FREDUŚ

	neta napisał:
	A na jakiej stronie można zobaczyć te zdjęcia?

[link widoczny dla zalogowanych]

Przesliczne kociska! A Fredek jak wyrosl! Sliczny chlopak! I super ze kociska sie polubily tak szybko Wesoly

Jednak co chlopak birma, to chlopak, a dziewczynki sa bardziej chimeryczne.

A jak Wam poszlo w Koscianie?

	neta napisał:
	2 maja przywieźliśmy Rigoletta (czyt. Riggs, Riguś). Hodowla z Krakowa. Kocik jest cudny i ma 10 miesięcy. Jest naszym wymarzonym blue bicolorkiem.

Tatusiem jest Harrison , wszedzie poznam ta glowe i oczy Wesoly

cudny Rigoletto Wesoly

wymiziaj go od przyrodniej siostry Wesoly

Przepiękne oba chłopaki!

Musisz koniecznie częściej wpadać tu na forum i wstawiać fotki Mruga

I że tak szybo się zaprzyjaźnili... super!

ale mężczyzna z tego Rigoletto

W Kościanie, jak na pierwszy raz, poszło nam chyba dobrze. Dostał ocenę Ex1. Śmialiśmy się, że mogłaby być Nom for Bis, ale Fredka byla zestresowana i nafukala na sędziego. Zobaczył kotka, nie spodobał mu się i zdenerwował się. Sędzia był zachwycony Fredkiem, Piękne futro, piękne skarpetki i ostrogi, ale powiedział, że ma zły charakter. A moja Fredka jest najcudniejszym kocikiem z cudownym charrakterkiem Snakeman

Tylko się zestresował. Następnym razem będzie lepiej.
Na podanej stronie są zdjęcia Fredka. Chyba ze 4 czy 5. Nie widać mojej głowy, ale Freduś prezentuje się pięknie. Mam popielaty t-shirt.
Przygotowania do wystawy, to też niezły czad. Najlepsza to kąpiel. W całej łazience latały Fredkowe "pióra". Ale zniósł to dzielnie. Nawet podobało mu się suszenie suszarką.
Przyszła właśnie pora, że chłopaki dokazują - gonitwa i zapasy.
Hari, bardzo się wzruszyłam, że poznałaś w Rigusiu jego ojca i masz jego przyrodnią siostrę. Nasz Riguś jest z hodowli Purricious. Mama to piękna Bella zwana Lamią. Bardzo jesteśmy wdzięczni Judycie, że nam zaufała.
A teraz jest tak:

Wielkość podobna jak u nas... tylko futra inne

Fajne chłopaki !

Śliczne chłopaczki Heart

Pozdrowionka dla przyrodniego braciszka od Ragusia, no no nie dośc ,że rodzina to nawet imiona mają podobne hihi

Oje! Jaki Rigus jest wielki! I czego one tam w tej misce szukaja? Mruga

	Lili napisał:
	I czego one tam w tej misce szukaja?

Pewnie Neta wrzuciła jedną myszę na spółkę !

Mam nadzieje, ze Dorotka mnie nie Guy with axe

....

śliczne

To my tez sie dolaczymy z pozdrowieniami od przyrodniej siostry Rigoletta, czyli Gwen. Czy on tez taki przytlulak/maminsynek (w dobrym znaczeniu, oczywiscie) jak moja mala przylepa Gwendziucha?

Super!! Fajnie, że mamy taką liczną rodzinkę. Wszystkich pozdrawiamy oczywiście. Faktycznie, Riguś to wielka przylepka, chociaż jszcze do nas nie ma pełnego zaufania. Futra dogadaly się świetnie, za to my musimy jeszcze poczekać. Wystarczy, że się na niego spojrzy, a on już mruczy. Jest po prostu przesłodki. Lubi się czesać, czyścioch z niego wielki (trochę mu Fredka pomaga), tylko z jedzeniem nie za bardzo, czyli wcina suche i na razie strajk na mięsko. Za to Fredka je swoje i braciszkowe. Poprawilo mu się Ya winkles

Na razie emblemacik tylko Fredki, ale jak "ustrzelimy" oba futra - będą oba.

oooo

słodycz sama w sobie

Piękne futerka!

Masz wspaniałe koty!
Jakie Fredek ma śliczne skarpetki Heart

Gdzieś mam identyczne zdjęcie Florka jak Fredek na ostatniej fotce ta sama pozycja i minka

	neta napisał:
	Za to Fredka je swoje i braciszkowe. Poprawilo mu się

Niestety nie mogę tego powiedzieć o Florku, nie je za dużo, ale też i dużo rzeczy nie toleruje niestety ostatnio już nawet nie może jeść gotowanego drobiu, więc pozostaje tylko surowa wołowina... i oczywiście sucha z tych podstawowych dań.
A tak z ciekawości to ile waży Fredek?