Żywienie - apetyt

Ulaaabb napisał:

	Lili napisał:
	Ulaab, takiego kota nie moglabys zabrac na wystawe nawet jakbys chciala. Chyba ze to poczatki nowej rasy, ale do tego musisz miec kilka pokolen i przykladow - jakas ciaglosc.

Tak wiec wlasnie mowie ze nie chce nosic kotka na wystawy ani nic w tym stylu

.Obawiam sie tylko czy taka mieszanka jest "zdrowa" dla kotka,tzn czy w zwiazku z krzyzowka dwoch innych ras kotek nie bedzie mial problemow zdrowotnych czy tez opiekunczych???

Tego Ulaaab nie bedziesz wiedziec nigdy. Tak, jak u ludzi nie da sie przewidziec, tak i u kota nie da rady.

Lili napisał:

Ulaab, takiego kota nie moglabys zabrac na wystawe nawet jakbys chciala. Chyba ze to poczatki nowej rasy, ale do tego musisz miec kilka pokolen i przykladow - jakas ciaglosc.

Roksana, dowod urodzenia to jeszcze nie rodowod. Teoretycznie i z nazwy kazdy kot moze miec rodowod (w koncu skads pochodzi), ale rasowy taki kot nie jest. Jest po prostu krzyzowka - w Fife to taki po prostu XLH, jakich wiele.

A czym innym jest rodowód jak nie dowodem urodzenia? W Anglii wystawić rodowód można każdemu kotu o ile zna się jego przodków. Ja mam dla swoich kotów rodowody wystawione przez hodowców!!! a nie GCCF. kot rasowy powinien nie tylko posiadać rodowód ale również być zarejestrowany np. w GCCF jako kot danej rasy np. ragdoll taki kot otrzymuje wtedy certyfikat (taka różowa mała karteczka) na którym widnieją jego dane i rasa oraz dane hodowcy i właściciela a rodowód wydaje hodowca i dopiero z tymi dwoma dokumentami mozemy okreslić kota jako rasowego. Podkreślam ze tak jest w Anglii.

Witam,
Mam pytanie: czy kotka 14sto tygodniowego mozna kapac?jesli tak to jak?Z gory dziekuje..

	Ulaaabb napisał:
	Witam, Mam pytanie: czy kotka 14sto tygodniowego mozna kapac?jesli tak to jak?Z gory dziekuje..

Odnośnie kąpieli moim zdaniem nie ma takiej potrzeby, tym bardziej ,że o tej porze roku w mieszkaniu niejednokrotnie jest niska temperatura....jeśli koteczkowi przydarzy się ubrudzić "portki " to wystarczy obmyć dupsko Mruga

...kąpiel stosujemy np.przed wystawą
A tu masz linka na temat kąpieli .....miłej lektury życzę

http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-kot-czy-szmaciana-lalka,/kapiel,443.html

Witam Serdecznie!! Powiedzcie mi Kochani jaka jest najlepsza karma dla 7miesięcznego wykastrowanego kociaka??? Mój maluch od 3 tygodni nie przybiera na wadze.....czy to normale??? waży obecnie 4.15kg
A może jakieś specjalne witaminy mu podawac??

Je, bawi się, zdrowy to nie przejmuj się tym nieprzybieraniem. Ma prawo robić sobie przerwę w przybieraniu.

dzięki za tak szybką odpowiedź Wesoly

).... to jest mały szaleniec...biega po całym domu...

Już nie taki mały Wesoly

Jak w temacie ....
Bibi ma 15 tygodni waży 1700 g ile powinna jeść ?
Dziś zjadła 2 saszetki 100 g i 30 g chrupek, nie wydaje Wam się to za dużo ?
W poprzednich dniach podobnie 100/150 g fileta z kurczaka + 70g chrupek.
To straszny żarłok miuczy i woła o żarełko, jak tu nie dać. Rolling eyes

Ja kociakom nie ograniczam w takim wieku

	kesja napisał:
	Ja kociakom nie ograniczam w takim wieku

dzieki Kesja, wzięłam to na chłopski rozum, a właściwie matczyny

,bo moim ludzkim oseskom też dawałam więcej niź przewidywała norma. Snakeman

Może ktoś się jeszcze wypowie tak dla porównania odpowiadając na pytanie:

Ile je mały kociak ?

Ostatnio zmieniony przez detinka dnia Pią 6:22, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy

Moja Astra w tym okresie jadła tylko i wyłącznie suchy Royal i to też nie z jakimś wyraźnym zapałem

W sumie na dzień dzisiejszy nic się nie zmieniło, no może tego zapału jest trochę więcej...i doszedł jeszcze jogurt (w znikomych ilościach oczywiście, ale jednak)
Napisałam co wiedziałąm Ya winkles

i uciekam z tego wątku żeby się nie denerwować!

	Paris napisał:
	Moja Astra w tym okresie jadła tylko i wyłącznie suchy Royal i to też nie z jakimś wyraźnym zapałem W sumie na dzień dzisiejszy nic się nie zmieniło, no może tego zapału jest trochę więcej...i doszedł jeszcze jogurt (w znikomych ilościach oczywiście, ale jednak) Napisałam co wiedziałąm i uciekam z tego wątku żeby się nie denerwować!

Przecież wiesz, że każdy kociak jest inny, to tak jak z ludźmi. Moja córka (1z3) czasmi przez tydzień jest na Nutelli i grzankach i krew mnie zalewa, a synuś zjada co mu sie podłoży i ........ i on jest chudy kminek a córcia wygląda ..... dobrze wygląda

Wracając do kici ważyła troszkę mało jak na 12 tygodniową kotkę bo 1540 g to niewiele, może teraz nadrabia

Dawaj jej tyle jedzenia , ile ona chce .
Rosnie , wiec potrzebuje pokarmu wysokoenergetycznego .
Ciesz sie , ze ma apetyt .
Jesli Bibi jest kotka hodowlana , to pozniej apetyt straci i bedziesz sie martwic , ze nie chce jesc .
Nie marudz i daj dziecku spokój , niech je na zdrowie .

Detinka - w tym wieku niech mala je ile wlezie. Maluchom nawet sie nie powinno ograniczac jedzenia. I jak mowi Hari - ciesz sie ze ma apetyt. Kot nie pies i jesli przestaje jesc, to znaczy ze cos jest nie tak (chyba ze to fochy z okazji karmy ktora sie znudzila) , a koty niestety potrafia (w przeciwienstwie do psow) zaglodzic sie na smierc. Niejedzacy maluch to jedno z najwiekszych zmartwien na jakie mozesz trafic majac kociaka w domu. I nikomu tego nie zycze. Na razie Bibi rosnie wiec jesli macie ustalone pory posilkow (my jedlismy 3-4 razy dziennie, a dodatkowo micha z suchym stoi zawsze), to daj jej pol saszetki, a jak zje to cala. I miesko jak lubi tez niech je dowoli poki rosne. Bo potem sie zaczna ograniczenia i beztroskie dziecinstwo minie bez-powrotnie.