Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Ulubione zabawki czyli co polecają nasze futerka :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Ulubione zabawki czyli co polecają nasze futerka :)
Autor Wiadomość
Agnieszka7714
Ekspert



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
U nas najlepsze są te najprostsze. Furorę do dzisiaj robi zwinięty papierek. Muszę nagrać filmik jak Fricco godzinami bawi się papierkiem i aportuje go.
Sob 18:23, 22 Wrz 2012 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
U nas zwinięty paragon to najlepsza zabawka Wesoly, ale aktualnie szukam jakiegoś "spowalniacza jedzenia".
Racuch jest łakomczuchem, a chciałabym, żeby się troszkę nacieszył jedzeniem, a nie pochłonął w minutę całą michę.

Myślę jeszcze o tym: [link widoczny dla zalogowanych]
Sob 18:29, 22 Wrz 2012 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
czy ktoś ma tą zabawkę

zastanawiam się nad nią ale nie wiem czy nie jest za głośna (takie odniosłam wrażenie po obejrzeniu filmików na yt) i czy nie będzie ślizgała się po panelach


Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pią 16:48, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Pią 14:55, 30 Lis 2012 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Po samym zdjęciu nie bardzo rozumiem tą zabawkę Rolling eyes ale jeśli ktoś ma z nią doświadczenia również chętnie się czegoś dowiem na przyszłość.

Sama myślę o zakupie toru do zabawy



[link widoczny dla zalogowanych]

Aurelka ma taki w hodowli, myślę, że miło jej będzie mieć jakiś znany sobie element w nowym otoczeniu. A i Tula może skojarzy, że razem z siostrą dostała nową super zabawkę, ale nie wiem, czy dobrze kombinuję.
Pią 15:01, 30 Lis 2012 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Mgławica napisał:
czy ktoś ma tą zabawkę
[img] [link widoczny dla zalogowanych]
zastanawiam się nad nią ale nie wiem czy nie jest za głośna (takie odniosłam wrażenie po obejrzeniu filmików na yt) i czy nie będzie ślizgała się po panelach
stronka nie wchodzi- czy nie ma być URL zamiast Img
Pią 15:31, 30 Lis 2012 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post


Wesoly
Pią 15:43, 30 Lis 2012 Zobacz profil autora
Konstancja
Ekspert



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja mam ten tor - dostałam go w wyprawce. Na początku dostarczył mi i siostrze wiele zabawy. Kot chyba uważa ogólnie że to moja zabawka Na poczatku myslelismy że nie wie o co chodzi, potem się przekonał, z tydzień się bawił potem mu się znudziło. Teraz mam schowane i jak czasami wyjme to pobawi się chwilkę. I to przeważnie ja go musze zachęcic.

reasumując jesli miałabym wydac w tej chwili 40 zł na ten tor to bym tego nie zrobiła. Mam sprawdzone zabawki - takie jak wędka, miękka piłeczka, które wyrzucam bo są tak zniszczone ze niemożliwe do użytku, a ten tor jest tylko kolejnym nieużytkiem w pokoju.

