Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wybór kociąt - problem
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wybór kociąt - problem
Autor Wiadomość
shao
Początkujący



Dołączył: 19 Lip 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Wybór kociąt - problem
Cześć,

wiedziałem, że niedługo się u was zarejestruje, ale nie wiedziałem, że jeszcze przed wyborem kociąt Wesoly

Historia jest taka, wymarzyliśmy sobie z Żoną kociaka - jakiś czas już o tym myślimy, teraz przyszło do poszukiwań.
Początkowo chcieliśmy jednego, ale pracujemy 8h dziennie więc uznaliśmy, że znajdziemy rodzeństwo, aby miały towarzystwo kiedy nas nie ma.

Niby umaszczenie jest mniej ważne (chyba), ale nasz wymarzony Ragdoll to seal colorpoint. Na drugim miejscu jest seal mitted, a na trzecim blue colorpoint/mitted.

Dostaliśmy niedawno zdjęcia kocurka i kotki (blue i seal mitted). Teoretycznie umaszczenia ładne, ale nie NAJ. Do wczoraj byliśmy pewni wyboru, tym bardziej, że po zdjęciach mamy wrażenie jakby były bardzo blisko siebie (zżyte).

Do wczoraj, bo dzisiaj dostałem zdjęcia z innej hodowli - rodzeństwo wymarzonych colorpoint seal... Mruga I pojawiły się wątpliwości.

Nie wiem szczerze mówiąc jak to ugryźć:
1. Wybierając parkę 1 pewnie będę myślał co by było, gdybyśmy mieli wymarzone seal colorpointy
2. Wybierając parkę 2 pewnie będzie mi przykro, że nie wybraliśmy tej dwójki, do której przyzwyczailiśmy już myśli i poczuliśmy, że mogą być nasze.

No, to tyle, z historii - podpowiedzi? Jezyk
Wto 10:19, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
To jest bardzo trudna sprawa... Ja uważam, że to koty wybierają właścicieli. Przy którejś parce na pewno serce bije Wam mocniej. Może wizyta w obu hodowlach rozwieje Wasze wątpliwości?
Wto 10:32, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
shao
Początkujący



Dołączył: 19 Lip 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Obawiam się, że wizyta w obu hodowlach może tylko spotęgować problem i myśli o 4 kotach co jest nierealne niestety Wesoly
Wto 10:42, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Nie wiem, czy zapoznałeś się z tym postem - jeśli nie, to koniecznie przeczytaj

http://www.ragdollclub.fora.pl/hodowla,7/jak-wybrac-kotka-dla-siebie-i-sie-nie-rozczarowac,7524.html

Jeśli macie możliwość odwiedzenia hodowli, to uważam, że warto. A niejednokrotnie bywa tak, że jedziesz do hodowli, bo masz upatrzonego kotka, a tu nagle zaczaruje Cię zupełnie inny...
Wto 10:47, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
Anaitis
Pasjonat



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Felicita jak zawsze dobrze pisze Wesoly Pamiętajcie o tym, że kotki bardzo zmieniają się z wyglądu z wiekiem i nigdy nie macie pewności jak będą wyglądały jako starsze Wesoly Może teraz podoba wam się bardziej jedna parka, a jak dorosną to będzie to ta druga? Miałam podobny problem do was, a im dłużej szukałam kotka tym bardziej przestał mnie obchodzić kolor i umaszczenie, a bardziej to żeby miał pożądany przeze mnie charakter Mruga A co jeżeli te kotki co wam się bardziej podobają będą bardziej wycofane? Nie przewidzisz Wesoly Polecamy wizytę w hodowli! Wesoly Od razu poczujecie "że to te!" Wesoly
Wto 10:54, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
shao
Początkujący



Dołączył: 19 Lip 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
No to trzeba będzie się przejechać. Byle nie poczujemy 4 razy, że "to te" Wesoly

A co do wyglądu to nie patrzymy na to jak wyglądają teraz tylko na potencjał - dorosłe najbardziej podobają nam się colorpointy.
Wto 11:10, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
ja też uważam, że to kot wybiera sobie właściciela.
Jeżeli macie możliwość odwiedzić kotki to koniecznie to zróbcie. Może zachowanie kociaków coś wam podpowie Mruga

My przy wyborze pierwszego kota wybraliśmy szarego (Tzn. Mąż wybrał) a okazało się, że Rudy wybrał mnie - nic go nie interesowało tylko ja Wesoly I wróciliśmy z Rudaskiem, który jest moją największą przylepą.
Wto 11:23, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Gdy pojedziecie do hodowli to spotkacie tez mame kociat i hodowce. To tez moze miec wplyw na decyzje Mruga

Za pierwszym razem pojechalam obejrzec kocieta z mysla, ze jesli ktores wezme, to na pewno nie tego rudego chlopca.
Zgadnij, z kim dzis mieszkam Ya winkles
Wto 11:26, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
shao
Początkujący



Dołączył: 19 Lip 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ok, czyli nic tylko jechać i oglądać Wesoly dzięki za podpowiedzi, na pewno dam znać co z tego wyjdzie.
Wto 11:35, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Ciekawa jestem co wybierzecie Wesoly Najlepiej decydować na żywo, po charakterach - dziewczyny mądrze radzą!
Wto 18:16, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
shao
Początkujący



Dołączył: 19 Lip 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Jesteśmy po wizycie w pierwszej hodowli Wesoly szybko, nie? W gorącej wodzie...
Do rzeczy.

Odwiedziliśmy hodowlę kocięta colorpoint seal, czyli tez nasze 'wymarzone'.
No i oczywiście jesteśmy zakochani.
Decyzja wstrzymana, ponieważ najładniejsza i najfajniesza kotka jest wstępnie zarezerwowana, ale jest duża szansa, że rezerwacja się zwolni.
Gdyby tak się stało to decyzja odnośnie hodowli została podjęta.

Mamy jednak problem z wyborem kota do pary Wesoly najbardziej spodobała nam się jej siostra, mittedka seal - z siostrą colorpoint seal będą wyglądały zabójczo. Modelki.
Pytanie tylko - czy nie lepiej, żeby do kotki wziąć kocura? Czy dwie kotki będą się gorzej dogadywały?

I sprawa druga, to jest hodowla typu "nie sterylizujemy/kastrujemy kociąt, bo uważamy, że są za młode". W związku z tym, polecają sterylizację w okolicy 6 miesiąca - po zabiegu dają rodowód.

Jakie macie doświadczenia z takim podejściem hodowli? Czy nie lepiej, aby kotki były już po zabiegach?

Dzięki!
Michał
Wto 20:10, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
to od hodowli zależy kiedy chcą kastrować/sterylizować kociaki, niektóre wolą wczesny zabieg inne właśnie w zapisie umowy mają wymóg kastracji i dopiero wydają rodowód.

co do drugiego kociaka do pary z waszym wymarzonym - nie wybierajcie tylko po wyglądzie, kociaki w stadzie być może mają swoich ulubieńców i może hodowca podpowiedziałby z kim najlepiej dogaduje się wasz wymarzony Mruga
Wto 20:19, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Ja jestem za wczesną sterylizacją - ale wiem że są też dobre hodowle które jej nie uznają. Osobiście nie wyobrażam sobie wypuszczenia kota bez rodowodu do nowego domu. A tym bardziej parki siostra/brat z zaleceniem sterylizacji po 6 miesiącu - obecność kocura może przyspieszyć dojrzewanie kici i w 6 miesiącu (małe prawdopodobieństwo ale jednak) może być już za późno Jezyk

Hmmm nie ma różnicy raczej czy siostra czy braciszek, na pewno się dogadają.

Jak się zwlni Wasza wymarzona kicia to bierzcie drugiego kota takiego który też wam podbił serce, płec nie ma znaczenia Mruga Ja bym jednak conajmniej żądała by wziąć do ręki i obejrzeć przy odbiorze rodowody tych kociątek - nawet jeśli fizycznie dostaniecie je po kastracji. Tak samo badania rodziców.
Wto 20:22, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
shao
Początkujący



Dołączył: 19 Lip 2016
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Tak, na pewno warto wcześniej zobaczyć papiery - masz rację Wesoly
Te dwie kotki wyglądały na szczęśliwe ze swojego towarzystwa - tylko dlatego zaczęliśmy się zastanawiać nad dwiema paniami Wesoly

Z siostrą jest jednak mały problem, choć nie wydaje mi się, żeby był poważny. Urodziła się najmniejsza, nadal (2 msc) jest mniejsza od rodzeństwa, ale nie jakoś znacznie. Ponoć trochę pechowa kotka, bo mała wypuściła ją kiedyś z pyska na posadzkę - ponoć nic wielkiego się nie stało. Dobrze, że hodowca o wszystkim informuje i daje także znacznie niższą cenę, ale czy powinniśmy się martwić w tym przypadku?
Wto 20:37, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
SylvieM
Ekspert



Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Mgławica napisał:
to od hodowli zależy kiedy chcą kastrować/sterylizować kociaki, niektóre wolą wczesny zabieg inne właśnie w zapisie umowy mają wymóg kastracji i dopiero wydają rodowód.

co do drugiego kociaka do pary z waszym wymarzonym - nie wybierajcie tylko po wyglądzie, kociaki w stadzie być może mają swoich ulubieńców i może hodowca podpowiedziałby z kim najlepiej dogaduje się wasz wymarzony Mruga


Zgadzam sie w 100%. To hodowca powinien podpowiedzieć, które kociatka sie bardzo lubia . To można już zaobserwować w hodowli. Ja na tej zasadzie dobieram kociątka.
Co do kastracji , u mnie mam ten komfort,że nie muszę tego fundować moim maleństwom w tak wczesnym wieku, kiedy macica przypomina nitkę itp itd. Ilu hodowców, tyle zdań . Nie wyobrażam sobie tez nie dac właścicielowi rodowodu kotka. Jak do tej pory trafili mi sie kapitalni ludzie, którzy nie zawiedli mojego zaufania. Ale o tym wszystkim już była u nas dyskusja w innym wątku. Ostatnio wydałam do jednego domu parkę. Kaj w wieku 6 miesięcy został wykastrowany a Gerda sobie jeszcze dojrzewa. Nie było z tym najmniejszego problemu.

Najważniejsze jest zaufanie do hodowcy i jego intuicja. Tak naprawdę spotkanie z kotkiem niewiele nam powie. Wiem to na przykładzie obserwacji swoich kotów. Na pewno jednak starałabym sie wziąć kotki z jednej hodowli i nie mieszać ich( nie tylko ze względu na asymilacje , ale i flore bakteryjną ( jeżeli tak to mogę nzawać)
Wto 21:00, 19 Lip 2016 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin