DRAPAKI

Nie chciałam być złośliwa, ale zrozum, że stronę wcześniej jest dyskusja o tym, można przeczytać i nie mnożyć bytów.

Możesz kupić drapak,.który zajmie Ci cały pokój, a kot i tak wybierze jedną-dwie półki, na których będzie leżał, a resztę oleje.

Poza tym porządny.drapak to nie ilość "bajerów", a jakość wykonania. Drapak ma służyć przede wszystkim do drapania, a do tego potrzebny jest gruby i długi słup, mocno owinięty grubą, sizalową liną.
To, że każdy chwali tu Rufiego, to nie żadna kampania marketingowa, tylko życie. Przejrzyj dobrze wątek, wrzucałam kiedyś filmik porównujący Rufiego i Zooplusa po roku użytkowania.

Wielkokrotnie już pisałam, że gdybym miała kupić plac zabaw z 10 budkami za 300 zł, a jeden.słup Rufi z hamakiem też za 300, wybrałabym to drugie. To taka dygresja odnośnie Rufiego.

A co do tego, że wolisz kupić " bogaty" niż uboższy w tej samej cenie? Cóż- cena często nie bierze się z nieba.

Odpowiadając kolejny raz na Twoje pytanie: nie wiem po co Ci takie bydle dla jednego kota.

Też byłam napalona na "plac zabaw" na początku, ale z bólem serca zamówiłam skromniejszy (i 3x droższy, żeby było śmieszniej),.jak mi się wydawało, drapak od Rufiego. Oczywiście nie żałuję, drapak porządny i nie straszy gości.

Ja niestety nie jestem przekonana do Ruffiego tak jak poprzednik, bo na coś wypasionego mnie nie stać a wydaje mi się sensowniejsze by kot przez te dwa lata brykał na fajnym dużym drapaku, który może szybciej się zniszczy, ale wcale nie jest mało stabilny jak na kotkę 3.5 kg, niż kazać jej czekać 3 lata na to aż mnie bedzie stać na wypasionego ruffiego a w tym czasie dać jej do drapania i leżenia i zabawy jedną rozetę ze słupkiem od ruffiego... i nie wiem co zrobić. niedługo będą maleństa mam nadzieję (ciąża jeszcze nie potwierdzona na 100% ale ja już widzię że grubieje Jezyk

) i będa potrzebowały przestrzeni do harców jak już podrosną i beda mieć duże energii... saś sama Ida co pół godizny zmienia miejsce do leżenie bo te co ma jej się nudzi, a drapie mało i po roku mój "drapaczek" nie jest tak naprawdę zniszczony, tylko stanowczo za mały...

nie wiem co zrobić, wciaż się waham, bo wsyzscy przekonują do ruffiego i już sama nie wiem co zrobić...

Nikt nikomu nie przykłada pistoletu do głowy "albo Rufi albo giniesz". Wesoly

Jest to wybór każdej osoby indywidualnie.

Nie mam rufiego i długo mieć nie będę, bo potrzebny mi wysoki i rozbudowany drapak. Koty trafiły mi się drapkolubne, wysokopienne, kreatywne i szalone dlatego dwa słupki i rozetka to za mało.
Co rusz zmieniam koncepcję drapaka, a czasem desperacko opracowuje jakąś tańszą opcję, którą można potem rozbudować.

dla mnie też jedna rozeta i słupek to za mało własnie, kocięta, a w przyszłości jeszcze jedna kcia.... no i Ida której kazde miejsce się nudzi Wesoly

nie wiem co wybrać, nie chce przecież też by po kilku miesiacach się ropadł i nie nadawał do użycia...

Roene- nie kazałam autorce czekać 3 lata na Rufiego, poza tym autorka ma jednego kota, a nie hodowlę (do której drapak Rufi kosztuje 1500 zł) i ma raga NISKOPIENNEGO, a nie bengala, który szaleje na drapaku jak myszoskoczek.
Nie wiem, może Wasze ragi są mega pobudzone i skaczą po tych drapakach, ale mój korzysta z JEDNEGO hamaka i raz na ruski rok z rozety. Nie widzę powodu kupowania olbrzyma zagracającego pokój dla idei, ale co kto lubi.

W innej sytuacji jest np. Marla, która ma dwa dachowce i na pewno jeden słup nie wystarczy, co jeśli chodzi o rufiego wiąże się już z dużym kosztem. Ale dla jednego raga? Proszę....

Ja bym wolała wydać 300 zł na słup+ legowisko.rufi (zawsze można drapak rozbudować; ja kupowałam z takim zamiarem, ale teraz pukam się w głowę. Jedynie może to przemyślę przy 2 sztukach, ale niekoniecznie) niż 300 zł na byle co, ale żeby wyglądało (przez dwa tygodnie, bo potem zamiast słupów mamy palmę). O tym cały czas piszę, a Ty odniosłaś się do mojej odpowiedzi i w sumie nie wiem, do której jej części Rolling eyes

Ostatnio zmieniony przez solea dnia Nie 15:46, 25 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy

Nie mówiłam wcale że kazesz autorce czekać 3 lata na ruffiego! jeśli tak to odczytałaś to przepraszam... poprostu mówię że tyle ja musiałabym czekać na taki jakiego potrzebuje, dla Idy kociat i jeszcze jednej kotki w przyszłosci ten drapak ruffiego co pokazałas nie wystarczy... i nei wiem co zrobić. jestem w kropce, chce wybrac jak najlepiej a na taki jakiego potrzebuje (rufii 1300) nie stać mnie na razie i pewnie nie tylko mnie bo nie każdy hodowca ma rufiiego... chce by maluchy miały się gdzie bawići proszę Was o radę, a nie atakuje ciebie Solea.

Ok, zasugerowałam się pierwszym zdaniem pod moim postem.
Mnie się wydaje, że ten drapak,.który Ci pokazałam wystarczy. Widziałam małe hodowle z takimi i jest ok. Kocięta będą i pójdą. Zawsze można.specjalnie.dla nich dokupić drapaki przyczepiane do kanapy/ściany.

Myslalam ze ten co mam teraz przerobie na taki specjalnie dla maluchów a potem by mialy cos wiekszego. Ale juz sama nie wiem teraz Smutny

To czego w końcu chcesz? Rolling eyes

kupić nowy drapak, czy przerobić ten? Jeśli ten ma być.dla maluchów, a drugi dla rezydentek, to po co Ci rufi za 1300, skoro.wystarczający kupisz za 360?

ah ja własnie nie wiem czego chce Jezyk

Idka ciagle zmienia miejsca leżenia, myślę że dla niej jedna rozetka będzie za nudna a już na pewno jak bedą dwie kotki Jezyk

Pozatym taki duży drapak chce jak najbardziej tez ze względu na kocięta, ale wiadomo, ze najpierw powinny zacząć od czegoś mniejszego - i tu pomysł na wykorzystanie starego drapaka.
Potrzebuje czegoś do zabawy dla podrostków i czegoś raczej wysokiego ale nastawionego głownie na miekkie i wygodne spanko połaczone z obserwacją świata "z góry" najlepiej z 2 rotami i nieciasną budką i koniecznie wysokim wygodnym do drapania słupkiem.

Edit: podobają mi się i Ida lubi tego typu miejsca do spanka:
[link widoczny dla zalogowanych]
taki wysokość 80 cm - wygląda super ale to już teraz za drogo a muszę przyznać jeszcze jedną rzecz - jaby nie było drugiego niższego podestu to Ida nie wspięłaby się ja tą rozetę.
Myślę że na ten co Ty mi wysłałaś też nie dałaby rady wejść, ona nie umie się wspinać....

[link widoczny dla zalogowanych]
dla niej coś takiego byłoby świetnym rozwiązaniem, ale znów brak tu rozetki odpowiedniej... no i cena która przekracza mój budżet...

Ostatnio zmieniony przez roene dnia Nie 16:55, 25 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

Drapak rufiego możesz sama zaprojektować. Ja zadzwoniłam do pana Leszka i powiedziałam czego oczekuję i jaki mam budżet. Różne są opinie, ale nie czułam się naciągana. Nie wpychał mi bóg wie czego. Jasno powiedział, co MUSI być, a co mogę sobie darować z różnych względów. Możesz zadzwonić i powiedzieć, że masz dwa koty, kasy max 400 i co on na to.

Myślę, że Ida doskoczyłaby. Filon spokojnie wspina się na hamak po słupie lub skacze z podłogi(80 cm). Oczywiście robi to nieporadnie i woli wskoczyć z fotela, ale jak fotela nie ma, to daje radę. Ragi są ciapowate, ale trochę też leniuchy

Ja również polecam drapaki Rufiego...
Mam w domu 3...
Jeden taki większy do hodowli z hamakami ,rozetami,budką i dwa mniejsze z rozetami,tubą i budką...I NAPRAWDĘ nie załuję ani jednej złotówki wydanej na te drapaki...Wcześniej przez dwa lata miałam drapak z zooplusa,o ile koty były małe -był ok-a gdy urusły,drapak zaczął się chwiać i w pewnym momencie,jeden z największych kotów jakie mam w domu (mam 5) Tunio 7kg Bryś,po prostu w raz z drapakiem spadł Yellow_Light_Colorz_PDT_24

Ile strachu się najadłam ,gdy przygniotła go półka,i postanowiłam,że wolę kupić podstawowy drapak z Rufiego,za 400zł niż wydać na kolejne badziewie...a potem odkładałam na duży drapak,a nie dawno kupiłam trzeci do sypialni...Na prawdę bardzo polecam:)

Spróbuję porozmawiać z nim, może uda mi się zrezygnować z czegoś i zaprojektować to co mi potrzebne w nieprzekraczającej mój budżet cenie ale trochę wątpię by się to udało... ale pomyślimy, może się uda coś wymyślić Wesoly

Ida jest malutka (3.5) i będę miała jeszcze maks 1 kotkę, a jej waga jako kici na pewno nie będzie 7 kg.

Co do Idy - jest ciapowata i na szafkę kuchenną (80 cm) nie da rady wskoczyć z ziemi a drapak musi być wygodny do wchodzenia, bo gotowa by była spać i zrobić sobie krzywdę... nie chcę też by w ciąży zeskakiwała mi z dużych na nią wysokości (nawet miseczki które były na szafce zestawiłam na podłogę zapobiegawczo by się nie naskakała za dużo, zawsze jak złazi z szafki to jest takie głośne "hop" ze az się boję Wesoly

Drapak musi być tak zaprojektowany by ciamajda moja kochana z niego nie spadła, ale jednocześnie nie chce by był niski bo ona lubi obserwować wszytsko z góry i właśnie chce by miała taką możliwość i jednoczenie była bezpieczna

Napisałam do niego. Ciekawa jestem do odpisze... Napisałam naszą sytuacje, budżet jaki mamy i że na dwa kotki i dostosownay dla ciamajdowatej kotki Idy i dogodny dla kociaków.

Zapytałam o taki zmodyfikowany:
[link widoczny dla zalogowanych]
zamiast półki i liny chciałabym miekkie kółko-rozete ( coś takiego - [link widoczny dla zalogowanych] )

Zapytałam jaka byłaby cena i ile by wyniosło jaby ten górny słupek 60 cm miał 80 i w połowie hamaczek jak najprostrzy... to by było coś co by było dla nas idealne, ale nie wiem cyz da radę zmieścić się w 450 a to i tak o 100 zł przekracza mój budżet....

Roene...Do 400zł fajny jest ten...Mam go w sypialni
[link widoczny dla zalogowanych]
W salonie ten:
[link widoczny dla zalogowanych]
i w małym pokoiku ten:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez agnes84 dnia Nie 20:31, 25 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz