Kryjace kocury Rag

Nika na razie obserwuję go i już dzisiaj były pierwsze zaloty więc to jeszcze za wcześnie ale będę pisać.

Ragdolle zwykle późno dojrzewają ale są wyjątki Ya winkles

Banderas mając zaledwie 8 miesięcy juz znaczył i był okrutnie zakochany.
Taranchino pięknie trzymał sie do 11 miesiąca a potem jak mu hormony uderzyły to totalnie odmieniły nam kota. Nie tylko zaczął okrutnie zlewać moczem wszystko i wszystkich ale i stracił apetyt, swoje piękne futro i marniał w oczach. Dopiero teraz wszystko się w nim stopniowo wycisza. Powrócił apetyt, cudownie zmężniał i praktycznie juz nie znaczy.
Gucio ma 10 miesięcy i nawet rujkująca kotka wcale go nie interesuje. Dlatego spieszymy się z wystawami zanim hormony go nie dopadną

Gucio to wogóle jest super!
Kiedy byłam w Poznaniu maja wyglądała zza kotarki,
bo była strasznie zainteresowana co sie dzieje.
A Gucio nawet nosa nie wychylił...

Hihihi , bo Gucio - to Pan Gucio i byle czym sie nie interesuje Wesoly

A propo krycia szukałam ostatnio kocura seal bicolor i jakoś nie mogę znaleźć.Czyżby nie było?Może ktoś coś słyszał lub widział?Ja zawsze wymyślę coś czego nie ma Ya winkles

w Polsce chyba nie ma? ale sa piekne kocurki np.w Holandii.

jeszcze nie dojrzałam do jazdy na krycie do Holandii.

	Siasia napisał:
	A propo krycia szukałam ostatnio kocura seal bicolor i jakoś nie mogę znaleźć.Czyżby nie było?Może ktoś coś słyszał lub widział?Ja zawsze wymyślę coś czego nie ma

Witam

Hodowla De Borgione*CZ
Młody, ładny kocurek Seal Bicolour.
Od przejścia w Cieszynie jakieś 50km.
Widziałem go około 6 miesięcy temu.
Bardzo dobrze sie zapowiada.
Najprawdopodobniej już kryje.
[link widoczny dla zalogowanych]

Oj TAK

BARNY jest fantastyczny

Dzięki za podpowiedź,ale jestem jełop

sama widziałam go w Opavie i mam zdjęcia .Rzeczywiście fajny chłopak.Ale w Polsce chyba nie ma ,a przynajmniej się nie ujawnia. Ya winkles

Kryje na pewno jego córka seal bicolor zamieszkala ostatnio w Łodzi, ładna panienka Heart

Coś ostatnio jestem zakręcona jak słoik z ogórkami.A czy "dowiezie" się rujkę tyle kilometrów(ja trochę mam)Kiedyś po drodze rujka nam zginęła a było tylko 300km.

Jest u Jakuba CUDNY Rags2Riches Cappuccino Heart

seal bicolour - zobaczycie go w Warszawie.
oraz piękny USA*Catlana's Joyaho u Pani Barnaś-Stepaniuk Bożeny
Jest tez nowy RAG n 03 Giuliana Falkenwald u pani Kowalczyk Małgorzaty - nie widziałam ale wiem że jest i też bedzie w Warszawie

oraz jest juz kilka maluchów ( kociaków/młodzieży) tylko trzeba czekać aż dorosną.

Nika one są piękne,ale w hodowlach zamkniętych niestety

	Siasia napisał:
	Nika one są piękne,ale w hodowlach zamkniętych niestety

no tak, faktycznie
naprawdę piękne kocury z doskonałych linii są zwykle w hodowlach zamkniętych.
To norma.