Zatrucie

Hej, moi drodzy mam pytanie dotyczące zatrucia płynem do mycia podłóg. Zawsze jak myje podłogi staram się dawać minimalną ilość płynu i zamykać myte pomieszczenia do wyschnięcia. Jednak dzisiaj jak myłam podłogę w kuchni Niko wydostał się z pokoju dzięki jednemu z domowników i przebiegł przez nią (podłoga była mokra). Natychmiast umyłam mu łapki, mimo to za jakiś czas zauwazyłam w kuwecie mega rozwodnioną kupkę a koti jakby się pobudził i zaczął biegać i skakać po wszystkich. Czy to możliwe, że kupa była skutkiem zlizania z łapek płynu czy raczej szukać powodów gdzie indziej? Jestem straszną panikarą jesli chodzi o niego i mam ochotę zapakowac kota do transportera i zawieźć do weta...
Pomóżcie! Dzięki za wszystkie odpowiedzi! Help