Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Birman czy ragdoll-nie moge sie zdecydować
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT BIRMAŃSKI Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Birman czy ragdoll-nie moge sie zdecydować
Autor Wiadomość
monika83
Pasjonat



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
Dzięki dziewczyny za miłe słowa Little thongue man Koty rzeczywiście uzależniają i nie ma mowy żeby na jednym poprzestać ihihhi ,zwłaszcza jak jestem na wystawie kotów ( zresztą tak samo jak psów) to nie mogę oderwać wzorku od tych piękności i tak tylko wyliczam sobie jakie jeszcze rasy bym chciała mieć, żeby już o innych nie myśleć, ale jak znam siebie to pewnie jakbym te inne rasy miała to ciągle było by mało, hmm powinnam mieć zakaz odwiedzania wystaw i dostępu do interneru ze stronami o psach i kotach hihihi.
Wto 9:31, 06 Lis 2007 Zobacz profil autora
kalina24
Początkujący



Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bünde

Post
Gratuluje Ci wyboru dwoch kotkow. Wspaniale sa te kotki, i jeszcze we dwojke beda sie dobrze chowac. Ja tez bym chciala dwa kotki. Tylko drugiego to bym wybrala chyba Rosyjskiego Niebieskiego. Tylko nie wiem jak moj maz zaaraguje na fakt dwoch kotow w domu..... Ragdollka pokochal...ale jeszcze nie wie ze chce drugiego kotka...Mruga
Śro 11:20, 09 Sty 2008 Zobacz profil autora
monika83
Pasjonat



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
kalina przekonaj męża, że dwóm kotkom razniej wszyscy na forum powiedzą to samo Ya winkles jak wychodzisz gdzieś to nie są same ,maja siebie nawzajem, mniej im się nudzi i mniej broją bo zajmują się sobą, a poza tym kto lepiej wyliże łebek drugiego kota hmm Little thongue man moje to mają wiecznie przygotowane jęzorki do lizania siebie i napatrzeć się nie można na te słodkości!! na pewno mąż się zgodzi 2 koty to podstawa ja tam myślę żeby w przyszłości dokocić się jeszcze jednym, tyle że podoba mi sie i maine coon i angora turecka i brytki i zdecydować się nie mogę, ale moja druga połowa wie ze mam kota na punkcie kotów i psów także to tylko kwestia czasu!! życzę powodzenia w przekonywaniu męża, może pokaż mu fotki forumowych kotków, które są trzymana w towarzystwie, na pewno wymięknie, a rosyjskie niebieskie są tak pięknymi kotami, że mąż na pewno się nie będzie długo opierał!!
Śro 16:15, 09 Sty 2008 Zobacz profil autora
Marya
Doświadczony



Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląskie

Post
Rosyjski niebieski - to przepiękny kot Ale jest bardzo "skoczny". Pokonanie wysokości mebli, szaf to dla niego żaden problem. Uwielbia skakać i to wysoko. Poza tym spokojny, miły, ciepły kociak. Zaryzykowałabym nawet porównanie z Brytyjczykiem.
Śro 19:18, 09 Sty 2008 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Kalina, dwa koty w domu to naprawdę super sprawa. Niewiele więcej jedzenia, niewiele więcej sprzatania, ale ile więcej słodyczy, mruczenia i głaskania !!!!
Poza tym dwa koty to szczęście dla obydwu jednocześnie, naprawdę.
Kot nie jest samotnikiem. Sama zobaczysz.
Jeśli możesz wybierz młodego kiciusia, będzie im łatwiej się zaakceptować. Ale jesli weźmiesz z adopcji dorosłego, ze znaną przeszłością, myslę, że raguś zaakceptuje tylko po dłuższym czasie. nasz Bonifacek zaakceptował po 3 dniach malutkiego Filemonka , a te dwa diabły zaakceptowały dorosłą ( prawie dwuletnią ) Celinkę.
Teraz rządzi Celina w domu
Śro 19:39, 09 Sty 2008 Zobacz profil autora
monika83
Pasjonat



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
kalinko wiem, że tak sobie tylko rozmyślasz o rusku niebieskim, ale dziś koleżanka podesłała mi link sama zobacz
[link widoczny dla zalogowanych]
taki piękny a nie ma domku
może akurat mąż się zastanowi kto wie, z ragdollem nie powinno być problemu żeby zaakceptował innego kota, to bardzo towarzystkie kotki
Może ktoś inny zakocha się w tym biednym i pięknym kotku??
Śro 20:57, 09 Sty 2008 Zobacz profil autora
Maniana*
Ambitny



Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
Ja ostatnio spędzam duzo czasu na miau.pl i codzinnie zaglądam do tego kotka dziwiąc się,że nadal nie ma domku takie CUDO!
Sama bym go wzieła gdyby nie to,ze wkrótce wyjezdzam,ale może znajdzie się tu jakiś miłośnik rosyjskich niebieskich i uratuje ta bidulkę przed schroniskiem.......Kalinka co Ty na to?
Śro 21:24, 09 Sty 2008 Zobacz profil autora
Mary-Ann
Raczkujący



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

Post Hmmmm...
Mam pytanko głównie do właścicieli biremek zastanawiam sie nad kupnem kotka, lecz nie mogę się zdecydować, co wybrać : birmę czy ragdollka?? Chciałabym kotka bardziej dla siebie niż dla całej rodziny. Dlatego teoretycznie bardziej pauje mi właśnie birma, która przywiązuje sie najbardziej do jednej osoby. Jest tylko jeden problem... skąd mam mieć pewność, że to ja będe jej ulubiona osoba? Skoro to ma byc moj kotek to mimo wszystko nie chciałabym, żeby za panią uznał moją siostre czy mame.... wiem egoistka ze mnie Lecz chciałabym wiedzieć jak z tym jest... Mam nadzieje, że mi pomożecie Wesoly ................... No nic, ewentualnie bedzie ragdoll o wspaniałym charakterze, przywiązujacy się do wszystkich.
Z góry dziękuje Wesoly!
Nie 19:17, 15 Lut 2009 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Mary-Ann pojedz do hodowli biremek.
Ktore kocie podejdzie do ciebie - bedziesz jego Wesoly

A tak naprawde nie ma jednoznacznej odpowiedzi .
Birmy lubia osoby opanowane , spokojne lub wrecz flegmatyczne .
Nie 20:10, 15 Lut 2009 Zobacz profil autora
Mary-Ann
Raczkujący



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

Post :)
Wielkie dzięki za odpowiedz;) Chyba jednak zdecyduję się na birme Ale musze jeszcze pomyslec... to nie jest łatwa decyzja. Zresztą wszyskie koty są tak piękne, że by sie chciało mieć je wszystkie
Nie 20:27, 15 Lut 2009 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Ja egoistycznie wybrałabym birmę
Mam dwie i dla obu to właśnie ja jestem najważniejszą osobą w domu.
Wiem, że przemawia przeze mnie duma Ya winkles , ale taka jest prawda.
Ragdoll ( przynajmniej mój ) kocha wszystkich jednakowo, do kazdego biegnie kiedy go zawoła z kuchni szczególnie , każdemu daje się pogłaskać i wymiziać, ale nikogo szczególnie nie wyróznia. Być może trafisz ragusia o cudownym, przytulastym charakterze i tez będzie kotkiem nakolankowym, kochajacym, miziakiem.
Birma to birma - trochę zazdrosna, ale wybiera sobie jedną osobę w domu i całe serce jej przekazuje.
Nie 20:50, 15 Lut 2009 Zobacz profil autora
monika83
Pasjonat



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post
Podpisuje się pod tym co napisała Bazylia. Moja ragdollka to "sprzedawczyk", kocha wszystkich, no może mnie odrobinę bardziej, bo ją karmię Birma to birma, wybiera jedną osobę i kocha ja całym sercem Ya winkles Jak mnie nie ma w domu to tęskni, nie śpi z innymi, nie wskakuje na kolanka do pozostałych członków rodziny. Jednie teraz kiedy jest w zaawansowanej ciąży, pozwala się miziać całej rodzinie. No cóż, im więcej rąk do masowanie brzusia tym lepiej, ale i tak nie pozwala sobie na taką swobodę w kontaktach co ze mną. Myślę, że jak będziesz spędzała dużo czasu z maluchem to na pewno wybierze Ciebie, jeżeli np więcej czasu jesteś poza domem niż w domu i często wyjeżdżasz, to możliwe że kot wybierze kogoś innego na swego ulubieńca. A swoją drogą, fajnie być wyróżnionym przez kota
Pon 11:11, 16 Lut 2009 Zobacz profil autora
Mary-Ann
Raczkujący



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

Post
Hmm... tak, wygląda na to, że birma to kotek dla mnie:)... Obawiam się jednak jak birma znosi np. wakacje właśćiciela na, które nie zawsze można kota zabrać...


Ostatnio zmieniony przez Mary-Ann dnia Wto 17:39, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Wto 17:38, 17 Lut 2009 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Wakacje ??? Co tam wakacje. Zapytaj Lili. która studiuje w Anglii a jej ukochana birma Duende zostaje w domu z siostrą Lili i rodzicami. Jakoś obie to znoszą. chociaż pewnie tęsknią niemiłosiernie.
Co do wakakcji to moje 3 kociska , w tym 2 birmy, siedziały bez nas 10 dni pod opieką mojego taty, którego dobrze znają. Przeżyły , rozleniwiły się, tato trochę je upasł , ale było ok.
Śro 7:51, 18 Lut 2009 Zobacz profil autora
Mary-Ann
Raczkujący



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

Post :)
Dziękuję Bazylia uspokoiła mnie ta informacja troszke ... Tyle sie naczytałam, że birmy zle znoszą nieobecność właściciela itp. dlatego zastanawiałam się jak te "koty jednego właściciela" czują się pod jego nieobecność
Śro 17:22, 18 Lut 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT BIRMAŃSKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin