Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Klasyk czyli znowu o dwóch kotkach...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Klasyk czyli znowu o dwóch kotkach...
Autor Wiadomość
pandominox
Raczkujący



Dołączył: 29 Cze 2015
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Klasyk czyli znowu o dwóch kotkach...
Witam serdecznie wszystkich "ragdoll'owców"!

Od jakiegoś czasu obserwuję intensywnie wiele wątków pojawiających się tutaj na forum, aby dowiedzieć się wszystkiego o kotach, w szczególności ragdollach. Sama nigdy wcześniej nie posiadałam kota. O kotach zawsze słyszałam bardziej negatywne rzeczy w zestawieniu np. z psami (ze względu na charakter, podejście do człowieka, niezależność). Takie tam typowo klasyczne rzeczy, które słyszy się od ludzi, którzy nie mieli kotów albo źle do nich podeszli. To tyle o mnie.
Do czego więc zmierzam...cóż, rozpoczynam życie "na swoim" i chciałabym mieć przy sobie myślące i czujące zwierzę "do kochania".

Moje pytania:
1. Na początek, chciałabym tak zaplanować urlop, aby pozostać z kotkiem 3 tygodnie. Jednakże, po tym okresie kociak ok 15-sto tygodniowy (12 tygodni to standardowy wiek kociaka + 3 tygodnie urlopu) musiałby zostawać już sam w domu...Byłaby opcja zaglądania do kotka i pozostawania z nim np. godzinkę ale z kolei przez moją mamę. Czy da się jakoś w miarę bezboleśnie dla kotka przejść ten proces przyzwyczajania do samotności?

2. W związku z tą samotnością..Jak czytam wszędzie, to kot pozostawiony w domu sam przez tyle godzin głównie śpi, jednakże mimo wszystko pozostaje sam...Myślę zatem, czy by może jednak nie zakupić od razu dwóch kotków - rodzeństwo (kocurki, po sterylizacji), które by było ze sobą zgrane i by się znało. Czytałam wszystkie argumenty za i jest ich więcej aniżeli przeciw, tylko czy takie 50m2 mieszkanie na 2 koty będzie nie za małe? Miałyby większość przestrzeni do dyspozycji...Myślę o dwóch kotach od razu, bo nie zawsze "dokocenie" jest bezproblemowe a liczę na to, że rodzeństwo będzie zgrane od początku...No i myślę o tych kotkach - zawsze w dwójkę lepiej zniosą samotność...chyba?

Przepraszam, jeżeli są to naiwne pytania, ale wynikają one z mojego braku doświadczenia. Jednak nie chciałabym "przedobrzyć" z dwoma kotami od razu, aczkolwiek nie chcę też żałować później, że mogłam wziąć od razu dwa i nie byłoby problemów z samotnością kotów, depresją, wagą, charakterem...

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
pandominox


Ostatnio zmieniony przez pandominox dnia Sob 15:18, 25 Kwi 2020, w całości zmieniany 5 razy
Pon 12:57, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Jeśli masz taką możliwość to oczywiście bierz od razu dwa!!!! Bez dwóch zdań! Opieka, wychowanie jest takie samo jak przy jednym, a tak jak mówisz, kotek ni będzie sam te 8 godzin. One faktycznie przesypiają ten cały czas, ale świadomość, że kolega jest obok jest zawsze dla kota krzepiąca. Jako niedoświadczonej z kotami o wiele lepiej wziąć Ci dwa od razu niż potem się dokacać, bo jak sama zauważyłaś nie zawsze jest to proste. Koty też Ci się we dwójkę szybciej zaklimatyzują niż sam jeden. Powiem Ci, że gdybym ja wtedy miała pieniądze to też bym brała dwa od razu. Także jeśli masz możliwości finansowe to się nawet nie zastanawiaj, dwupak to najlepszy pomysł:-)
A ja mam 40m i koty dają radę, więc 50m to wcale nie tak mało dla dwóch kotów. Najważniejsze żeby zaaranżować im przestrzeń, drapaki, półki, możliwość wchodzenia na szafy itd. Koty bardziej sobie cenią przestrzeń nad ziemią niż na niej, więc metrażowo podłoga mało ich obchodzi:-P Gonić się można przecież po meblach i półkach;-)
Pon 13:41, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
my mamy 52 m i dwa koty i jakoś dają radę Wesoly
lepszy wiek kotka do odbioru to jednak 14 tygodni
jak masz możliwość to dwa kotki razem - takie zaprzyjaźnione rodzeństwo byłoby idealne, maluchy miałyby siebie na czas twojej nieobecności
im kot starszy tym więcej czasu przesypia - maluchy będą aktywniejsze ale i tak czas nieobecności raczej przesypiają

my mamy dwa koty i jak dla nas jest to układ idealny - ostatnio zostawialiśmy na tydzień koty w mało znanym im miejscu i świetnie sobie poradziły właśnie dzięki obecności tego drugiego (bardzo się pilnowały gdzie jest ten drugi)
Pon 13:57, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
pandominox
Raczkujący



Dołączył: 29 Cze 2015
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
A jeżeli chodzi o płeć - mowa oczywiście o kotach wysterylizowanych - to jaka kombinacja jest najlepsza pod względem charakterologicznym tj. dopasowania?

Czy lepiej dwa kocurki czy może para (ale czy wtedy będą dobrymi kompanami dla zabawy? czy kotki nie bywają bardziej humorzaste?) ?

Pozdrawiam, pandominox.
Pon 14:37, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
ja mam dwa kocurki ale na forum są pary mieszane i wydaje mi się, że nie ma to większego znaczenia
Pon 14:41, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
To nie ma żadnego znaczenia, wszystko zależy od charakteru kota. Najlepiej żeby hodowca dobrał Ci kotki pod względem charakteru, hodowca widzi, które się najbardziej lubią, które są najbliżej charakterologicznie do siebie pasujący itd. Jakkolwiek zdecydujesz to dwupaczek jest świetnym pomysłem:-)
Pon 14:47, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
miaukoaga
Ekspert



Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

Post
Bierz 2 kochana ja na twoim metrażu mam 3 nic sie nie martw nie ma to znaczenia kjocurek ,kotka ważne żeby się znały ,ha to wcale nie jest pewne na 100% ze z 2 będziesz miała miziaka ja mam 3 i dopiero 3 to mój totalny miziak;)
Pon 15:22, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
HappyMag
Początkujący



Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska

Post
Tylko 2 od razu!!!!! Ja również byłam niedoświadczoną kocią mamą, ale czytając właśnie to forum plus rady koleżanki, która tez ma 2 koty, przekonałam się do dwóch za jednym zamachem. Tylko dwupak!!! Naprawdę zobaczysz, że co dwa koty tonie jeden, a radość z posiadania jest naprawdę ogromna Wesoly Jeśli masz pytania, to chętnie odpowiem, nawet na privie. Jedno jest pewne - nie wyobrażam sobie, żeby jednej z moich kotek miało nie być. Jeśli wtedy zdecydowalibyśmy się tylko na jedną. Naprawdę tylko dwupak Wesoly
Pozdrawiam
Mag z córkami Hoshi i Happy Wesoly
Pon 20:25, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
elee
Początkujący



Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Nic dodać nic ująć , jak tylko jest możliwość finansowa to dwupaczek , u nas tez miala byc tylko jedna kotka ...a już po tygodniu szybciutko jechalam do hodowli po siostrę kotki Wesoly Płeć oczywiście nie ma tu najmniejszego znaczenia , ważna jest pomoc hodowcy aby umiał dobrać odpowiednie kociaki do Twoich oczekiwań Wesoly
Pon 20:41, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
To już chyba wiesz co robić
Pon 20:44, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
Hades
Początkujący



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

Post
co do kotów i dwupaku to są też wady pamiętaj że kot też coś zniszczy mogą sie pojawić inne problemy i po ragdolach jest ogromna ilośc sierści z która nie da się do końca walczyć , ja mam 36 m i jednego kota i włosy są w każdym miejscu na każdym ubraniu i nie pomaga czesanie i odkurzanie itp Wesoly po jednym dniu tego pełno.mi osobiscie kociak tylko na początku przegryzł kabel od ładowarki i lampki choinkowe ale to przez stres bo miałem go parę dni,i miesiąc temu nalał mi na dywanik łazience ale już mu przeszło Wesoly ,wiec czy dasz radę ogarnąć dwa kociaki i czy masz na to czas i cierpliwośc.a piszę ci to bo sama mówiłaś że nie miałas nigdy kota Wesolya potem sie czyta że ktoś chce sprzedać kcoiaki po 3 meichach bo dużo sierści w domu i coś kociak zniszczył Wesoly
a co do samotności kota on zakuma jak pracujesz i wtedy będzie spał ,wrócisz będzie się robił aktywny bo i tak spi w ciągu doby kolo 16 godzin jak nie lepiej


Ostatnio zmieniony przez Hades dnia Pon 21:59, 27 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Pon 21:57, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Owszem, dwa koty to dwa razy więcej sierści, dwa razy więcej ewentualnych zniszczeń, dwa razy więcej zabawy (bo nie da się bawić z dwoma kotami na raz, zabawa z jednym, a potem z drugim zajmuje czas i czasem trzeba się nieźle nakombinować). Również dwukrotnie zwiększone wydatki na weterynarza, oraz zwiększone koszta karmy i żwirku, ale to jest raczej oczywiste.
Ale ja wiem też, że koty uzależniają i i tak skończysz z drugim haha Snakeman
Tak serio to nie namawiałabym kogoś nieprzekonanego, kogoś kto kupuje jednego i na jednego jest zdecydowany, nie mam w zwyczaju wtedy krzyczeć "weź dwupak!", bo nie o to chodzi. To jest decyzja osobista i każdy musi podjąć ją sam. Każdy powinien mieć tyle zwierząt iloma jest w stanie się zaopiekować i MUSI być tego w 100% pewny. Ale tutaj widzę, że autorka wątku, jest raczej za dwoma kotkami, tylko chce rozwiać swoje wątpliwości:-)
Ja myślę, że jak sypię karmę do miseczki to czy zje ją jedna mordka czy dwie to już nie ma tak dużej różnicy;-) A zawsze dwie główki do głaskania:-P
Pon 22:08, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
pandominox
Raczkujący



Dołączył: 29 Cze 2015
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Tak, dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi. Dzięki nim wyjaśniłam sporo swoich wątpliwości, również dotyczących argumentów przeciw. Widzę, że zdecydowanie jednak jest więcej plusów.
Co do sierści i innych zdarzeń, które mogą spotkać każdego właściciela zwierzaka to jestem ich najzupełniej świadoma - mając w życiu różne zwierzęta, nie sposób było nie spotkać sierści czy innych niespodzianek Mruga. Zawsze miałam jakieś zwierzę przy sobie, więc nie wyobrażam sobie życia bez nich; jednak myślący i czujący pies czy kot to nie to samo co np. chomik. Nigdy nie miałam kota, stąd poprosiłam o poradę w wyjaśnieniu wątpliwości i nie przeliczyłam się - za co jeszcze raz serdecznie dziękuję. Biorąc na siebie odpowiedzialność za życie jakieś istoty, tym bardziej dwóch, decyzja musi być świadoma i w pełni przemyślana.

Pozdrawiam, pandominox Wesoly


Ostatnio zmieniony przez pandominox dnia Sob 15:21, 25 Kwi 2020, w całości zmieniany 4 razy
Pon 22:09, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
agu2611
Ambitny



Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Hej Pandominox Wesoly
Ja od grudnia planowałam mieć jednego koteczka... Mojego wymarzonego Seala. Wiosną urodził się w obserwowanej hodowli mój wymarzony Raguś i od kilku miesięcy przygotowujemy się na jego przyjęcie. Pod koniec sierpnia go odbieram :-) Także jeszcze nie mam nawet jednego, ale już wiedziałam że po jakimś czasie będę chciała drugiego, bo podobnie jak u Ciebie sporo czasu spędzam i ja i mój chłopak poza domem i nie chcemy, żeby nasz kot czuł się samotnie. Ale dziś sytuacja się trochę pozmieniała i zdecydowaliśmy się wziąć również drugiego kota. Tym sposobem zamiast jednego będe miała dwa puszyste szczęścia już za miesiąc. OCzywiście nie była to pochopna decyzja, przez tydzień wyliczałam sobie, kalkulowałam ile wyjdzie więcej... ale naprawdę byliśmy z chłopakiem gotowi na wszystko dla pierwotnie jednego kota, więc drugi tak naprawdę już nie jest problemem. Dodatkowy transporter lub częstsze wymienianie żwirku dla mnie się chowa przy takim szczęściu jakim są dwa cudowne koty. Uważam że parka to naprawdę super pomysł, nie będą się nudzić podczas naszych nieobecności, no i na początku lepiej będą się czuły w obcym domku. Jeśli tylko pozwala Ci na to miejsce, czy finanse, bierz drugiego Wesoly
Pon 22:42, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
pandominox
Raczkujący



Dołączył: 29 Cze 2015
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
O to gratuluję! I trzymam kciuki żeby kotki dobrze i zdrowo się chowały !!! Wesoly
Pon 22:47, 27 Lip 2015 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin