Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Mity i " bajki "

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Mity i " bajki "
Autor Wiadomość
ula
Pasjonat



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niestępowo o/Gdańska

Post Mity i " bajki "
Utworzyłam nowy temat żeby nie zaśmiecać tematu forumowej Sui ......

Ines napisał:
Do mnie trochę przemawia teoria o dzikości lynxów, w końcu pręgowanie jest umaszczeniem dzikim, a gładkie owocem udomowienia i pracy hodowlanej. Tula potwierdza, jest dzika, ale w bardzo udomowiony sposób Wesoly jeśli wszystkie tabby miałyby być takie, to najcudowniejsze z kotów.


Tak to prawda dzikość lynksów jest ale tylko w ich samym wyglądzie jednak nijak się to ma do ich temperamentów . Na co składa się temperament kota czyt.w tym miejscu ragdolla ? na to z jakiego połączenia kotów pochodzi . To przecież 100 % odpowiedzialność hodowcy jakie kocięta powołuje na świat i z jakich połączeń . Socjalizacja w tym momencie ma również ogromne znaczenie ale całym sednem hodowania jest dobieranie odpowiednich osobników i to pod względem charakterów jak również typów oraz rodowodów .
Temperament kota to osobnicza i indywidualna jego cecha ale to my hodowcy mamy ogromny wpływ na to jakie kocięta rodzą sie w naszych hodowlach a nie to czy będą miały pręgi i w związku z tym "naturalną dzikość" czy kolor gładki ( bez pręgowania ) wrodzoną łagodność . - a miałam do czynienia z ragdollami np.bicolorami które temperamentem odbiegały od typowego ciapowatego ragdolla .
Mam w swojej hodowli 3 pręgusy i do tego odchowanych kilka kociąt w tym znaczeniu i nigdy ale to przenigdy nie były bardziej " dzikie" niż inne koty w innych umaszczeniach . A to czy kot jest bardziej ciapowaty czy ma więcej wigoru zależy przede wszystkim od tego z jakiego jest skojarzenia .
Każdy hodowca znając swoje linie i temperamenty swoich kotów jest w stanie przewidzieć jakie będzie ich potomstwo . A kolor i znaczenie nie ma tu żadnego wpływu .

Czy uwierzyły byście mi gdybym napisała , że bicolory są "dziksze" od colourpointa czy mitteda ? bzdura !!!

PS. Co w takim układzie działo by się z kotami rudymi ...... bo to podobno wredne i złośliwe bestie Wesoly ? Mam w domu jednego , ale dochowałam się kilku i są tego totalnym przeciwieństwem Mruga


Ostatnio zmieniony przez ula dnia Pią 11:30, 17 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Pią 11:22, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Ula dzięki święte słowa
Pią 11:35, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
Dejikos
Ekspert



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Też nie wiem, jak na charakter kota miałyby wpłynąć pręgi na futrze...
Pią 12:11, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
Sui
Pasjonat



Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rumia/Rybnik

Post
Dziękuje ula za "opiekę" nad moim wątkiem Ya winkles .

Trudno mi się wypowiadać, bo w powyższych (i wielu innych) tematach, czuje się laikiem .

Z mojej strony, też liczyłam na to, że kluczowe są właśnie charakter (i socjalizacja), dlatego poprosiłam hodowce, by zobaczył czy któraś z kotek będzie dla nas odpowiednia.
A że wyszedł z tego lynx, to taki, dodatkowy bonus .
Pią 14:19, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Myślę że nie ma tu o co rozrywać szat, przecież tak czy inaczej mowa o kotach udomowionych i o temperamencie określonym rasą, do której należą Wesoly po prostu da się zauważyć, że Tuli bliżej do natury niż Aurelce. Tula jest typową szmacianą laleczką o niezłomnym spokoju i anielskiej cierpliwości, z którą można zrobić wszystko, ale przy tym jest w niej jakaś może nie dzikość, ale naturalność, którą trudno ująć w słowa. Dotyczy to jednak tylko obserwacji moich kotek i na pewno nie jest miarodajne w szerszym spojrzeniu Wesoly

Swoją drogą to moim zdaniem trochę niefortunnie wydzielony temat, bo to nie ode mnie wyszła teoria o "dzikości" lynxów, ja tylko rzuciłam luźną uwagę, że moja kotka pasuje do tego pomysłu, a wygląda to teraz tak, jakbym ja wyplatała androny. Nazwa teźm jest niepotrzebnie deprymująca i zamyka drogę do dyskusji gdyby chciał się tu pojawić ktoś, od kogo ta teoria wyszła.


Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Pią 15:05, 17 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Pią 14:56, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
ciekawe bo mój nie dość, że rudy to i pręgi ma - czyli dzikie i wredne, no normalnie wypisz wymaluj Bubuś
Pią 15:17, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Mnie koleżanka (hoduje NFO) uprzedzała, że wszelakie rude ragi są agresywne i żeby mi broń boże nie przyszło do głowy takiego szukać! Jezyk
To tak w temacie kolorów.
Pią 16:07, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Mgławica napisał:
ciekawe bo mój nie dość, że rudy to i pręgi ma - czyli dzikie i wredne, no normalnie wypisz wymaluj Bubuś

Mgławico popłakałam się ze śmiech

POZWOLIŁAM SOBIE PRZEKLEIĆ Z WĄTKU SUI MOJĄ WYPOWIEDŹ :
butterfly2101 napisał:

Moja pręguska to dziewczyna z charakterem ,najmniejsza ale rządzi chłopakami- zdecydowanie jest liderem w stadzie Jednak do " dzikuski" jej BARDZO daleko. Jest najgrzeczniejsza z całej trójki, gdy mówię "nie wolno" jako jedyna słucha od razu. Przerażają ją wysokości a ruchy ma spokojne , takie pełne gracji i elegancji. Cierpliwie i bez ruchu znosi wszelkie zabiegi ( np.mycie uszu) . Jako lider jednak czasami pokazuje chłopakom kto tu rządzi i wtedy wstępuje w nią prawdziwa "kocica" -ale to raczej demonstracja władzy niż "dzikość". Gdybym miała wybierać "dzikuska" to chyba tę łatkę przypięłabym Evankowi. To straszna przylepa i męczydusza ale też energetyczna bomba Skacze jak mały źrebak, wszędzie go pełno. Podczas zabiegów z całych sił stara się nawiać Tylko czy to można nazwać dzikością- chyba też nie bo to młody kociak i musi się wyszaleć. Może się mylę ale jeśli kociaki od początku są uczone bliskości człowieka , rosną w poczuciu bezpieczeństwa to bez względu na indywidualne charaktery nie będą "dzikie"

Pią 16:22, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
ula
Pasjonat



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niestępowo o/Gdańska

Post
Ines napisał:


Swoją drogą to moim zdaniem trochę niefortunnie wydzielony temat, bo to nie ode mnie wyszła teoria o "dzikości" lynxów, ja tylko rzuciłam luźną uwagę, że moja kotka pasuje do tego pomysłu, a wygląda to teraz tak, jakbym ja wyplatała androny. Nazwa teźm jest niepotrzebnie deprymująca i zamyka drogę do dyskusji gdyby chciał się tu pojawić ktoś, od kogo ta teoria wyszła.


Sorrka oczywiście zaczęło się od tego :

ula napisał:
Misia napisał:
ula napisał:
Misia napisał:

Pamiętm, że jak odbieraliśmy Forda to była tam kotka bicolor lynx i hodowczyni mówiła, że pręguski mają w sobię więcej "dzikości" , lubią bardziej polować itd. i Tż się zakochał.


Fiu fiu a kto to takie mądrości opowiada ?? przepraszam za sarkazm ale nie mogę przejść obojętnie po przeczytaniu takich słów Wesoly to tak jak podobno psy czy koty dziczeją po przejściu na surowe mięso moim jakoś daleko do dzikości a też posiadam pręgusy w hodowli i do tego jedzą surowiznę Mruga


Tu nie chodziło o dzikość jako o dzikość powszechnie znaną, dlatego napisałam w cudzysłowie Wesoly


zaznaczyłam na czerwono twoje słowa ..... sorry ale to jest dla mnie jednoznaczne z tym co zrozumiałam i w odpowiedzi napisałam ...
a może rozwiniesz swoją myśl gdy napisałaś itd..... może czegoś więcej się dowiemy


-----------------------------------------------------------------------------------------------

Smużka napisał:
Mnie koleżanka (hoduje NFO) uprzedzała, że wszelakie rude ragi są agresywne i żeby mi broń boże nie przyszło do głowy takiego szukać!
To tak w temacie kolorów.


Piszesz poważnie czy to jest żart ??
Pią 20:14, 17 Maj 2013 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Powżnie! Niestety. Mruga

Za to od hodowczynia PONów usłyszałam kiedyś, że psy (PONy) z białymi uszami częsciej mają zapalenia tych uszu!! To była jej własna obserwacja. Myślałam, że się posikam ze śmiechu! Wesoly
Sob 9:25, 18 Maj 2013 Zobacz profil autora
ula
Pasjonat



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niestępowo o/Gdańska

Post
No to widzę że co jeden to mądrzejszy lepiej chyba czasami nic nie mówić niż zrobić z siebie idiotę Rolling eyes .
Nie 5:02, 19 Maj 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin