MEFISTO - diabełek jakich mało... ;)

Witajcie!

Mojego CUDOWNEGO europejczyka na pewno już troszkę znacie... Wesoly

(wątek: INNE RASOWCE, temat: ZEN i jej kompan, czyli SyberyjskiSen...)

Ale stwierdziłam, że nie ma co wyróżniać tylko jednego "dzieciaczka" Jezyk

i postanowiłam postarać się o osobny "temat na temat" Wesoly

mojego "czarnego" charakterka Snakeman

Poza tym, zauważyłam, że mój przystojniak, co prawda nigdy głośno, ani siłą, nie dał o tym znać

ale chyba troszeczkę ma mi za złe te "wyróżnienie" Zenusi Ya winkles

Dlatego kilka słów o NIM napiszę..... Wesoly

Zacznę od tego, że nigdy nie uważałam się ani za psiarę, ani za kociarę...

Co więcej, w moim domu rodzinnym zawsze był pies, więc myślałam, że jeśli już w ogóle kiedyś dojdzie do "posiadania" jakiegoś swojego "osobistego" Mruga

zwierzaczka, to już raczej i z dużym prawdopodobieństwem będzie to właśnie piecho a nie kot....

Życie pokazało mi dobitnie jaka byłam naiwna Jezyk

hehe

MEFISTO nie był planowany...

(ale to zabrzmiało, wow

)

Pewnego dnia moja, jeszcze wtedy przyszła, teściowa spytała się mnie czy nie chciałabym koteczka, bo jacyś znajomi znajomych Rolling eyes

mają małe kotki i nie wiadomo co się z nimi stanie jeśli nikt ich nie adoptuje, hmmmm.....

Pogadałam z lubym i zapadła szybka decyzja.... T A K Rolling eyes

Nie byłam jeszcze wtedy pewna do końca czy dobrze robię, ale skoro nie wiadomo co się z nimi stanie....

Prawdę powiedziawszy, nigdy o tym później nie rozmawiałyśmy, ale wydaje mi się, że chciała mnie wziąć troszkę pod włos... Wesoly

O SŁODKA NAIWNOŚCI

Poza tym, wstyd, ale... bałam się kotów panicznie.... GŁUPIA!! W mur

Cóż... Bezsensowne, stereotypowe myślenie, ehhh...

Co prawda, miałam już wówczas przyjemność poznać kilku uroczych kocich PANÓW o wieeeelkich serduszkach Heart

, Wam już też znanych z tego forum Wesoly

tj. Zaharego, Florka... ale miałam wciąż wątpliwości...

Dopóki nie zobaczyłam tego zdjęcia.....

NO I BAMBS... Wesoly

ZAKOCHAŁAM SIĘ Heart

Miesiąc później pojechaliśmy po Niego.... Ale był malutki, ze śmiesznym ogonkiem i futerkiem.... NO PO PROSTU TROSZKĘ TAKIE MAŁE KOCIE NIESZCZĘŚCIE

Ale był NASZ i TAKI SŁODKI!

Szybko nam pokazał, że jego słodkość

idzie bardzo ładnie w parze z

Oto nasza DOMOWA DZICZ Mruga

he he "DOMINATOR" Snakeman

Przyznaję, trochę odwaliło mi na Jego punkcie... Jezyk

Mefik chciał papu, idzie papu, Jeszcze troszkę papu? Jasne, lecę znów po papu... Mefik chciał zabawę, lecimy z zabawą, Mefik miał rozwolnionko, trzeba przemyć duuupkę rumiankiem...., Ale gorąco tego lata, przemyjmy usteczka Mefiakowi bo jeszcze się odwodni....i takie tam bajersy, szok nie??

Pewnie macie ze mnie teraz niezłą zwałę czytając te słowa, i słusznie, ale SZAJBA była!

Zresztą, nie ma co ukrywać - cały czas mam do niego słabość Jezyk

MEF to taki osobnik, co wybiera sobie jedną osobę, którą "uznaje za rodzinę" No cóż, Ten TYP tak ma...

Pewnie domyślacie się na kogo padło?? Jezyk

Teraz, po tych kilku latach, jak jest z nami, akceptuje i innych, ale na początku ciężko było "zdobyć Jego serce" Mruga

A teraz przykłady ulubionych "czynności i miejsc" Mefiaka Wesoly

MYJU, MYJU Wesoly

SPATY, SPATY Jezyk

TAK NAMIERZAM PTASZKI...

A TAK LECĘ ZA PIŁKĄ Wesoly

TERAZ MOŻECIE MNIE PODZIWIAĆ Mruga

AHA! TAK "SYPIAM" Z MOJĄ KUMPELĄ ZENKĄ Rotfl

TAK "SPUSZCZAM JEJ MANTO"

A JAK TRZEBA, TO TAK PRZEPRASZAM....

MEFIACZKU, DZIĘKUJĘ CI, ŻE ROZBUDZIŁEŚ WE MNIE MIŁOŚĆ DO KOTÓW Heart

ciąg dalszy pewnie nastąpi Mruga

Ostatnio zmieniony przez Lennayah dnia Nie 0:43, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy

	Lennayah napisał:
	MEFIACZKU, DZIĘKUJĘ CI, ŻE ROZBUDZIŁEŚ WE MNIE MIŁOŚĆ DO KOTÓW ciąg dalszy pewnie nastąpi

Taki przystojniak musiał!!!!!!!! A zachowanie miałaś całkowicie normalne. Podejrzewam, że wszyscy tak robią przy pierwszym kociastym Wesoly

No proszę i kolejne story!!! Super...!!!!! Wesoly

Tylko proszę się nie ociągać z pisaniem następnych części... Wesoly

SUPER - JEST NOWE STORY

Jak uroczo opisujesz Mefiaczka - pamiętam dzień , kiedy pojechaliśmy po NIEGO

Zapłaciłyśmy za niego ...................złotóweczkę

,

bo każdy na pewno wie, że zwierzaka nie bierze się za darmo

KOCHAM tego faceta we fraczku Heart

i wcale Ci się nie dziwię, że rozbudził Twoją miłość do kociastych Ya winkles

ale rozkoszny pingwin!
Elegancik ze świrkiem w oczętach Snakeman

Dziewczyny! DZIĘKUJĘ ZA TYLE CIEPŁYCH SŁÓW!!!!!

MEFIAK ZAMRUCZAŁ Z ZADOWOLENIA Hyhy

DZIĘKI

Ostatnio zmieniony przez Lennayah dnia Śro 0:55, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz

	iza5 napisał:
	KOCHAM tego faceta we fraczku i wcale Ci się nie dziwię, że rozbudził Twoją miłość do kociastych

IZUNIU, SPECJALNIE DLA CIEBIE................

Heart

Bardzo dziękuję

Mizianki dla Heart

przystojniaka Heart

Mefik - to facet z klasą. Proszę go podrapać pod bródką. A z Zenką pięknie się komponują w dueciku.

HURA NOWE STORY !!!

Lennayah śliczne masz te ogonki i jakie inteligentne .

Sobie tylko znanymi sposobami owinęły sobie Dużą wokół pazurka

Mefiaczku Zahary - tak trzymać

No właśnie ale tu następna sie ociąga!! Wesoly

Lennayah gdzie dalszy ciąg story??? No i fotki obu pięęęęknych ogonków!! Ciocia Tasiemka STANOWCZO się domaga Wesoly

	Tasiemka napisał:
	No właśnie ale tu następna sie ociąga!! Lennayah gdzie dalszy ciąg story??? No i fotki obu pięęęęknych ogonków!! Ciocia Tasiemka STANOWCZO się domaga

DZIĘKI, DZIĘKI Wesoly

Obiecuję, że dzisiaj, bo to już DZISIAJ JEST, nie?? Szok

zamieszczę kolejną MEFISTORY Wesoly

Całuję Was wszystkie!!

Późno już, więc reflex nie ten.... Jezyk

Ale..... Chciałam podkreślić, że DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ŚLEDZĄCYM LOSY NIEPOKORNEGO MEFA Wesoly

za cieple przyjęcie tej mojej historyjki o Nim Wesoly

Raz jeszcze wielkie dzięki!

SUPER to Twoje pisanie

Pisz jak najwięcej to takie gapy jak ja , będą miały więcej czasu na swoje wysiłki