Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Kitka- zdjęcia str. 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Kitka- zdjęcia str. 3
Autor Wiadomość
skwarka
Początkujący



Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Chodziło mi o to, że mimo że nie jest przy mamie to jest na tyle szczęśliwa na ile się da. Rpbimy wszystko, żeby było jej najlepiej Wesoly Niestety nie mam już teraz wpływu na to czy jest przy mamie czy nie...

Tak już przeczytałam te wątki i wybram karmę.
Wto 16:17, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kitka powiem krótko zostałaś perfidnie oszukana. Do bani...

Tej pani chodziło tylko i wyłącznie o forsę.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tacy ludzie śmią się nazywać miłośnikami zwierząt .
Nie wiem na jakich warunkach i z jakiej hodowli (o ile z hodowli?) zdobyła ta osoba kotkę rozrodowa. Niestety bywa i tak, że kot kupiony jest na kolanka.A po pewnym czasie właściciel widząc na zdjęciach takie śliczne małe kuleczki zaczyna kombinować ,że u niego również mogą sie one pojawić.Zaczyna liczyć przeliczać i dochodzi do wniosku, że to super biznes.Po co kastrować skoro można ją wykorzystać do podreperowania budżetu. Żryć da byle co, w wieku 8 tyg wypchnie do innych domków coby nie mnożyć kosztów.OT WIELKI MIŁOŚNIK ZWIERZĄT Guy with axe

Szkoda,że nie zajrzałaś do nas szybciej A najbardziej przykre jest, że nie przygotowałaś sie do kupna rasowego kota.
Pozostaje mieć nadzieję,że kotek nie zachoruje i przez długie lata będziesz nim sie cieszyć .Tego ci oczywiście życzę.
A koleżankę "pozdrów" i podziękuj jej za namowę do wspierania pseuduchów. Do bani...
Dzięki takim osobom proceder będzie się rozwijał, a kto będzie cierpiał ....tylko kot.
Posiedzisz u nas dłużej poczytasz, to zobaczysz jak wiele niebezpieczeństw czyha na koty z takich źródeł.

Jeśli chodzi o karmę to musisz ją zmieniać małymi kroczkami.W innym przypadku kotka dostanie luźnych kupek. Ya winkles
Wto 16:58, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Przygotowanie, przygotowaniem, wystarczyło obejrzeć trochę stron różnych hodowli, na prawie każdej jest ile kociak musi mieć, aby był gotowy do opuszczenia mamy. No cóż, tak się nie stało i Autorka będzie mieć nauczkę na przyszłość. Dziwię się tylko, że nie chce odrąbać łba tej idiotce, od której ma kotka...

Ja ze swojej strony polecam Orijena, jeśli chcesz karmić suchym, tyle, że dość ostro "pachnie" z pysia po tej karmie.
Wto 17:12, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
beab
Pasjonat



Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Jest więcej takich osób jak skwarka , ja tez bym popełniła takiego ,,babola" bo znajoma poleciła mi osobę , która chciała sprzedać mi kociaka, który miał 8 tygodni. Coś mnie powstrzymało i zaczęłam szperać po necie , natrafiłam na to forum i zmieniły się zupełnie moje plany. Pewnie była to pseudo hodowla , bo nigdzie nie znalazłam wzmianki o niej a kociaka widziałam tylko na zdjęciu. Teraz jestem szczęśliwą opiekunką 2.5 rocznej koci i wcale nie żałuję tej decyzji.
Teraz tylko szkoda , że skwarka padła na takich ludzi.Miejmy nadzieję , ze kotek będzie zdrowy. Myziaczki dla maluszka Wesoly
Wto 17:37, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Masz rację Beab takich ludzi jest więcej.I pomimo, że nieraz człowiek zazgrzyta zębami na wiadomość o zakupie kota od pseuduchów .To myślę, że lepszy efekt przyniesie uświadamianie niż atakowanie Mruga
Nie zawsze byłam tak tolerancyjna.Potrzebowałam dużo czasu aby zrozumieć takie osoby jak Skwarka.
Po dłuższych przemyśleniach doszłam do wniosku ,że kiedyś również byłam tak łatwowierna ,żeby nie powiedzieć naiwna.
Za czasów( wcale nie tak odległych Ya winkles ) kiedy nie korzystałam z kompa.Nie miałam pojęcia o istnieniu for o kotach rasowych Również byłabym świetnym materiałem na zrobienie mnie w balona .....myślę, że bez większego problemu wciśnięto by mi takiego kota- jako rodowodowego. Rolling eyes
Teraz najważniejsze jest zadbanie o malucha ,doszkolenie się w braku wiedzy w tej dziedzinie, wyciągnięcie wniosków z tej sytuacji, a w przyszłości przestrzeganie innych przed takim zakupem.
Myślę, że kiedy Skwarka dokładnie zrozumie na czym polega oszustwo, którego padła ofiarą- to skontaktuje sie z "hodofcą " i mu wygarnie....
Wto 18:13, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Iga123ana
Ekspert



Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja chętnie zobaczę zdjęcia kiteczki:-)
I pewnie jeszcze kilka miesięcy temu sama nabrałabym się tak samo. Naprawdę niewiele trzeba w tej materii;-)


Ostatnio zmieniony przez Iga123ana dnia Wto 18:59, 22 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Wto 18:58, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Dbaj o maleńką najlepiej, jak możesz i niech zdrowo rośnie.

A jedzonko zmieniaj na lepsze bardzo ostrożnie zaczynając od proporcji 1 nowa : 5 RC i tak przez 3-5 dni, jeśli jest z brzusiem OK, to możesz podnosić dawkę nowej karmy.

Duży pluszak przytulanka dobrze zastąpi kici mamę - będzie miała do kogo się przytulić.
Powodzenia i zdrówka dla malutkiej.
Wto 19:32, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
SylvieM
Ekspert



Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
solea napisał:
Przygotowanie, przygotowaniem, wystarczyło obejrzeć trochę stron różnych hodowli, na prawie każdej jest ile kociak musi mieć, aby był gotowy do opuszczenia mamy. No cóż, tak się nie stało i Autorka będzie mieć nauczkę na przyszłość. Dziwię się tylko, że nie chce odrąbać łba tej idiotce, od której ma kotka...

Ja ze swojej strony polecam Orijena, jeśli chcesz karmić suchym, tyle, że dość ostro "pachnie" z pysia po tej karmie.


solea - ja tylko dodam a propos tego orijena ,że moje dziewczyny są na nim i nigdy nie śmierdzi im z mordek . To musiało być coś innego albo po prostu młody go źle przyswajał.

A co do pseudohodowli - stało się jak się stało .Kolejny nielegalny kotek trafił do kogoś o wielkim serduchu . Szkoda tylko ,że w tym momencie stałas się częścią tej nieuczciwej machiny , bo rynkiem zbytu. Niestety ludziom dopiero po czasie otwieraja się oczy . Trzeba głośno i dużo o tym mówić . Ręce opadają . A malutka niech zdrowo rośnie.
Wto 20:40, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
skwarka
Początkujący



Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Powiem tak odnośnie hodowli, pierwszy raz kupowałam zwierzaka rasowego. Nie sądziłam, że są takie problemy ze zwierzakami i hodowlami. Zwłaszcza, że byłam u znajomej obejrzeć kociaka, bo jak zobaczyłam pierwszy raz rasę Ragdoll to mnie urzekła. Kociak od koleżanki jest piękny i zdrowy. Wygląda wg opisu rasy tak jak powinien wyglądać prawdziwy Ragdoll (oczywiście oceniłam to moim amatorskim okiem naczytwaszy się uprzednio informacji o tej rasie). Kociak był idealny i miał się bardzo dobrze. Dodatkowo usłyszałam pochlebne opinie na temat Państwa, którzy mają te koty, więc nic nie wzbudziło moich podejrzeń, bo wszystko było w porządku. Ci Państwo byli bardzo mili i uprzejmi Wesoly Czekając na kota bardziej skupiłam się na poszukiwaniu dla niej odpowiednich rzeczy, żeby miała wszystko czego potrzebuje, poczytałam o pielęgnacji tych kotów oraz mnóstwo rzeczy na temat ich charakterów i usposobienia. Zajęłam się tym, aby było jej jak najlepiej, ponieważ tak jak wspomniałam nic nie wzbudziło moich podejrzeń, więc nie miejcie też pretensji, że nie sprawdzałam hodowli Wesoly Trudno stało się już, na przyszłość będę wiedzieć czym się zająć w pierwszej kolejności i mam nadzieję, że Kiteczka będzie zdrowa Wesoly

Kitka ma dużo pluszaków, cały czas tylko jej coś dokupujemy, nowe zabawki, przysmaki itd Wesoly

Właśnie wróciłam z zoologicznego z Acaną Grassland i Kitka jadła aż jej się uszy trzęsły Wesoly Oczywiście dałam jej tylko kilka kosteczek, ale jak poczuła zapach tej karmy to wariowała, więc to chyba dobry znak Wesoly
Wto 22:06, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
To dziwne, że mimochodem nie natknęłaś się na takie info, ale może nie zwracałaś uwagi- tak to jest, kiedy człowiek się cieszy i ufa. Myślę, że nikt nie ma do Ciebie pretensji. Pretensje można mieć tylkodo tych miłych, aczkolwiek nieodpowiedzialnych oszustów. Ty byłaś głupia jak większość na początku. Ja też pojechałam do pierwszej hodowli, która miała kocięta i wzięłam kotka. Choć wiedziałam o wieku, to np. nie pytałam o wyniki badań chorób genetycznych. Sprawdziłam hodowlę na stronie klubu i dawaj! Też mogłam się naciąć. Miałam jednak szczęście, którego Tobie zabrakło. Stało się, trudno. Została perfidnie wykorzystana Twoja niewiedza-obrzydliwe.

Sylvie, bardzo martwiłam się o ten smrodek, aż zadzwoniłam do hodowcy i pan Wiesław kazał powąchać pysio, a potem powąchać karmę. To był TEN zapaszek. Na barfie tego nie mam. Być może to indywidualny przypadek. Sama karma jest ok, nadal uważam, że jedna z najlepszych suchych.
Wto 23:57, 22 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Iga123ana
Ekspert



Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Samych przyjemności z koteczk i czekamna zdjęcia
Śro 6:36, 23 Kwi 2014 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Doba już dawno minęła ....a fotek brak
Śro 6:59, 23 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Agamakoty
Ambitny



Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Płacz nad rozlanym mlekiem już tu nic nie da. Miejmy nadzieję, że z kotką będzie wszystko oki, że będzie zdrowa, piękna i zrównoważona psychicznie Wesoly Z mojej strony życzę Ci samych przyjemnych chwil z malutką i wrzucaj dużo zdjęć Wesoly
Śro 7:01, 23 Kwi 2014 Zobacz profil autora
skwarka
Początkujący



Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dziękuję za miłe słowa! Wesoly

Próbowałam już wczoraj wrzucić, ale nadal wyskakiwał błąd Zaraz spróbuję ponownie i mam nadzieję, że tym razem się uda Wesoly
Śro 7:54, 23 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Iga123ana
Ekspert



Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Najlepiej wrzucaj przez fotosik albo inna stronę do wgrywania zdjęć.instrukcja na forum:-) dziewczyny podrzuca ci link ja z tel. Pisze inie mogę.
Śro 8:13, 23 Kwi 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin