Co nam dziś sprawiło radość.

Kasia_R napisał:

	Felicita napisał:
	wdrapałyśmy się na Czantorię.

super! a Czarcie Kopyto tam jeszcze jest?

Kasiu Czarcie Kopyto jest na Równicy Wesoly

Dawno tam nie byłam, a uwielbiałam u nich zjeść solone migdały...

Kupiłam śliczny żerandol do dużego pokoju w miare normalnej cenie

Felicita napisał:

Kasia_R napisał:

	Felicita napisał:
	wdrapałyśmy się na Czantorię.

super! a Czarcie Kopyto tam jeszcze jest?

Kasiu Czarcie Kopyto jest na Równicy Wesoly

Dawno tam nie byłam, a uwielbiałam u nich zjeść solone migdały...

aaaaa faktycznie! Wstyd

ale mi się pochrzaniło Wesoly

oczywiście! z Czantorii to ja na nartach zjezdzałam:)

A solone migdały też uwielbiałam!

W Ustroniu lubiłam tez jedną włoską knajpkę, tak na uboczu - prowadził ja Włoch. W tamtych czasach to była jedyna prawdziwa włoska knajpka w okolicy. Nazwy nie pamiętam Wstyd

Miałam tez trochę ulubionych miejscówek w Wisle - z lodami "U Janeczki" na czele..

	Kasia_R napisał:
	W Ustroniu lubiłam tez jedną włoską knajpkę, tak na uboczu - prowadził ja Włoch. W tamtych czasach to była jedyna prawdziwa włoska knajpka w okolicy. Nazwy nie pamiętam Miałam tez trochę ulubionych miejscówek w Wisle - z lodami "U Janeczki" na czele..

Melissa, ale wszyscy i tak mówili "U Włocha" Wesoly

Słyszałam ostatnio różne opinie. Od lat tam nie zaglądałam, do pewnych rzeczy lepiej nie wracać, żeby się nie rozczarować

Ale Włoch w swoim dyżurnym miejscu, z którego ma oko na wszystko, na zawsze zapadł mi w pamięć Wesoly

Felicita napisał:

	Kasia_R napisał:
	W Ustroniu lubiłam tez jedną włoską knajpkę, tak na uboczu - prowadził ja Włoch. W tamtych czasach to była jedyna prawdziwa włoska knajpka w okolicy. Nazwy nie pamiętam Miałam tez trochę ulubionych miejscówek w Wisle - z lodami "U Janeczki" na czele..

Melissa, ale wszyscy i tak mówili "U Włocha" Wesoly

Słyszałam ostatnio różne opinie. Od lat tam nie zaglądałam, do pewnych rzeczy lepiej nie wracać, żeby się nie rozczarować

Ale Włoch w swoim dyżurnym miejscu, z którego ma oko na wszystko, na zawsze zapadł mi w pamięć Wesoly

Skaczę z radości Wesoly

Dziś właśnie otrzymałam do rączki prawo jazdy! Jestem już kierowcą hahaa!!

gratuluję i witam w gronie kierowców Wesoly

Gratulacje Wesoly

jadę dzisiaj na weekend do koleżanki, w końcu udało nam się zgrać terminy i liczymy na fajnie spędzony czas
tak więc pakuję się, "dzieciaki" zostawiam pod opieką Męża a ja w trasę Wesoly

Moj TZ i syn maluja plot.

Pochwalę się!
27.05.2015 (w wigilię moich urodzin) przyszedł na świat Patryk. Wesoly

Foty: [link widoczny dla zalogowanych]

Chłopak się utuczył w brzuchu nieźle, bo ważył 4,5 kg! Nadal w to nie wierzę, bo jestem niska i zanim się utuczyłam (po 30tce), to byłam drobniutką osobą.
Wszystko super, tylko szkoda że na usg ocenili mi go na 3630g... Jezyk

ale mimo 18h prób i tak nie udało mi się go urodzić naturalnie... Skończyło się na cc.

Gratulacje
Mały jest śliczny

Gratuluję! Niech się zdrowo chowa

Jest uroczy... Dziękujemy, że zechciałaś podzielić się z nami swoim szczęściem

Jaki Słodziak! Heart

Ale naprawdę kawał chłopa - na zdjęciach wcale nie wygląda na noworodka, tylko na co najmniej dwumiesięcznego Malucha!

Z całego serca gratuluję i życzę Ci dużo pociechy z Synusia! Niech zdrowo się chowa kolejny miłośnik zwierzaków!

Gratuluje Smużko

Też się zdziwiłam,że z takiej drobniutkiej mamusi urodziło się takie "chłopisko".

Niech zdrowo rośnie ku radości rodziców i dziadków