Co nam dziś sprawiło radość.

Gratuluję Aniu, to świetna wiadomość. Partyman

dziękuję - teraz trzeba zakasać rękawy i do roboty bo trochę człowiek się zasiedział, ale najpierw wyglądany od roku (megakrótki niestety) wypad na kajaki, mam nadzieję, że pogoda w "weekend sierpniowy" nie zawiedzie Wesoly

Gratuluje i zycze duzo satysfakcji z pracy!

A mnie tymczasem czeka jeszcze 10 godzin i zaczynam wreszcie urlop kocierzynski, jupi!

już nie mogę się doczekać małych Tulinek

Gratulacje- praca na zastępstwo ale jest Rolling eyes

ja też czekam na małe Tulony

Wypoczywaj na kajakach, bo przed Tobą nowe wyzwania.

Nie myślałam, że taką radość sprawi mi Maxio bawiący się myszką o trzeciej nad ranem _ pierwszy raz od powrotu z naszego urlopu, minęło prawie dwa tygodnie. W końcu minie mu foch.

Ostatnio zmieniony przez Maximusek dnia Sob 17:55, 09 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Super wiadomość Aniu, gratuluję Partyman

Maximusku, nareszcie Partyman

Trochę Was przetrzymał Rolling eyes

Ines, a mi się śniły małe Tulinki bawiące się z Tulą i Aurelką Wesoly

Jak dobrze, że mamy tyle różnych powodów do radości.

A nas ostatnio odwiedziła chrześnica męża z maleńkim syneczkiem.
Uwielbiam takie wizyty, a maluszek jest genialnie grzeczniutki. Bawiliśmy się w chodzenie boso po trawie.
Zostanie na pamiątkę, że pierwsze kroki stawiał własnie u cioci-babci. Co prawda dupcia podtrzymywana, ale co tam, kroki były

Oto efekty.

[link widoczny dla zalogowanych]

Romeczko, ladnie razem wyglądacie z malym szkrabem na tej trawce Heart

Musisz swoich chlopakow pogonić, co by moc przechadzać sie z malymi kluseczkami po ogródku Ya winkles

Spędziliśmy uroczy długo weekend w Sandomierzu. Było wspaniale

W drodze powrotnej wstąpiliśrmy na małą kawkę do Małgosi pod Łodzią - naszej forumowej Gochasz2.

Gospodarze przemili, jak zwykle, a koty czmychnęły, ale po chwili podczas "zwiedzania" ogrodu Prado podszedł i wyłożył się śmiało do mizianek. Słodki chłopak i cudny.

Super są takie spontaniczne spotkania kociarzy. Rolling eyes

Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Pon 19:58, 18 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ja wczoraj wróciłam z nad morza, 6 dni bez stresu ,bez problemów ,czas na odpoczynek od wszystkiego ,było super .Chyba trzeba częściej się tak zresetować Ya winkles

Godzina 11, sobota, my po sniadanku zabawiamy kociaki leżąc sobie jeszcze w łóżku. Nic dzis nie musimy, nigdzie speszyc sie nie trzeba 😃 Uwielbiam takie dzionki Heart

dzisiaj z koleżanką kupiłyśmy kijki do nordic walking-u i odbyłyśmy pierwszy godzinny spacerek Ya winkles

, muszę stwierdzić że mimo wielu obaw jak to będzie ,czy się o kijki nie zabijemy

,było całkiem ok

Zrobiliśmy kotu domek i czekamy na kolejne pomysły które nas nawiedzą Rolling eyes

Błogi spokój ..cisza..mruczenie Kalinki i świadomość , że już wszystko jest ok Wesoly