Ja swego czasu dostałam za darmo do karmy namiot dla kota (z szeleszczacego materiału, pod światło prześwitywał). Wydawało mi sie to idiotyczne, a okazało sie ulubioną zabawką mojego kota, wskakiwał do niego rozpędzony i tak wędrował z nim, albo jakos w pyszczku go tarmosil i nosil ze sobą po całym domu Wrzucał piłeczki do środka a potem atakował z zewnątrz. Niestety nie wytrzymał próby czasu i po 2 miesiącach sie rozleciał. Niestety nie widze go w sprzedaży regularnej. Teraz w zamian kupiłam tunel - zobaczymy jak się sprawdzi.
Pią 21:40, 30 Lis 2012 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Ja wiem, że w hodowli mają tą zabawkę i Tula chętnie się nią bawiła, Aurelka też lubi podobną (taką gdzie piłeczki kręcą się w kółko), więc nie jest to zakup w ciemno, jest duże prawdopodobieństwo, że u mnie się sprawdzi Wesoly
Pią 21:58, 30 Lis 2012 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
U mnie zainteresowanie takimi zabawkami było tylko w wieku maluszkowym .Później bawiła się tym Amelka ,a teraz zalega gdzieś w kącie Ya winkles
Natomiast laserek i zmięty papierek sa nieśmiertelne
Pią 22:07, 30 Lis 2012 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Ja mam podobne doświadczenia z zabawkami Natanielka, zarówno Milan jak i Fabian przeszli fazę fascynacji ruchomymi częściami spędzając większość dnia w pokoju syna. Po krótkim czasie im przeszło ale nieśmiertelny laserek nieprzerwanie wzbudza zachwyt
Pią 22:17, 30 Lis 2012 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
nie wiedziałam gdzie zapytać więc może tutaj będzie dobrze Ya winkles
nie mogę zdecydować się co będzie lepsze na prezent dla moich chlopaków

legowisko na parapet (Buba wyleguje się dość często a parapety mamy wąskie więc zawsze mu coś zwisa)


czy zabawkę (zamiast miski z suchym żeby miały zajęcie jak nie ma nas w domku - ale martwię się, że Buba ma takie duże łapki i nie wszędzie sięgnie)



święta coraz bliżej a ja mogę kupić tylko jedno z nich


Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Nie 12:51, 03 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
Nie 19:28, 02 Gru 2012 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Racuch z tych małych kwadracików wyciąga pazurkiem, nie łapką. A w te falki wsadza łapkę tak pionowo (nie umiem tego odpowiednio ubrać w słowa), bo normalnie też by mu się nie zmieściła. U nas tylko Imbirowi się łapy wszędzie mieszczą. Mruga
Nie 19:52, 02 Gru 2012 Zobacz profil autora
Alonka
Ekspert



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Moim chlopaczkom bardzo spodobało się pudełko z dziurkami, które podpatrzyłam tutaj i zrobiłam w kilka minut. Przez dziurki wrzucam im piłeczkę albo myszkę, a one wsadzają łapki i próbują je wyciągnąć. Kupiłam też na allegro taką zabawkę [link widoczny dla zalogowanych] i bardzo przypadła im do gustu. Wafel męczy myszkę na sprężynce, a Aslanek uwiezioną piłeczkę. Za to kula smakula nie wzbudziła ani trochę zainteresowania, może są za leniwe, chociaż raczej nie bo za laserkiem ganiają jak szalone.

pozdrawiamy
Nie 22:43, 16 Gru 2012 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Mamy nową ulubioną zabawkę! Wesoly
Strzygłam króliczka angorkę jakiś czas temu. Zatrzymałam włosy.
Zrobiłam filcową kulkę (no, w sumie kluskę) ze sterczącym niby ogonkiem. Wygląda fatalnie (jak kłąb kurzu wyciągnięty spod szafy), ale Imbir szaleje z nią już 2gi tydzień! Jezyk
Mam jeszcze trochę króliczego futra, więc zrobię jeszcze kilka prowizorycznych myszek.
Znalazłam też dziś na spacerze z psami pomponik futrzany (pewnie się urwał komuś od czapki lub zimowych butów). Imbir biega z nim po całym domu i warcząc broni przed Racuszkiem! Wesoly
Nie 12:32, 03 Mar 2013 Zobacz profil autora
Konstancja
Ekspert



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Alonka napisał:
=. Za to kula smakula nie wzbudziła ani trochę zainteresowania, może są za leniwe, chociaż raczej nie bo za laserkiem ganiają jak szalone.

pozdrawiamy


U mnie dwa tygodnie chodziłam na kolanach i popychalam kule a jak wypadly smakołyki to kot zjadał, aż pewnego dnia sam opanował tą cieżką sztuczkę i teraz tylko wyjmę kulę to on leci i szaleje z nia do ostatniego smakołyczka, bo potem to już sie nie opłaca
Nie 12:50, 03 Mar 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 4 z 14

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin