Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
MEFISTO - diabełek jakich mało... ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
MEFISTO - diabełek jakich mało... ;)
Autor Wiadomość
majast
Wyjadacz



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Warszawy

Post
Dopiero teraz tu trafiłam
Mef jest boski Heart Kochany "pingwinek"
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy opowieści
Śro 11:34, 10 Lut 2010 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
majast napisał:
Dopiero teraz tu trafiłam
Mef jest boski Heart Kochany "pingwinek"
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy opowieści



No to Lennayah wpadłaś!!! Rolling eyes I nie ma odwrotu...czekamy!!!
Śro 12:03, 10 Lut 2010 Zobacz profil autora
Lennayah
Ambitny



Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post
Dzięki raz jeszcze!

Oto i obiecana, powstająca w „mękach” intelektualnej zapaści.....

dalsza część opowieści... - dajmy jej tytuł „MEFI-TRAUMA”


Stwierdzam, że Mefisto chyba za bardzo bezstresowo wychowywany był.....

Tak sobie teraz myślę... Dało nam się to we znaki najbardziej jak w naszym domku pojawiła się..... ONA

- malutka ZEN, dla przyjaciół i rodziny ZENUSIA, ZENKA, ZENIA, a jak mnie wnerwi to..... ZENON, w „iście skrajnej nienawiści” RASZPLUN hehehhe





11 września zawitała w naszym stęsknionym za Nią domku... Pamiętam, że było tego dnia gorąco jak Snakeman,uff...

Malutka wspaniale zniosła podróż, olała transporterek i całą drogę przespała na moich kolanach, słodzinka kochana!

„Trochę” gorzej zniósł to „spotkanie na szczycie” Mefiak.......... Najogólniej rzecz biorąc, wyglądało ono tak......... Szok Przestraszony
Szok Przestraszony Szok Przestraszony Szok Przestraszony


Cóż, biedaczyna przez dobre parę lat był „Panem na włościach”, a tu TAKIE niespodziewane "cuś"........... Yellow_Light_Colorz_PDT_23 Yellow_Light_Colorz_PDT_23



(foto by Monika SyberyjskiSen* PL)


Wchodzimy z transporterkiem do góry po schodach, już słychać drapanie Mefisto o drzwi (usłyszał nas skubany Wesoly Wesoly),

przekręcamy klucz, małe łaszonko o nogi i pomrukiwanie, stawiamy CUDO na ziemi i ….......................................................... BAMBS........................... NIE MA KOTA.................A KOT GDZIE??????????????

No a kot, Mefisto ma się rozumieć, przez następne 2 dni, całe bite 48 godzin BEZ przerwy, bardzo upodobał sobie, ukochał wręcz naszą garderobę..... a raczej występujące tam najwyżej umocowane półki.........

Na nic się zdały prośby, groźby, błagalne nawoływania Wesoly Wesoly.......... AMBA WCIĘŁA.............

I tak, na półce razem z Mefistem znalazła się miska z wodą,
pod półkami awaryjna kuwetka,
no i trzeba było od czasu do czasu rzucać dosłownie karmę „na górę” co by Mef doszczętnie przez ten stres nie wychudł był..... Rolling eyes Rolling eyes


MEKSYK! Nasz „bohater” tylko patrzył w dół na to „rude coś”, syczał, prychał i warczał na nowoprzybyłe kocie.....

Wydawał też bliżej niezidentyfikowane kociaste odgłosy....... Zdziwiony Mruga

Zenusia zaś miała to głęboko w d................. Wesoly Wesoly

Prężyła się, wiła przed naszą „tchórzliwą kocio-fretką”, ziewała ostentacyjnie i............. perfidnie wracała raz po raz do awaryjnej kuwetki, wiadomo w jakim celu......

Najbardziej upodobała sobie jednak naszą sypialnię.............





Taki stan rzeczy, utrzymywał się przez cały weekend..... (odebraliśmy Zenkę od Moni w piątek).

Ale ponieważ stara zasada głosi - „ciekawość zabiła kota” Wesoly

- Mefisto wreszcie się przemógł i oto.... w poniedziałek.... zszedł na dobre z półki by „rozpoznać wroga”............... Wesoly

To był wyścig „na czas”....
To raz ja bliżej podejdę, innym razem ona.... To ona mnie próbuje obwąchać, innym razem to ja ją.... szok w trampkach....

Całe szczęście wzięłam urlop specjalnie, bo by mi chyba chatę w tych emocjach doszczętnie zdemolowały.....

Gdy tylko Mefisto stawał się za bardzo nachalny, Zenka wydawała głośne jak na takie małe ciałko i możliwości, śmieszne buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu..... Wesoly Mruga

Wtedy Mefisto „chodu!” MEKSYK powtórzę raz jeszcze!

Pewnie przeżyliście podobne sytuacje w Waszym życiu więc nie ma co się nad tym dłużej rozwodzić............... Mruga

Tak wyglądało "czajenie się" Mruga Wesoly................



(Mała ukryta na drapaczku)



Ok, kończę na teraz... Jutro postaram się coś jeszcze napisać, oczywiście jeśli nie macie mnie już serdecznie dosyć JezykJezyk ??

AHA!
Chciałabym WAS WSZYSTKIE zapewnić,
że teraz moje dwa pluszaki są w sobie bardzo zakochane Heart Heart Heart Wesoly,
a Zenusia chyba bardziej o względy przystojniaka zabiega Wesoly taka kobieca natura Wesoly



(no prooooooszę pozwól mi tam wejść hehe )

Ok, papa - przekażcie całusy dla swoich futrzastych!


Ostatnio zmieniony przez Lennayah dnia Śro 21:53, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Śro 21:50, 10 Lut 2010 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
Heart BOSKO!!!! Strasznie mi się podobało!!! JESZCZE, JESZCZE!!!!! A dla mnie to Twoje storry jest wręcz edukacyjne....w związku z tym...że ...kiedyś chcę się dokocić Wesoly
Śro 21:57, 10 Lut 2010 Zobacz profil autora
Lennayah
Ambitny



Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post
Tasiemka napisał:
Heart BOSKO!!!! Strasznie mi się podobało!!! JESZCZE, JESZCZE!!!!! A dla mnie to Twoje storry jest wręcz edukacyjne....w związku z tym...że ...kiedyś chcę się dokocić Wesoly


Tasiemeczko -
Śro 22:43, 10 Lut 2010 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


NO, BRAWO , BRAWO

Pięknie sie rozwija to Twoje Mefi-Story

Wspaniale się czyta SUPER
Śro 23:37, 10 Lut 2010 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
kociamama napisał:


NO, BRAWO , BRAWO

Pięknie sie rozwija to Twoje Mefi-Story

Wspaniale się czyta SUPER




Co nie znaczy Kociamamo że Tobie odpuścimy!! Heart Jak tam Twoje prace nad kolejną częścią?
Śro 23:39, 10 Lut 2010 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Mefik - on jest bohater dyskretny , co się będzie chłopak z tym obnosił. Zdjęcia malej marcheweczki prześliczne.Czekam na opis przełamania lodów. Niech Cię natchnienie nie opuszcza.
Czw 1:22, 11 Lut 2010 Zobacz profil autora
iza5
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki

Post
CUDO Heart , chcemy jeszcze i jeszcze
Czw 9:44, 11 Lut 2010 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Yes, Yes, Yes! Już jest jutro i będzie ciąg dalszy!!!!
Czw 19:20, 11 Lut 2010 Zobacz profil autora
Lennayah
Ambitny



Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post
Catyfun napisał:
Yes, Yes, Yes! Już jest jutro i będzie ciąg dalszy!!!!


Chciałam Was bardzo przeprosić za swoją "niedyspozycję" ale to ciężki tydzień był, mało czasu, dużo stresów..... ehhhh..... Ya winkles Ya winkles

No ale nic to..... 5 kawa potrafi zdziałać CUDA!! Wesoly Wesoly Więc oto jestem i piszę.....

----------------

Po ciężkiej weekendowej traumie.... Nadszedł dla Mefista czas na........

mozolne próby "zgładzenia" nowego, "niewygodnego" lokatora.....

Wspominałam już o tych próbach a propos stosunków międzykocich Wesoly (wątek "ZEN- czyli syberyjski sen;)), ale pozwólcie, że przytoczę raz jeszcze fotosowe argumenty na poparcie tezy, iż.... MEFISTO OD ZAWSZE WALECZNYM KOTEM BYŁ Rolling eyes

I tak chociażby:

1. Rozpoznanie przeciwnika -



2. Małe "przypalenie głupa" że niby co ja robię??!!? Wesoly hehehe -



3. Ocena zaistniałej sytuacji i wciąż rodzących się, nowych możliwości Wesoly -



4. sam AAAATTTTTTAAAAAAKKKKKKKKKKKKKKK prosto w Mruga Wesoly



Muszę od razu dodać, że Zenusia nie należy do kotek pobłażliwych, co to to nie.... Chociaż długo pozostaje cierpliwa... Wesoly Mruga

Generalnie, nie robią na niej specjalnego wrażenia „fukania” Mefa, z reguły ma wtedy zastosowanie spojrzenie typu – daj se siana, chłopie! Rolling eyes

Oto przykład Zenusiowego "zlewactwa" Wesoly



Gdy ten wymowny wzrok, że tak powiem, marny odnosi skutek.... Zenia wypróbowuje „godzenie się” łapką Wesoly



Kiedy Zen nie ma nadal zbytniej ochoty na tego typu „umizgi” ze strony niepoddającego się wciąż Mefa - stosuje zasadę - „głowy nie widać, więc całego kota też nie”



Wiemy już, że Mefisto to kot uparty Wesoly (nadal opracowuje plan Zenusiowej zagłady Mruga Wesoly) - dochodzi zatem do "ostrej wymiany zdań"...... w etapach............

Od łagodnego kąsania, po tzw. łapę niedźwiedzia






w tym miejscu zwróćcie uwagę jak rozwaliły niewinnego laczka




"Kocie zabawy" moich urwisów kończą się zazwyczaj takim obrazkiem:



Co nie oznacza niestety, że ich wybryki nie powodują jakichś strat Wesoly tj. rozwalonych doniczek i poprzewracanych książek, kubków, tym podobne... hehe

Ale o tym może później Mruga Wesoly

PS. KOCHAM CIĘ MEFIACZKU Wesoly Wesoly Wesoly


Sob 0:39, 13 Lut 2010 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
No tak jak go nie kochać ??? Wesoly
Ale trafiłam na całą opowieść od poczatku Wesoly
Fajny ten elegancik, Zenusia oczywiście żar i czyste szaleństwo w oczach ma Wesoly
Mizianki dla pingwinka Wesoly i Zenusi też oczywiście !
Sob 8:30, 13 Lut 2010 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
Hmmmm.... ale mam nieodparte wrażenie że to Zenusia dała wycisk Mefusiowi???
Sob 9:21, 13 Lut 2010 Zobacz profil autora
Lennayah
Ambitny



Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post
Tasiemka napisał:
Hmmmm.... ale mam nieodparte wrażenie że to Zenusia dała wycisk Mefusiowi???


Bo ona sobie nie daje w kaszę dmuchać Mruga i troszkę mu się dostało Wesoly (ta łapa niedźwiedzia chociażby) Tylko, że ona jest bardzo delikatna, to Mefi potrafi się bardziej w tych przekomarzaniach kocich "napalić"




Ostatnio zmieniony przez Lennayah dnia Sob 10:22, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Sob 10:21, 13 Lut 2010 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Niech chłopak ma jeszcze przez chwilę wrażenie, że on rządzi Wesoly Nie pozbawiajcie go złudzeń Wesoly
Sob 10:38, 13 Lut 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin