Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Ratunku - łysieejący kociak
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Ratunku - łysieejący kociak
Autor Wiadomość
beakok1
Raczkujący



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Ratunku - łysieejący kociak
Ratunku ratunku i jeszcze raz ratunku, mój roczny maluch od pół roku ma kłopoty z sierścią - powstały wyłysienia na grzbiecie i ogonie. Był przebadany pod kątem grzybicy, bakterii miał też biopsję skóry po której Pani wet. stwierdziła dysplazję mieszków włosowych rozpatrując 3 powody jej powstania 1. uczulenie na pchły 2. genetyczna czyli nieodwracalna 3. łojotok. Maluch jest cały czas leczony ale nie ma poprawy. Może miał ktoś podobne problemy, może mógłby coś doradzić. Zwracałam się już do hodowli z której kot pochodzi (koc pol cat) ale Pani odpisała mi tylko że jej przykro i że koty podobnie jak ludzie chorują - trochę lakonicznie. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady.


Ostatnio zmieniony przez beakok1 dnia Nie 7:23, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Nie 6:50, 19 Wrz 2010 Zobacz profil autora
iza5
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki

Post
Witaj serdecznie
u nas nigdy nie mieliśmy takiego problemu
czy możesz podać nam więcej inormacji o kotku?, jaką dietę stosujesz?, domyślam się że kiciuś jest kastratem.
Nie 7:43, 19 Wrz 2010 Zobacz profil autora
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Hmmm ja bym zaczęła od zmiany diety...na Barf. Dlaczego na Barf dlatego że kotek moze miec alergie. Znam kilka przypadkow wyleczenia alergii wlasnie za pomocą Barfa.
A jeżeli nie alergia, to moze byc zarobaczenie tzw. ringworm, tu w Anglii dosc czesto spotykany, powoduje wlasnie lysienie.
Jaką dietę kotek teraz dostaje?
Nie 12:44, 19 Wrz 2010 Zobacz profil autora
iza5
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki

Post
no właśnie dlatego moje pytanie między innymi o dietę Mruga
j
Nie 17:39, 19 Wrz 2010 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Wysłałam rano informację o BARF na Chatulu na pw, ale do teraz nie została odczytana Smutny
Nie 19:00, 19 Wrz 2010 Zobacz profil autora
beakok1
Raczkujący



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Alergia już teżbyła rozpatrywana kociak dostawał Royal Hypoalergenic teraz mieszam mu ją z CALM i jeszcze stosuję kocie feromony aby wykluczyć też podłoże behawioralne. Już mi ręce opadają i płakać się chce nie wiem co mam robić tym bardziej że to mój pierwszy kociak.
Nie 22:55, 19 Wrz 2010 Zobacz profil autora
Anadiel
Początkujący



Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódzkie

Post
To prawda, przewlekła alergia może prowadzić do niesamowitych (czy może raczej przerażających) efektów. Jednak łysienie może być spowodowane wieloma czynnikami (hormonalnymi, metabolicznymi, nerwowymi). Może to także być odczynowa reakcja na zastrzyk podskórny. Wiem, że schorzenie to, u psów, najczęsciej dotyka te o umaszczeniu błękitnym (tj. dysplazja mieszka włosowego), ale to dosyć rzadkie schorzenie.

Twoja wet. jest pewna, że to właśnie to?

I na co jest obecnie leczony? Bo mówisz, że jest leczony cały czas.
Nie 23:03, 19 Wrz 2010 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Beakok1 – jak już Ci wcześniej w mailu napisałam, to pierwszy taki problem u kota wychodzącego z mojej hodowli i nie mam w tym zakresie jakichkolwiek doświadczeń i nie potrafię Ci doradzić jak masz leczyć kota z takimi problemami. Ani hodowca, ani osoby udzielające się na forum, nie są specjalistami, a tym bardziej osobami uprawnionymi do leczenia tak trudnych przypadków skórnych.

Fakt, że nie posiadam wiedzy w tym zakresie i nie potrafiłam rozwiązać tego problemu, określiłaś jako „potraktowane lakoniczne” i brak zainteresowania z mojej strony. Otrzymałam od Ciebie bardzo niemiły mail w którym zarzucasz mi zasadę, że „po odejściu od KASY reklamacji nie uwzględnia się”
No cóż, jako hodowca nie jestem w stanie odpowiadać ze wszelkie choroby jakie mogą wystąpić u kota z mojej hodowli ( tym bardziej, gdy nastąpiły one po ok 6 miesiacach od wydania kota). Jeśli posiadam wiedzę na jakiś temat, to staram się nią dzielić, ale jeśli jej nie mam - tak jak w tym wypadku - ani nie słyszałam o podobnych problemach, to uczciwie i wprost o tym mówię i odsyłam do specjalistów.
Sprawę opisujesz na forum. OK – rozumiem, ze szukasz pomocy. Szkoda, ze dopiero po pól roku od pojawienia się problemu i ze to Twój pierwszy post i pierwszy przeczytany temat z tego forum.

Moim prywatnym zdaniem, Twój post to nie szukanie pomocy na forum i tylko próba oczernienia mojej hodowli (wnioskuje to z formy Twojego pierwszego postu)

Rozumiem Twoje rozgoryczenie z powody choroby kota, ale czego oczekujesz ode mnie ?
Porady ? Odpowiedziałam, że nie wiem jak leczyć takie schorzenie. Jestem hodowcą, a nie weterynarzem.
Pon 0:23, 20 Wrz 2010 Zobacz profil autora
beakok1
Raczkujący



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Nikogo nie obwiniam liczyłam na jakąkolwiek radę bo nie mogę sobie z tym poradzić a Pani mając hodowlę i kontakty z hodowcami ma większe możliwości przepytania i porady. Chcąc oczernić hodowlę napisałabym to na forum wymieniając Pani hodowlę a tego nie zrobiłam, napisałam Pani na prywatnego maila, nikogo nie oskarżam ale liczyłam z Pani strony na więcej, cóż mam do tego prawo, mam prawo tak jak i Pani mieć swoje odczucia i swoje zdanie.

Nie pisałam wcześniej bo problemy zaczęłam rozwiązywać nie w internecie a u weterynarza, panie z pierwszej przychodni nie umiały sobie poradzić z problemem, ten u którego teraz kicia jest leczony to Pani dr nauk weterynaryjnych specjalizująca się w kociej dermatologii. Przeprowadziła dość gruntowne badania wszelkie testy alergiczne, biopsję skóry, zeskrobiny itp. Stara się pomóc jak może. Wiem, że to nie jest katar i nie przechodzi po polopirynie. Są okresy że jest trochę lepiej i już się cieszymy że wygraliśmy z tym paskudztwem, a tu znów pogorszenie.
Pon 8:47, 20 Wrz 2010 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
beakok1 napisał:
liczyłam na jakąkolwiek radę bo nie mogę sobie z tym poradzić a Pani mając hodowlę i kontakty z hodowcami ma większe możliwości przepytania i porady.


Jak sama już wiesz, to nie jest prosty problem. Kot był/jest leczony u specjalistów i mimo wszystko nadal nie wiadomo, co kotu dolega i jak go skutecznie wyleczyć.

Nie posiadam tak specjalistycznej wiedzy, ani tez nie spotkałam sie z podobnym przypadkiem na tym i innych forach, o czym uczciwie napisałam.
Inne koty z mojej hodowli nigdy wczesniej takiego problemu nie miały, o czym tez napisałam i nie znam nikogo, kto z takim problemem miał kontakt.

beakok1 napisał:
Chcąc oczernić hodowlę napisałabym to na forum wymieniając Pani hodowlę a tego nie zrobiłam.


Pozwolę sobie zacytować pierwszy Twoj post:

beakok1 napisał:
Zwracałam się już do hodowli z której kot pochodzi (koc pol cat) ale Pani odpisała mi tylko że jej przykro i że koty podobnie jak ludzie chorują - trochę lakonicznie.

Pon 12:19, 20 Wrz 2010 Zobacz profil autora
roksana
Pasjonat



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Anglia

Post
Pomijając nieprzyjemna sytuację .
Doradzam odstawienie karmy royal canin, ktora zawiera toksyczne środki konserwujące BHA, ktore mogą byc przyczyną alergii, pomijając wszystkie inne chemiczne ulepszacze w tej karmie. Dziwię się że ta karma w nocy nie świeci. Zastanów się poważnie nad zmianą diety na naturalną, która alergenów nie zawiera czyli Barf. Poza tym zrobiłabym testy na robaki, kał i krew. Odrobacz kota. Jak rozumiem grzybica została wykluczona. To moze byc też łuszczyca lub świerzb. Czy te łysienie jest miejscowe? jaki ma kształt? Czy kot się drapie?
Oczywiście kot powinien byc cały czas pod kontrolą weterynarza.
Odeślę Cie tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Chciałam tyko dodać że takie sytuacje się zdarzają i rzeczywiscie kotki chorują tak samo jak ludzie, hodowca nie jest w stanie przewidzieć czy dany kotek złapie jakieś choróbsko czy nie. Nawet nie wszystkie genetyczne choroby da się przewidzieć. Hodowca może zmiejszyć ryzyko zachorowania kociaka (robiąc badania genetyczne, zapewniając opiekę weterynaryjną, szczepiąc i odrobaczając, karmiąc dobrą dietą) ale nikt nie jest w stanie dać gwarancji że kociak nie zachoruje.
Pon 15:20, 20 Wrz 2010 Zobacz profil autora
Aisha
Pasjonat



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgia

Post
Szkoda kotka , mam nadzieje ze szybko mu przejdzie. Barf jest napewno dobra dieta ale wiem ze to nie takie proste zeby na nia przejsc. Tez doradzam zeby nie dawac pokarmu royal canin , nic dobrego nie slyszalam o niej i tez sama doswiatczylam , orjen jest moim zdaniem dobrym suchym pokarmem , slyszalam duzo o kotkach z problemami skornymi przechodzac na orjen to duzo pomagalo.
Pon 18:16, 20 Wrz 2010 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Jeżeli kociak je tylko suche, to rzeczywiście zaczyna się od dobrej suchej karmy, ale jeżeli je surowizny to przestawienie na BARF jest bezproblemowe.
Najlepiej wejść na forum, którego adres podała Roksana i dowiedzieć się wszystkiego.
Pon 18:19, 20 Wrz 2010 Zobacz profil autora
beakok1
Raczkujący



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Nie chodzi o gwarancję (jestem świadoma, że to żywy organizm i nie wszystko można przewidzieć) lecz o zainteresowanie, ale zostawmy już to "przerzucanie się" naszej kici to w niczym nie pomoże.

Kociak był gruntownie przebadany, kał, mocz również, nie miał jedynie badanego poziomu hormonów, był też odrobaczany - od pierwszego weta dostał serię zastrzyków na pasożyty właśnie. Grzybica została wykluczona. Pomyślę o zmianie diety, zacznę może od zmiany karmy suchej, może to sposób na to "świństwo". Chcę się udać też na konsultację do innego weta, zobaczymy co powie, może coś zasugeruje, może już miał taki lub podobny przypadek.
Wto 7:19, 21 Wrz 2010 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
beakok1 a w jakim mieście mieszkasz? Może ktoś z forum mógłby Ci jakiegoś veta polecić ??
Wto 7:37, 21 Wrz 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin