Podatek od ZAKUPU kota

KMT, jest to podatek od czynności cywilnoprawnych - generalnie podatkowi temu podlegają umowy sprzedaży rzeczy. Zwierzę oczywiście nie jest rzeczą, ale dla potrzeb podatkowych najwyraźniej jest... Zwalnia się od pcc sprzedaż rzeczy ruchomych, jeśli podstawa opodatkowania (wartość rynkowa) nie przekracza 1000 zł. Zgodnie z art. 3 ustawy o pcc obowiązek podatkowy powstaje z chwilą dokonania czynności cywilnoprawnej- czyli z chwilą zawarcia umowy sprzedaży w tym przypadku. Obowiązek podatkowy ciąży na kupującym. Zgodnie z art 10 ustawy o pcc podatnicy są obowiązani, bez wezwania organu podatkowego, złożyć deklarację w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych, według ustalonego wzoru, oraz obliczyć i wpłacić podatek w terminie 14 dni od dnia powstania obowiązku podatkowego, z wyłączeniem przypadków, gdy podatek jest pobierany przez płatnika. (Płatnikiem są notariusze - to oni pobierają pcc np. przy umowach sprzedaży nieruchomości podlegających temu podatkowi i odprowadzają go do właściwego organu podatkowego - urzędu skarbowego).

W tym przypadku (sprzedaży kota) właściwy jest urząd skarbowy miejsca zamieszkania kupującego (jeśli jest kilku kupujących o różnych miejscach zamieszkania - US jednego z nich).

Opóźnienie w zapłacie podatku skutkuje pobraniem odsetek. Ponadto organ podatkowy może wyciągnąć konsekwencje w postaci grzywny (podstawą są przepisy Kodeksu karnego skarbowego). Tego można uniknąć składając wraz z deklaracją odpowiednie pismo tzw. czynny żal. Minimalna grzywna to chyba ok. 140 zł. Ale zgodnie z art 51 KKS karalność wykroczenia skarbowego ustaje jeżeli od jego popełnienia upłynął rok. Ten termin dotyczy tylko kwestii grzywny. Nawet po tym terminie będzie na podatniku ciążył obowiązek zapłaty podatku wraz z odsetkami za opóźnienie. Zobowiązanie w podatku od czynności cywilnoprawnych przedawnia się po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Odsetki skarbowe to obecnie chyba 12% w skali roku, ale nie nalicza się ich, jeśli obecnie nie przekraczają 8,70zł.

Już widzę jak skarbówka biega po Polsce i sprawdza kto ma rasowe koty i nie zapłacił podatku...

Ostatnio zmieniony przez Felicita dnia Wto 17:26, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy

Pytanie - skad US ma to wiedzieć? W sensie ze kot X sprzedany zostal rodzinie Y. Czy to "ujawnia" jak hodowca sie rozlicza? Btw sa jakies wymogi dla hodowcow, VAT, ryczalt?

Hodowca jest rozliczany od ilość sztuk w stadzie hodowlanym za dany rok.

KTM -US nie wie! Musiałby Cię hodowca podkablować do urzędu

Tak na poważnie to kolejny bezwartościowy polski przepis

Dokładnie... nie wiem po co im te grosze Rolling eyes

ja w zeszłym roku płaciłam 3zł podatku. Już więcej na paliwo straciłam jadąc do US.

Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Wto 10:47, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ja też zgłaszałam swoje yorki do US. Lepiej dmuchać na zimno

Tylko musimy odróżnić podatek od czynności cywilnoprawnych, który powinien być zapłacony przez kupującego z tytułu umowy sprzedaży (który powinien złożyć deklarację PCC-3), od podatku dochodowego od osób fizycznych, który płaci hodowca (który składa PIT-6).
W przypadku pcc to nie są aż takie grosze np. 2% od kwoty 1500 zł to 30 zł. A podatek dochodowy płacony przez hodowcę, przy wszystkich odliczeniach jest pewnie tak mizerny, że koszt paliwa by dojechać do US jest większy Mruga

i na zapłacenie tego podatku ma się 2 tygodnie od podpisania umowy. A co w sytuacji gdy ten termin minie- bo nie wiedzieliśmy o konieczności złożenia deklaracji?

ps: podobno oprócz deklaracji trzeba urzędowi przedłożyć jeszcze umowę którą podpisywaliśmy z hodowcą.

Ostatnio zmieniony przez placebo11 dnia Czw 8:18, 01 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz

Placebo, przeczytaj dokładnie mój wpis na początku tej strony. Opóźnienie skutkuje koniecznością zapłaty odsetek i może skutkować grzywną.

Oj przepraszam. Faktycznie napisane jak byk

dziękuję- post dużo mi wyjaśnił.

W ciągu ostatnich trzech lat płaciłam PCC od umowy kupna kotów i później jeszcze od umowy kupna rowera. Nie trzeba było przedstawiać do wglądu umów.

	Felicita napisał:
	Placebo, przeczytaj dokładnie mój wpis na początku tej strony. Opóźnienie skutkuje koniecznością zapłaty odsetek i może skutkować grzywną.

Tyle, że to nieprawda. Opóźnienie w zapłacie podatku, o ile nie rozpoczęło się postępowanie kontrolne lub karnoskarbowe, nie skutkuje koniecznością zapłaty odsetek ani grzywny. Jeśli termin już upłynął, składamy normalnie deklarację PCC wraz z pisemnym wyjaśnieniem przyczyny niezapłacenia podatku w terminie (tzw. "czynny żal").

PCC nie jest podatkiem od zwierzęcia ani od rzeczy. Jak sama nazwa wskazuje, jest to podatek od czynności cywilnoprawnej - w tym przypadku od umowy zakupu. Dla opodatkowania nie ma znaczenia co kupujemy, pod warunkiem, że kwota zakupu jest wyższa niż 1000 zł. PCC nie obejmuje zakupów opodatkowanych VATem.

macli napisał:

	Felicita napisał:
	Placebo, przeczytaj dokładnie mój wpis na początku tej strony. Opóźnienie skutkuje koniecznością zapłaty odsetek i może skutkować grzywną.

Tyle, że to nieprawda. Opóźnienie w zapłacie podatku, o ile nie rozpoczęło się postępowanie kontrolne lub karnoskarbowe, nie skutkuje koniecznością zapłaty odsetek ani grzywny. Jeśli termin już upłynął, składamy normalnie deklarację PCC wraz z pisemnym wyjaśnieniem przyczyny niezapłacenia podatku w terminie (tzw. "czynny żal").

PCC nie jest podatkiem od zwierzęcia ani od rzeczy. Jak sama nazwa wskazuje, jest to podatek od czynności cywilnoprawnej - w tym przypadku od umowy zakupu. Dla opodatkowania nie ma znaczenia co kupujemy, pod warunkiem, że kwota zakupu jest wyższa niż 1000 zł. PCC nie obejmuje zakupów opodatkowanych VATem.

Zadzwoniłam na infolinię Krajowej Informacji Podatkowej i dowiedziałam się, że złożenie deklaracji po terminie będzie skutkować pobraniem odsetek, bez względu na to, że urząd nie wszczął postępowania kontrolnego i że sami się zgłosiliśmy. Sprawę grzywny "załatwiamy" składając tzw. "czynny żal". Oczywiście muszę z całą mocą podkreślić i mam nadzieję, że jest to dla wszystkich jasne - wszystko co tu piszemy ma charakter wymiany posiadanych informacji i poglądów, nie jest żadną poradą prawną ani podatkową. W związku z moimi wpisami i wpisami Macli oraz rozbieżnościami między naszymi wpisami zalecam wszystkim spóźnionym ze złożeniem deklaracji, by dowiedzieli się szczegółów w swoim urzędzie skarbowym.

Nigdzie nie pisałam, że jest to podatek od zwierzęcia, tylko że jest to podatek od umowy sprzedaży. W ustawie jest napisane, że podatkowi podlegają czynności cywilnoprawne, w tym umowy sprzedaży oraz zamiany RZECZY lub praw majątkowych. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zwierzę nie jest rzeczą,ale w sprawach nieuregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy. Sam stosujesz pewien skrót, pisząc, że dla opodatkowania nie ma znaczenia co kupujemy, pod warunkiem, że kwota zakupu jest wyższa niż 1000 zł, no ale analiza czynności nie podlegających podatkowi, zwolnień przedmiotowych i podmiotowych wynikających z ustawy to zupełnie nie na temat.

Pozdrawiam Mruga

Ostatnio zmieniony przez Felicita dnia Śro 14:51, 28 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy

Mi dzisiaj US dostarczył pismo, że mam zapłacić podatek za 4 koty hodowlane w wysokości 13 zł i tak:
pierwsza wplata 2 zł do 20 lutego, a później co miesiąc po 1 zł Wesoly

Dorota bo się nie wypłacisz;)