transporter

Kurcze Viv tu mnie zastrzeliłaś

Mam ten sam model i bardzo sobie chwalę. Teraz nawet dokupiłam drugi w kolorze różowym

( mam w planach podróż z całą czwórką) Już gdzieś czytałam o złej jakości plastiku itp. i nie wiem i co chodzi bo te które mam w domu są z materiału b.dobrej jakości i bez problemu wytrzymują Evana + Milana czyli ok 10kg. To właśnie rączka jest atutem bo jako integralna część transportera -nie odpadnie. Oglądałam w zoologicznym kilka innych i zawsze miałam wrażenie że przy obciążeniu rączka zwyczajnie odpadnie lub pęknie. Tak więc zdecydowałam się na drugiego Pet Cargo Cabrio bo dla mnie jest rewelacyjny. Tak się zastanawiałam może firma poprawiła jakość transportera w ostatnim czasie ( pierwszy kupiłam w sierpniu 2012, drugi tydzień temu- oba dobrej jakości)- Fakt ,nie próbowałam nosić na dołączonym pasku

butterfly od pierwszego wejrzenia na mój transporter zastanawiałam się czy trafiła mi się podróba, czy co? Na naszym forum miał takie super opinie, a przyszło jakieś takie byle co... Ale najgorzej właśnie jak koty mi podrosły. Zła jestem, bo kupiłam piękny pokrowiec, który podwoił wartość transportera

, a transporter się rozłazi i najchętniej kupiłabym inny...

Nie wiem sama co o tym myśleć. Może faktycznie miałaś pecha na felerny model. Obejrzałam kilka modeli na żywo i mój zdecydowanie jest lepszy stąd decyzja o zakupie drugiego takiego samego.
PS. Gdybyś planowała zmianę to masz we mnie kupca na ocieplacz bo ja się nie załapałam i teraz p. z red pearl już nie szyje a bardzo chciałam

Ja mam Gullivera 3 i jestem zadowolona. Nie ma żadnych problemów z wytrzymałością (12 kg kotów łącznie). Ja mam tylko problemy z udźwignięciem go z zawartością, ale mój mąż daje radę

Ostatnio zmieniony przez Jola123 dnia Wto 18:13, 25 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz

Ja mam Gullivera, co prawda jeszcze 1, ale firma ta sama Mruga

Solidny, porządny, wcale nie brzydki (mam dół ciemno szary, górę popielatą), bardziej mnie przeraża ten drugi transporter. Ale dla mnie noszenie Dampiego w transporterze to już duży problem - maksymalnie 1 km, bo potem czuję, że ręce wyciągnęły mi się do kostek i tracę czucie w palcach

Zdecydowanie wolę nosić go na rękach

(tak, tak, wiem, że przy więcej niż jednym kocie, to już problem Jezyk

)

ja mam oba modele więc mogę się wypowiedzieć
Pet Cargo Cabrio - jest masywny i ciężki więc jeżeli planujesz wozić obie kotki razem to nie polecam bo mi po prostu rękę urywa
z zalet mogę wymienić łatwość otwierania od góry i całkowicie zabudowany przód (w Guliwerze Capsel wystawia łapki przez te kratki a w poczekalni u weta zawsze martwię się, że jakieś inne zwierze mogłoby dotknąć moje futra)
mój transporter jest dobrze wykonany i to co pokazała vivienne bardzo mnie zdziwiło

guliwer jest lżejszy, nie ma wentylacji na dole (zimą ma to ogromne znaczenie), góra otwiera się trochę słabiej i niestety ma tą kratkę z przodu
ale jest większy i koty chętniej w nim siedzą - w domu stoją te transportery w dwóch pokojach i w guliwerze futra urządzają sobie drzemki

Mgławica też zadowolona? Ale numer... To ja naprawdę mam jakiś felerny egzemplarz! Tak teraz myślę - może dałoby się go oddać do reklamacji? Pal licho urodę plastiku, ale jak ma utrzymać 11,5 kg to nie ma prawa się rozpadać przy 9ciu! Hmm... dwa lata od zakupu jeszcze nie minęły...

Spróbować zawsze możesz. Skontaktuj się ze sklepem ( w Polsce chyba nie ma servisu firmy hagen/cat it) Ja na reklamacje mam alergię. Ostatnio reklamowałam tablet i jeszcze nerwica mnie trzęsie. Miał 2 tyg. i nie potrafił utrzymać połączenia z routerem. Ponad miesiąc w naprawie i znów to samo. Ech....szkoda słów. PS. Nadal jestem chętna odkupić ocieplacz-w razie czego

Dla mnie minusem jest to, że nie ma drzwiczek od góry.
Mam jeden bez nich i jeden otwierany (Marchioro Aran 3 - duży) i różnica użytkowaniu jest ogromna! Wesoly

vivienne ja przy okazji zimowej wizyty u weta zapakowałam do Pet Cabrio dwa koty (Buba około 6 kg, Capsel trochę ponad 4 kg) stawiając transporter na wadze u weta zobaczyłam wagę prawie 13 kg, ciężko było to unieść ale nic się nie rozłaziło, może więc twój jednak jest felerny?

Smużko a czy przy drzwiczkach otwieranych z góry cały ciężar transportera i "zawartości" nie opiera się na zawiasach od tych drzwiczek?

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Śro 11:30, 26 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz

	Mgławica napisał:
	Smużko a czy przy drzwiczkach otwieranych z góry cały ciężar transportera i "zawartości" nie opiera się na zawiasach od tych drzwiczek?

Tak jest, ale żeby te drzwiczki dało się otworzyć, trzeba na siłę "zgiąć/naciągnąć" plastik (całą górę transportera). Tam nie ma zawiasów (tylko takie zaczepy), które puszczą pod ciężarem kotów.
Trochę chaotycznie piszę, ale nie mogę się wysłowić. Mruga

A plastik jest porządnej jakości, taki elastyczny, nie łamliwy (dlatego da się otwierać kratkę).
Na próbę wpakowałam tam swoją sukę (Jagnę, 19 kg).
Podnieść było ciężko, ale dało się. Niestety suce było tak ciasno, że nie mogła się nawet obrócić. Snakeman

Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Śro 19:21, 26 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz

Zdecydowałam się na StefanPlast Gulliver 3. Moja wyobraźnia przestrzenna nie istnieje, więc zabrałam ze sobą do sklepu Tulę, żeby sprawdzić czy aby na pewno będzie dość duży. Jest ogromny. Dwa koty spokojnie do niego wchodzą i mają luz.

Żebym ja mu mogła wystawić ocenę trochę za wcześnie Wesoly

Za to koty już zdecydowały - uwielbiają go. Cały dzień wylegują się w nim na zmianę. Kiedy jedna leży, druga siedzi obok i czeka na swoją kolej Wesoly

nawet dzisiaj się zastanawiałam czy już kupiłaś transporter Ya winkles

jak widać kotom pasuje i to chyba jest najważniejsze

Kupiłam wreszcie torbę!
Taką małą na krótsze wyjścia z jednym kotem, żeby wielkiego transportera nie dźwigać. Wesoly

Myślałam o tej: [link widoczny dla zalogowanych]
Zapytałam na szczurzym forum o opinie (w kocim temacie) i się okazało, że akurat koleżanka ma do odsprzedania po okazyjnej cenie, bo jej koty się nie mieszczą w rozmiar M.
Bałam się, że moje też nie dadzą rady, ale uznałam, że Imbir jest malutki i pakowny, to przynajmniej on się zmieści.
Tymczasem Racuszek też wchodzi! Wow! Wesoly

Racuch nie jest duży jak na raga (5,5 kg), ale myślę, że w rozmiar L większy raguś też się ma szansę zmieścić.

Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Wto 19:05, 20 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz

Proszę o poradę Wesoly

Który transporterek będzie lepszy dla kota StefanPlast Gulliver 3 czy Transporter Catit White Tiger Voyageur z zooplusa??
Z góry dziękuję za odpowiedzi Wesoly