Jak prawidłowo i skutecznie odchudzić kota

Tak jak w temacie. Nic dodać nic ująć. Po powrocie z urlopu, nie widząc Froda 10 dni stwierdzam, że jednak ma nadwagę. Staram się patrzeć obiektywnie i wydaje mi się, że nie je dużo, bo około 100g na dzień. Rano sypię do miseczki około 50g mieszanki applaws (kurczak+łosoś) wymieszany z towt. Wieczorem tak samo. Tylko nie mam pewności ile zjada, bo miseczki mają dwie i każdy je z tej której akurat chce. Wydaje mi się, że więcej je Vincent, ale pewności nie mam. Koty przez cały dzień podjadają po troszeczku. Nigdy nie zjadają całej porcji na raz.
Czy ktoś ma jakieś pomysły co mogłabym zrobić? Na pewno zacznę od badań.
Może ktoś stosował jakieś metody?

Nikt nie odchudzał swoich milusińskich? Tylko ja mam grubasa w domu?

Ile waży Vincent?

100 g suchej karmy to wg mnie baaaaaardzo dużo.

To nie chodzi o Vincenta tylko o Froda. Waży 8 kg.

Myślałam o Frodzie, a napisałam Vincent. To ta pogoda.

A ile on powinien ważyć?

Ciężko powiedzieć. Jego ojciec i dziadek w wieku 2 lat ważyli tyle samo, czyli 8 kg. Jak rozmawiałam kiedyś z hodowcą, to mówiła, że on genetycznie ma dużą budowę i będzie duży, ale wg mnie ma dość obrośnięty brzuch i fałdy pod nim. Generalnie brytki mają fałdy pod brzusiem, ale nie aż takie.

To zacznij od zmniejszenia o 10 gramów dziennej dawki i obserwuj co się będzie działo. Niech Cię ręka boska broni, żeby kupować jakieś karmy odchudzające!

A i zasada - nie ma misek stojących z żarełkiem. Trzy razy dziennie dopuszczenie do mich i koniec zabawy.

A co mam zrobić z Vincentem. On ma dopiero skończone 8 miesięcy, czy też mam mu wydzielać? Tak właśnie myślałam aby podawać im 3 razy dziennie po troszeczku, ale serce mnie boli.

Nadwaga u kota to ryzyko cukrzycy, SUKu i innych paskudztw. Vincent ma 8,5 miesiąca, więc już nie jest maluszkiem. Jeżeli jest szczupły to dajesz mu do syta, ale kontrolujesz fałdę na brzuszku, żeby nie urosła. Kiedyś koleżanka wieloletnia hodowczyni dawała radę jak sprawdzić czy kot ma nadwagę.
1. Jeżeli nie ma, to głaszcząc wyczuwasz kregosłup.
2, Przejeżdżasz po boczkach i bez problemu wyczuwasz żebra.
3. Na koniec jak 2 pierwsze testy są ok sprawdzasz czy nie ma fałdu dobrobytu na brzuszku.

Obejrzałam zdjęcia Frodo i on ma (chyba, że to wina zdjęć) "troszki" nadwagi.

Mój Aramis na suchej karmie zaczął gwałtownie tyć. Teraz z Fioną w drodze do BARF są na mokrej i gotowanym mięsie z suplementami. Chłopak odzyskał figurę, skończyło sie całodzienne zaleganie, a oprócz tego mu z lekka odbija i rozrabia jak kociak a nie poważny prawie 6-letni pan.

A ile powinien dostawać dziennej dawki suchego?

Jeżeli dawałaś 100 g, to najpierw zmniejsz do 90 g, żeby szokowo nie odchudzać. Jak się przyzwyczai i zacznie chudnąć, to potem pomyślimy co dalej.

A Vincentowi też podawać 3 razy dziennie michę. Martwi mnie, że oni podjadają przez cały dzień po troszeczku. Zacznę od jutra rano. Nasypię świeżego suchego wtedy zjedzą troszkę i zabiorę. Potem dam w okolicy obiadu i na wieczór.

Spokojnie. Krysiulek Ci może potwierdzić, że Felicjan mając niepełne 5 mieięcy jadł spokojnie 2 posiłki dziennie, ale on na BARFie. Sucha karma zalega w żołądku i długo się trawi, a i koty często podjadają tylko dla samego podjadania, a nie z głodu. To (moim zdaniem) niezbyt służy ich zdrowiu jak i figurze.