Co nam dziś sprawiło radość.

Gratuluję Wam synka!

Smużko, gratuluję !!!!
Patryczek jest prześliczny... Życzę Ci dużo radości z macierzyństwa...
Chociaż czasami jest ciężko i na nos się pada, to zapach niemowlaka i dotyk jego maleńkich rączek - bezcenny

Dzięki.

Jestem właśnie w trakcie padania na twarz.
Dziś mały wcale nie chce spać w dzień.. w rezultacie ja się nawet nie zdążyłam ubrać, bo kursuję między cycem, laktatorem, butlą, pieluchą, praniem..
Oby zasnął, bo muszę siebie i mieszkanie ogarnąć. Rozwiesić pranie, poodkurzać, coś zjeść...
O spacerze z psami nie ma mowy dziś. Może mąż wyjdzie, bo trzeba je wybiegać.

Gratuluję!! Śliczny chłopczyk i faktycznie kawał faceta z niego ;-) Patrzę na te wszystkie bąble i już też chcę ;-)

A ja się waham, czy od razu się zabezpieczać, czy spróbować drugiego ludka zmajstrować (skoro coś się w nas odblokowało i nie jesteśmy już niepłodni?).
Początkowo byłam na nie, bo jestem już stara i boję się płodzić dziecko.
A z drugiej strony zawsze chciałam więcej niż jedno.
Moje postanowienie poprzestania na jednym zburzyła nasza położna, która opowiadała, jak to z racji wieku nie postarała się o drugie i do dziś dnia strasznie żałuje.
Ja żałowałam już w momencie podejmowania decyzji, więc może by ją jednak zmienić?
Cały czas się nad tym zastanawiam...

To trudny niezwykle dylemat... Jestem jedynaczką i zawsze chciałam miec więcej niż jedno dziecko. Mam już trochę lat i nie mam dzieci i się nie zapowiada. Więc jak próbuję się postawic na Twoim miejscu, to jednak mimo wszystko zdecydowałabym się pójśc za ciosem i postarała o drugiego maluszka.

Ja mam już 35 lat . Zanim odzyskam płodność po ciąży może minąć parę miesięcy minimum. Z każdą chwilą jestem coraz starsza. Ale mąż chce spróbować. Ja się jeszcze waham.

Smużko, też mam 35 lat. Piszę szczerze, że bym spróbowała.

he he ...ach te dylematy - chyba nie można w takich kwestiach doradzać- każda z nas czuje coś innego ..jedni chcą a nie mogą , drudzy mogą a nie chcą ....jak to się układa w życiu ........a Patryczek piękny !!!!Taki pucek jak ja kiedyś i wagę ma taką jak ja przy urodzeniu (mąż mój miał 5,100 kg zawsze się śmiejemy że gdybyśmy mogli mieć dzieci byłyby to giganty :)Cieszcie się Patryczkiem na razie a kwestia drugiego szkraba jakoś się rozwiąże zapewne.............gratulacje !!!

Witaj śliczny Patryczku Heart

kolejne forumowe dzieciątko Partyman

Pamiętam Smużko Twoje dylematy na początku ciąży...a zobacz ile ten mały człowieczek wniósł szczęścia do Waszego życia Heart

Wasza położna ma rację, idź za głosem serca, żeby kiedyś nie żałować swoich decyzji. Przytoczę tu przykład moich znajomych, którzy postanowili "odmłodzić rodzinę". Dwoje dzieci dorosłych, kilka lat temu urodził im się synek, a przez kolejne lata starali się o jeszcze jedno dziecko. Tak bardzo chcieli, że już nawet zaczynali rozważać adopcję. Zaszła w ciążę, gdy już odpuścili. W ubiegłym roku na świat przyszła Zuzia

Znajoma ma w tej chwili 45 lat

Jeszcze raz gratuluję synka i przesyłam dla niego moc buziaczków

Smużko, każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Mając dwoje małych dzieci, będzie Ci bardzo trudno logistycznie to ogarnąć, bo masz dwa małe oseski, które chcą i potrzebują mamy i tego się domagają, ale z drugiej strony, będą bardziej ze sobą zżyte, szybciej wyjdziecie z pieluch, dzieci szybciej się sobą zajmą (mam na myśli wspólną zabawę, zainteresowania etc). Z drugiej strony gdy wyjdziecie z fazy pieluch i złapiecie trochę oddechu, to możecie mieć problem z podjęciem decyzji , bo człowiek robi się wygodny. Jak się zakosztuje "wolności", że można już gdzieś wyjść lub po prostu się wyspać , to decyzję o drugim dziecku zaczyna się odwlekać. Przy dużej różnicy wieku, starsze dziecko może być zazdrosne i nie akceptować rodzeństwa...
Pamiętaj, że z dziećmi to jak z kotami. Każde dokocenie jest inne... A każda Wasza decyzja będzie słuszna Ya winkles

Smużko! Gratulacje!!
Chłopak jest przepiekny i rzeczywiście spory! Wesoly

Jestem pewna, że trud wielogodzinnej męki porodu wynagrodził już swoją samą obecnością Wesoly

Piękne zdjęcia Wesoly

Co do drugiego dziecka, dylemat jest, jednak podpowiem tylko, że jeśli nie spróbujesz, a zawsze chciałaś dwójkę to będziesz żałować. Teraz medycyna jest dużo bardziej rozwinięta niż kiedyś. Oczywiście są zagrożenia, ale myślę że do opanowania pod kontrolą lekarza. Sąsiadka jest teraz w pierwszej ciąży, długo, długo, długo się starała, a ma lat 39! Wesoly

Wszystko przed Wami, gratuluję pięknej rodziny i życzę samych pomyślności!

Prześlicznego masz synka gratuluję a jeśli chodzi o drugie dziecko - naprawdę warto zawsze też na przyszłośc będzie miał kogoś bliskiego

Gratuluje ślicznego chłopczyka , waga piękna

Smużko, gratulacje Partyman

Patryk jest śliczny

Niech zdrowo rośnie, pięknie rozwija i dba o Mamusię Wesoly