Pasta na klaczki?

	Katarzyna Miłaszewska napisał:
	Ines, Butterfly - ależ Wam zazdroszczę! Ja niestety nie mogę kupić papirusa Cały czas dostaję odpowiedź, że zamawiają, ale nie ma... Ech, tak to jest jak się mieszka na zadupiu...

Hi ,hi,hi - muszę Cię z radością poinformować że mojemu miastu też bym ten tytuł na "z" przypisała. Od dłuższego czasu prowadzę poszukiwania Cibory zmiennej w promieniu ok.30 km-na miejscu nie ma szans. Ostatnią szansą był centrum ogrodnicze i to nawet całkiem blisko, wcześniej o nim zapomniałam a okazało się że mają papirus w regularnej sprzedaży-

Coż, ja też z zadupia... W zeszłym tygodniu specjalnie przejechałam się do Obi. Obi jest w sąsiednim 100tys. mieście składającym się niemalże wyłącznie z bloków, więc zapotrzebowanie na trawkę dla niewychodzących kotów jest. Pan na dziale ogrodniczym spytany o trawę dla kota spojrzał na mnie z politowaniem i burknął: "pani chyba pomyliła sklepy..." Guy with axe

Zanim zdążyłam go zamordować przyszła milsza pani i powiedziała, że jak dotąd trawę dla kota mieli tylko w nasionach. Obi we Wrocławiu jest większe i stąd różnice w repertuarze. Powiedziała, że oczekują na dużą dostawę roślin, ale została ona wstrzymana ze względu na mrozy. Być może z tą dostawą coś dotrze.

Biedronka natomiast odpisała:
"Szanowna Pani,

W imieniu Dyrekcji firmy Jeronimo Martins Polska S.A. pragniemy
podziękować za kontakt z Biurem Obsługi Klienta sieci sklepów Biedronka.
Możliwość oferowania naszym Klientom produktów najwyższej jakości w
codziennie niskich cenach zawdzięczamy przede wszystkim wysokiej
efektywności kosztowej, dużej skali naszego działania oraz odpowiedniej
kompozycji oferty specjalnie wyselekcjonowanych produktów. Oczywiście, w
zależności od badań potrzeb i oczekiwań naszych klientów stale
weryfikujemy i wzbogacamy naszą ofertę, poprzez kampanie tematyczne lub
wprowadzając do asortymentu nowe produkty. W odpowiedzi na zgłoszenie
uprzejmie informujemy, iż Pani sugestie odnośnie powiększenia
asortymentu o wymieniony produkt zostały przekazane do osób
odpowiedzialnych za asortyment w naszych sklepach. Informacje o naszej
aktualnej ofercie i nowościach można uzyskać na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
i w naszych gazetkach promocyjnych.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy za kontakt z Biurem Obsługi Klienta."

Żeby zakończyć jakimś optymistycznym akcentem, to olśniło mnie ostatnio, że przecież mogę wysiać papiruska z nasionek w pracy! Jest miejsce na parapecie, jest ciepło, nie ma papirusopożeraczy... Że też wcześniej o tym nie pomyślałam. Kupiłam estetyczne doniczki żeby się nikt nie czepiał i czekam co mi tam wykiełkuje. Wesoly

Vivienne u mnie było podobnie .W większości sklepów w których pytałam patrzyli na mnie jakbym z kosmosu spadła. Obi , Praktiker, Castorama, kwiaciarnia

Centrum Ogrodnicze( rzut beretem od p. Mariusza) spadło mi z nieba-nawet na zadupiu cuda się zdarzają

Vivienne, jeśli bardzo Ci zależy, mogę kupić taką trawkę i wysłać Ci pocztą Mruga

Ines - ale super fotki

Aulerka w roli pożeracza zieleni, spisała się celująco!

Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Wto 21:01, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

Aurelka spisuje się celująco w roli pożeracza wszystkiego Jezyk

Tula też zajadała ze smakiem, tylko jej zdjęcia żadnego dobrego nie umiałam zrobić.

Noele, a nie wybierasz się w najbliższym czasie do Wrocławia? Mogłabym Ci kupić roślinkę i jakoś byśmy się umówiły. A jak pozostajesz przy sadzonkach i ta Ci nie wyrośnie, to mogę ze swojego spróbować zrobić, podobno nie jest to trudne, to może i mi by coś z tego wyszło, choć mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o rośliny Rolling eyes

Muszę też poszukać zieleniny dla kotów. Jezyk

Ines, jaki gęsty, dorodny ten papirus ! A jaki "pożeracz" zainteresowany... No to teraz jeszcze bardziej szlag mnie będzie trafiał

Wielkie dzięki Ines, ale póki co ambicja mi nie pozwala kupić gotowej wyrośniętej roślinki

aleeeee....jak mi te 10 cm papirusa w końcu padnie to będę żebrać o sadzonkę

Niestety mój nie jest taki dostojny jak ten Butterfly, ja mam raczej krzaczorka:

Ale może urośnie (jeśli zdąży).

Ale super pożeracze papirusów Wesoly

Ines, takiego jak Twój, pierwszy raz widzę Rolling eyes

Super jest!

Vivienne, proponuję przykryć te doniczki folią (ja przykryłam szczelnie taką spożywczą z rolki i dopiero wtedy wykiełkowały).
Trzyma kciuki za Wasze hodowle

Od wiosny szybciutko rosną, więc jest szansa, że nadążą z zaspokajaniem kocich potrzeb

Jolu papiruski wysiałam do plastikowych kaktusiarek. Nie robiłam w nich dziurek na dnie. Ziemię obficie zrosiłam spryskiwaczem. Całe te kaktusiarki wsadziłam do woreczków foliowych po kanapkach Wesoly

i zawiązałam recepturką. Folia jest zaparowana od środka. Mam nadzieję, że tak może być? Jutro mija tydzień od wysiewu więc jeszcze nie widać kiełków.

Kupiłam ładne doniczki, żeby nie wzbudzać niezdrowego zainteresowania. Niestety folia przykuwa uwagę i wszyscy współpracownicy, którzy przychodzą do mojego biura pytają: "Co to masz? Owies?" Wesoly

Ja dzisiaj wpadłem do ogrodniczego w Gorzowie i kupiłem 15 opakowań papirusa Wesoly

Troszkę posadzimy w domu w Gorzowie, resztę w UK.
Cena za paczkę 2.1 zł więc jakiś wielki majątek to nie jest.
Gdyby któraś z Was chciała to mogę Wam podesłać.

O, dzięki za dobre chęci, ale jakoś nie wyobrażam, że wyhoduję papirusa z nasionek

- brak talentu i cierpliwości. Ciągle jeszcze mam nadzieję, że wraz z prawdziwą wiosną, pojawią się też i papirusy "dorosłe".
Życzę obfitych plonów

Ja po poszukiwaniach w okolicy straciłam nadzieję na kupienie podrośniętej roślinki, więc tak jak vivienne chyba zasieję nasionka

Jako że na wsi mieszkam, to siałam już to i owo, może się uda Ya winkles