowane również jakąś chorobą. Bede szukać przyczyny. Jak by ktoś wpadł na pomysl to bardzo proszę o podzielenie się uwagami Wesoly
Nie 20:24, 11 Sty 2009 Zobacz profil autora
detinka
Pasjonat



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Lilu co dałaś zamiast silikonowego i jak długo używałaś nowego żwirku ?
Nie 23:42, 11 Sty 2009 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Lilu , moje birmy jak byly male nie chcialy korzystac z CB+ i niestety qpy znajdowalam na swojej koldrze .
Po zmianie zwirku na Hilton compact - problem minal natychmiast.
Minusem bentonitowych zwirkow jest zapach i to , ze nie mozna wyrzucic ich do WC , ale koty i kociaki je lubia bo nie draznia ich delikatnych opuszkow.
Pon 17:08, 12 Sty 2009 Zobacz profil autora
Lilu
Początkujący



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki

Post
Używamy nowego żwirku od 5 dni. Wczoraj pierwszy raz mu się zdarzyło. Hodowca używał drewnianego, dlatego zdecydowaliśmy się spróbować z powrotem z tym, skoor wtedy bylo wszystko ok. Pozostało jeszcze spróbować bentonitowego. Jak przy tamtym zrobi obok to ja już nie wiem... Nie mam pojęcia co może mu przeszkadzać
Pon 17:57, 12 Sty 2009 Zobacz profil autora
Maniana*
Ambitny



Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
Lilu i jak sytuacja się przedstawia?

Znalazłam artykuł z "Kota", wiec wklejam link:
[link widoczny dla zalogowanych]
Może to faktycznie jakaś choroba( tfu,tfu,oby nie) lub stres?
Sob 23:25, 17 Sty 2009 Zobacz profil autora
Lilu
Początkujący



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Marki

Post
Niestety nadal bez zmian. Jeżeli przypilnuje się go i włoży w odpowiednim momencie do kuwety to zrobi oczywiście prawidłowo do kuwety, ale jeżeli przegapimy ten moment (np rano bo jeszcze śpimy) to mamy niespodzianke obok kuwety.
Choroby stawów raczej nie ma - ma dopiero rok a wydaje mi się, że potrzeba więcej czasu by rozwinęła sie tego typu choroba. Z kolei przypuszczenie choroby ukł moczowego skierowałabym w przypadku problemu z siusianiem obok.
A może nie spodobało mu się jak zaczeła przychodzić pani do sprzatania? bo zatrudniliśmy jakis czas temu takową...
Dziękuje bardzo za zainteresowanie Wesoly
Nie 17:22, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin