Oto fotki, jak ząbki myją kotki

Coprawda aparat zbyt słaby i nie "trzaska" zdjęc serjami, przez co zdjęcia nie oddają całego uroku mycia kocich ząbków. ale mimo wszystko pokazuję je Wam

ja nie mogę... jakie świetne Wesoly

podziwiam to szczotkowanie i do tego dwóch panien....

przyznam, że na forum dowiedziałam się, że powinno się czyścić ząbki (ehh ta mokra kara i wredny kamień nazębny). Wzięłam sobie do serca i też będeę musiała kupić takie dziecięce szczoteczki i pastę pewnie w zoologicznym (ludzkiej nie wolno, chlor i mięta wiem wiem). Kiedy powinno się zacząć czyścić kotku ząbki? Tego nie wyczytałam, a mój ma chyba jescze mleczaki... Ale mam mętlik w głowie Wesoly

Zdjęcia jeszcze raz, rewelacja

serdecznie pozdrawiam Aneta

Atenko zabki wymieniane sa do 6-7 miesiąca, wtedy mozna mys na poważnie, ale zacząć chyba warto juz teraz aby kociak nauczył sie tego szperania przy jego szczęce.
Marya- wielkie dzieki za te foty, widac ze twoje kotki chociaż moze nie zachwycone ale znoszą zabiegi cierpliwie.
Ja swoim tez zafundowałam czyszczenie ale musiałam mocno trzymac.

	kesja napisał:
	Atenko zabki wymieniane sa do 6-7 miesiąca, wtedy mozna mys na poważnie, ale zacząć chyba warto juz teraz aby kociak nauczył sie tego szperania przy jego szczęce.

dzięki wielkie za radę, przyznam że już sobie wyobrażam jak to będzie... szczotki do czesania już są problemem, bo myśli że to zabawki i chce się bawić Wesoly

także wzięłam się na sposób, i jak zmęczony po zabawie śpiący układa się do snu, to wtedy perszingiem za szczotkę - nie ma siły się bronić i tylko pogodzony obserwuje Wesoly

Ze szczotką do zębów będzie zapewne to samo, i dlatego przyzwyczajanie od małego ułatwi mi i Beniemu życie Wesoly

dzięki

serdecznie pozrawiam Kesjo Aneta

Ostatnio zmieniony przez Atena dnia Nie 11:48, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy

jestem pod wrażeniem...

Marya , wspaniele!! Bałaś się , a dziewczyny naprawde wspaniale i dzielnie to zniosły Heart

Musze się też zaopatrzyć w taką dziecięcą szczoteczkę

Ale niebieska kobieta tak jakoś na Ciebie patrzyła... jednym okiem

	Bazylia napisał:
	Ale niebieska kobieta tak jakoś na Ciebie patrzyła... jednym okiem

nawet kilka razy Wesoly

serdecznie pozdrawiamy Beni i spółka Wesoly

Niebieska kobitka jest taka kochana, że jak się do niej zbliżam i biorę jej słodki pyszczek w dwie dłonie, żeby chociaz nosek ucałować, to ona natychmiast "robi wąsik", pokazując ząbki z jednej strony.
Spróbowałam sama tak zrobić i ni czorta nie da się, bez przymknięcia jednego oka

Zatem Nuinia w pełni usprawiedliwiona Heart

Zdaję sobie jednak sprawę, że powodu do zachwytu przy tym szorowanku, to ona nie ma. Ya winkles

Tym bardziej, że pasta lecznicza, bardzo skuteczna, ale niesmaczna!!!

Atena napisał:

	kesja napisał:
	Atenko zabki wymieniane sa do 6-7 miesiąca, wtedy mozna mys na poważnie, ale zacząć chyba warto juz teraz aby kociak nauczył sie tego szperania przy jego szczęce.

Ze szczotką do zębów będzie zapewne to samo, i dlatego przyzwyczajanie od małego ułatwi mi i Beniemu życie Wesoly

dzięki

serdecznie pozrawiam Kesjo Aneta

Atena - mnie przyzwyczajenie kotek do szczoteczki zajęło kilka dni. Najpierw im pokazywałam samą szczoteczkę. W pierwszym odruchu zwiały obie! Ale koty są zbyt ciekwskie by sobie całkiem odpuścić coś nowego czym Pani macha przed nosem. Odważniejsza zawsze Misia zaczęła "okładać" łapkami szczoteczkę. Kolejnym krokiem było pożreć to "ustrojstwo" lub przynajmniej spróbować czy się nie nadaje do jedzenia. A to była już pełnia sukcesu, bo gdy Misia obgryzała szczoteczkę, ja zaczynałam szorowanko! Po kilku dniach takiego mycia-zabawy doszła pasta. Najpierw w minimalnych ilościach bo niesmaczna, potem z dnia na dzień coraz więcej i tak małymi kroczkami mamy efekty.
Nutelka miała zczerwienione obwódki wokół ząbków i nie było na co czekać. Po dwóch tygodniach stosowania pasty i mycia ząbków dziąsełka są OK. Misia nie miała takich problemów, ale profilaktycznie też jej ząbki myję!

Marya, czy mogłabyś podać nazwe pasty leczniczej, którą stosujesz?

	DoTa napisał:
	Marya, czy mogłabyś podać nazwe pasty leczniczej, którą stosujesz?

Oczywiście

STOMA-żel (Eurowet)

Super zdjęcia - dziewczynki mają sliczne szczoteczki i dzięki tami zabiegom na pewno będa miały piękne i zdrowe uśmiechy Heart

Bravo Marya i dziewczynki

Dzięki

Marya napisał:

	DoTa napisał:
	Marya, czy mogłabyś podać nazwe pasty leczniczej, którą stosujesz?

Oczywiście

STOMA-żel (Eurowet)

Dzięki