Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
problem z sierścią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
problem z sierścią
Autor Wiadomość
KMT
Pasjonat



Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

Post
Monic, dziękujemy za porady! Wesoly to nasza pierwsza wspólna wiosna
Pon 14:07, 09 Mar 2015 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Moja druga, ale w pierwszej się nie lenił jeszcze, więc stwierdziłam, że muszę się teraz przygotować;-) Spróbujcie z tym grzebieniem, jeśli tym będzie dawał się czesać to może furminator też się przyjmie;-) Jeśli chodzi o kąpiel to raz na kilka miesięcy i tak nie zaszkodzi kotu, a może mu pomóc pozbyć mu się trochę sierści. No a podawanie czegoś na sierść wzmacniająco to już w ogóle zalecam każdemu kto ma długowłosego kota:-)
Pon 14:24, 09 Mar 2015 Zobacz profil autora
Kasia_R
Doświadczony



Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 1242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Monic napisał:
Wiosna to fakt, ale jest parę rzeczy które mogą pomóc. U nas Timon też się leni, ale po zastosowaniu pewnych środków leni się mniej;-)
Nie wiem jak u Was z czesaniem bo piszecie że tylko taką szczotką daje się czesać, ale taka szczotka czesze zwierzę tylko z góry, a leni się przecież to co jest przy skórze. Najlepiej byłoby się zaopatrzyć w furminator, GENIALNIE wyczesuje podszerstek i potem już naprawdę mało z kota leci. Coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]


Kupiłam, przesyłka właśnie dotarłaWesoly próbowałam uzyć - ale mam wrazenie, ze to działa jak golarka Rolling eyes może coś źle robię?
Śro 17:01, 11 Mar 2015 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Nie, to po prostu cała słaba sierść Twojego kota wychodzi z niego, taaaak tyle sierści może wyjść z kota nieprawidłowo czesanego ;-) To w żaden sposób nie wycina włosów ani nie goli, wyciąga całą martwą bądź osłabioną sierść, głównie podszerstek. Jak ja Timona zaniedbam z furminatorem to po np. dwóch-trzech tygodniach aż mam oczy jak spodki jak widzę ile z niego potrafi wyjść. Po którymś razie sierści będzie coraz mniej, a ta co zostanie będzie boska w dotyku:-)
Śro 21:53, 11 Mar 2015 Zobacz profil autora
Kasia_R
Doświadczony



Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 1242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ufff, bałam się, że je pozbawię tego pięknego futra:) jak tylko pozbędziemy się kaftaników, zabieram się do roboty!
Śro 22:36, 11 Mar 2015 Zobacz profil autora
Emi
Ekspert



Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Post
Też muszę to kupic.
Czw 14:31, 12 Mar 2015 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Niektóre Ragdolle mają delikatne futro i ta szczotka źle użyta może uszkodzić sierść, w pewnym sensie ją "wycinając". Ten problem był już omawiany kiedyś na forum, zdaje się, że Smużka (która "czesze" zawodowo) wypowiadała się na ten temat...
Pią 13:11, 13 Mar 2015 Zobacz profil autora
vivienne
Wyjadacz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja mam furminator dla długowłosych kotów (ten oryginalny) i u mnie się zupełnie nie sprawdza.
Zawsze żartuję, że Geniuszek ma samo futro, bez podszerstka, a Gracja - sam podszerstek, bez futra Wesoly
Właśnie Grację furminatorem mogłabym wyczesać do zera. Furminator wbija się w jej puch, a Gracja się denerwuje, bo ją to ciągnie. Wiadomo, że zdenerwowany kot w końcu "wypuści" to szarpane futerko ze skóry. Miejsce po miejscu i mogłabym zrobić z niej sfinksa.
U Geniuszka natomiast prawie nic nie wyczesuję, bo on ma jedwabiste futro i niewiele podszerstka. Futro od furminatora się strasznie elektryzuje i ogólnie jest z tego więcej kłopotów niż pożytku. A zwykłą szczoteczką jest miło i przyjemnie, i zupełnie wystarczająco.

Po takiej reklamie - może chce ktoś odkupić?
Pią 17:59, 13 Mar 2015 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Ano widzicie - ile kotów tyle opinii ;-) Futro owszem mocno się elektryzuje, ale używam płynu antystatycznego, duuużo lepiej się wtedy czesze. No cóż, ja polecam od siebie, ale może faktycznie nie na wszystkie sierści to dobrze działa, mam doświadczenie tylko z "naszą" sierścią ;-)
A Vivienne, może kiedyś odkupię, mam tą tańszą wersję i pewnie się kiedyś "wytrze" to wtedy wiem gdzie się zgłosić po oryginalny ;-)

A jak ktoś boi się furminatora to to zgrzebło z obrotowymi zębami też świetnie sobie radzi, myślę że sama szczotka do takiego futra to jednak za mało, a grzebyczkiem też jest bezboleśnie i fajnie wyczesuje:-)


Ostatnio zmieniony przez Monic dnia Pią 18:30, 13 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Pią 18:26, 13 Mar 2015 Zobacz profil autora
vivienne
Wyjadacz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Monic - furminator będzie na Ciebie czekał Wesoly

Przy mojej wacikowej Gracji wszystko muszę robić na odwrót. Na przykład piszesz, że najpierw czeszesz furminatorem i grzebieniem, a na końcu szczotką. Ja najpierw czeszę szczotką. Gracja ma tak delikatne to futerko, że gdybym przy czesaniu trafiła na lekkie splątanie, to grzebieniem zaciągnęłabym je na supeł. Dlatego najpierw rozczesuję szczoteczką, potem rękami macam całe jej ciałko żeby skontrolować, czy gdzieś nie ukrył się jakiś kołtunek, a dopiero na końcu, idealnie rozczesane futerko czeszę grzebieniem, o takim: [link widoczny dla zalogowanych]
Ten grzebień zastępuje mi furminator i wyciąga luźne puszki.
No ale o pielęgnacji Gracji to chyba musiałabym na jakimś persim forum doczytać. Ona jest naprawdę nietypowa.
Dobrze, że chociaż Geniusz ma futerko praktycznie bezobsługowe.
Pią 19:03, 13 Mar 2015 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Ja bym chętnie furminator odkupiła bo od czesania już mi opadają ręce - więc jak coś to pisz
Pią 19:45, 13 Mar 2015 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Ja tez mam szczote w stylu furminatora do odsprzedania, u mnie sie nie przydaje.
Pią 21:11, 13 Mar 2015 Zobacz profil autora
KMT
Pasjonat



Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

Post
Kupiliśmy coś w stylu furminatora, wyczesuje super tylko strasznie ale to strasznie elektryzuje sierść no i jeszcze gdyby Toudi dał się poczesać przez dłużej niż 5 sekund Mruga Zakupiliśmy również witaminki - VetoSkin Wesoly
Czw 11:19, 19 Mar 2015 Zobacz profil autora
Alonka
Ekspert



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
To prawda że furminator strasznie elektryzuje sierść. Ja przed użyciem lekko zwilżam futerko, jest zdecydowanie lepiej
Czw 11:23, 19 Mar 2015 Zobacz profil autora
Patka
Początkujący



Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Nie wiem już co mam robić. Tequila ma bardzo tłustawa sierść na brzuchu. Jest wyczesywana , była kąpana i dalej nic nie pomaga. Może brakuje jej witamin?
Śro 9:20, 15 Kwi 2015 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin