Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
zółtaczka u kota
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
zółtaczka u kota
Autor Wiadomość
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post zółtaczka u kota
Witam
Moj Ganek ma podejrzenie żołtaczki przedwątrobowej . Czy ktoś z was się z czymś takim kiedyś spotkał ? Żóltaczka u kota nie jest chorobą samodzielną, tak mowi książka. Lekarze na razie nie bardzo wiedzą co jest przyczyną choroby.
Objawy jakie ma moj kot to apatia i duże oslabienie , ciemny cuchnący mocz, odmawianie jedzienia i picia, blade zazółcone śluzowki ( lusterko nosa dziąsla ) zbyt niska ciepłota ciała. Będę tu opisywala przypadek mojego kota, może kiedyś komuś to pomoże i na coś się przyda.
Może ktoś z was zetknąl się z takim przypadkiem i ma swoje osobiste doświadczenia


Ostatnio zmieniony przez Graża dnia Śro 7:42, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 21:39, 18 Kwi 2010 Zobacz profil autora
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
U kota nie słyszałam o czymś takim ale moja mama chorowała na żółtaczkę spowodowane wirusem (zapalenie wątroby). Nie wiem czy to ma coś wspólnego z ta chorobą u kotów.
Trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze.


Ostatnio zmieniony przez roksana dnia Nie 22:42, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 22:41, 18 Kwi 2010 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post Re: zółtaczka u kota
Graża napisał:
Witam
Moj Ganek ma podejrzenie żołtaczi przedwątrobowej .


Na jakiej podstwie ?
Jakie wyniki badan na to wsklazują?
Nie 22:42, 18 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Wyniki badania krwi i moczu
Krew z dwoch badań z 2 dni
17/04 18/04
MCV52,8 54,2
MCH 3,62
Erytrocyty 4,52T/l 6,5 T/l
Hematokryt 23,8l/l 36,5 l/l
hemoglobina 16,4
leukocyty 159,00G/l 121,00 G/l
Trombocyty 37,00G/l 70G/l
Limfocyty 8,50
Monocyty 3,60
granulocyty 87,9
ALT (GPT) 326U/l
AST (GOT) 22,00U/l
Bilirubina 3,32umol/l
Mocznik 86 mmmol/l
AP (fosfataza zasadowa ) 41 U/l
Mocz
ciemnopomarańczowy mętny o intensywnym zapachu
Bialko +++
Hemoglobina -
Bilirubina +++
Urobilinogen 66umol/l
glukoza ślad
komorki nablonka poj w pw
Krwinki biale 5 wpw
krwinki czerwone 0-1 wpw
waleczki -
bakterie mierna flora
Krysztalow brak
do tego zazółcone śluzówki apatia brak łaknienia


Ostatnio zmieniony przez Graża dnia Nie 23:36, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 23:30, 18 Kwi 2010 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
I jak sutuacja?
Wto 12:55, 20 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Biedny Ganuś , Graża pisz co dalej ...???
Wto 16:01, 20 Kwi 2010 Zobacz profil autora
mini
Pasjonat



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3city

Post
Dawno mnie tutaj nie było .Jak przeczytałam co sie przytrafiło Gankowi to ....łzy zakręciły mi się w oczach i płyna po policzkach jak oszalałe . Dwa razy przezyłam to samo i do końca nie wiem jaka była przyczyna tej choroby ,której objawem była żółtaczka . Graza trzymaj się to moze być bardzo trudne . Ganku daj z siebie wszystko i walcz.
Wto 18:00, 20 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Walczymy dzielnie
W dalszym ciągu nie ma pewności co jest przyczyną choróbska ale nasz mądry pan doktor słusznie stwierdził ,ze najważniejsze jest opanowanie sytuacji a przyczyn będzie dociekał jak kotu się polepszy. Było kilka hipotez Felv , Fiv (szczęśliwie wylkuczone) zatrucie, FIP , autoagresja (wciąż do weryfikacji). A może to jeszcze coś innego ? Jeszcze nie wiadomo.
Jest troszkę lepiej . Temperatura wrociła do normy i kicek zaczął jeść, jeszcze po troszku , nieśmialo ale jednak. To daje nadzieję. Niestety żóltaczka wciąź duża.
Wto 22:24, 20 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Czyli nadal i nieustająco kciuki trzymamy!
Śro 4:53, 21 Kwi 2010 Zobacz profil autora
ula
Pasjonat



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niestępowo o/Gdańska

Post
Trzymamy mocno , aż paluszki cierpną Wesoly
Śro 5:33, 21 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Trzymamy, trzymamy...
Ganuś wracaj do zdrowia szybciutko Wesoly
Śro 9:51, 21 Kwi 2010 Zobacz profil autora
irena
Doświadczony



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post

Trzymamy kciuki za powrot do zdrowia!
Czw 1:10, 22 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Żeby wszystkie informacje były w komplecie to jeszcze podaję wyniki USG
jamy brzusznej robionym przez dr Marcińskiego ( najlepszy fachowiec od USG w Warszawie)
Miernie powiększona wątroba miąsz bez zmian ogniskowych pęcherzyk zółciowy i uklad naczyniowy bez zmian, sledziona nieznacznie powiekszona miąsz bez zmian, nerki góra normy w miąższu bez zlogow i zmian zastojowych , wokoł lekki stan zapalny, nadnercza bez zmian , moczowody bez zmian , pęcherz bez zmian i bez złogów. Nieznacznie powiększone węzły krezkowe w jamie brzusznej jeden w stanie ostrym zapalnym duży aż 2x1 cm i niewielka ilość płynu wolnego w jamie otrzewnej , brak cech patognomicznych dla FIP . Żolądek i jelita tyle ile widać drożne i bez zmian. Brak płynu w opłucnej.
Czw 10:38, 22 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post zdjęcia żoltaczkowe
zażółcona tęczówka oka
[link widoczny dla zalogowanych]
żołta śluzówka w pyszczku, żołte wargi dziąsła i lusterko nosa
[link widoczny dla zalogowanych]
zółta skora na głowie i uszach
[link widoczny dla zalogowanych]
zółty o bardzo intensywnej bariwe mocz
tu widać na tylnej łapce jak zafarbowało futerko. Podczas kroplówek i w transporcie sika pod siebie. Na razie póki jest taki biedny nie kąpie go , bo musiałby być kąpany codzieniie a teraz to nie ma żadnego znaczenia.
tu chyba widać wszystkie objawy żóltaczkowe
[link widoczny dla zalogowanych]

Warto zwracać uwagę na kolor lusterka nosa u kota a u ciemnonosych na kolor skory w uszkach. Jeśli kolor robi się blady lub w jakikolwiek sposob odbiega od normy a ta zmiana trwa dlużej niż dzień to warto się wybrać do weterynarza. Ja przegapiłam ten symptom.
Czw 11:01, 22 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Madzinka
Początkujący



Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska

Post
Biedny kicuś Smutny. Trzymam mocno kciuki za niego!!!
Czw 16:32, 22 Kwi 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin