Witaminki i suplementy - jakie i w jaki sposób?

Witajcie. Hodowca zalecił podawanie mojej kotce tauryny i multiwitaminy w paście z gimcata. Przez kilka miesięcy nie było problemu, panna wcinała aż jej się uszy trzęsły, aż nagle zaczął się bunt. Raz że po multiwitaminie zaczęła mieć brzydką kupkę, to jeszcze, żeby cokolwiek jej podać to trzeba za nią latać po całej chałupie, mieszać z sosikami, kombinować. Jest potrzeba podawania jej vetomune, udaje się po zmieszaniu z sosikiem miamora, ale nie żeby tak bezproblemowo było. Ze smakiem zjada witaminy w formie przysmaków (np. z biotyną Beaphar) ale takich w kroplach albo tabletkach nie ruszy. Macie jakieś patenty, jak przemycić jej suplementy? Albo znacie może dobre przysmaki z tauryną/biotyną/beta-glukanem?