Dyskusja o karmach

	Arya90 napisał:
	Orijen Cat& Kitten jest odpowiedni także dla kociaków Ja bym wybrała ten rodzaj na początek

Dziękuję Ci za pomoc Wesoly

Tak zrobiłam i wzięłam tego Orijena Cat kiten dzisiaj zamówiłam, czekam na przesyłkę ciekawa jestem jak jej to pójdzie Wesoly

Dziewczynki i chłopcy wzięłam też na próbę 2 puszki Catz Finefood jedna o smaku Śledź i Kraby, a druga o smaku łosoś, ciekawe czy jej posmakują Wesoly

Pomyślałam , że wezmę żeby jej troszkę jadłospis urozmaicić.
W tej chwili je suchą i surowe mięsko -pierś z kury.

ALe jak to Ja zaczęłam myśleć czy to są dobre puszki? Czy odpowiednie do jej wieku?- ma prawie 6 m-cy. Czy w ogóle puszki też na wiek się patrzy? Jak myślicie mogę je jej dać czy jest za mała?
No bo myślę, że wszystkiego naraz nie. Najpierw chyba zacznę zmianę Karmy z Ontario na Orijena i jak przejdzie to w tedy dopiero jedna puszka potem druga.
Czy dobrze myślę, tak to powinno przebiegać?

Z góry dziękuję za odpowiedzi !

Ostatnio zmieniony przez Duna dnia Pon 18:04, 25 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz

CFF to bardzo dobra karma i spokojnie możesz ją podać. Diana ma 4,5 msc i wcina te puszki. Śledź z krabami bardzo jej smakował, łososia nie chciała jeść akurat Wesoly

Ja bym najpierw próbowała albo zmienić suchą albo podać mokrą, ale nie dwie rzeczy na raz, bo w razie brzydkich spraw kuwetowych nie będziesz wiedziała, która karma jest przyczyną Wesoly

Orijen to super wybór.

CFF też dajemy, świetna karma i chętnie jedzona.

Surowe mięso jest dobre, zostaw je w diecie jeśli je, jeśli nie chcesz diety BARF, to i tak będzie to zdrowy posiłek, może pomyśl o tym by kupić jakieś podstawowe suplementy (felini complete, isy barf) i dodawać do mięsa by posiłki były bardziej wartościowe?
Na pewno w połaczeniu z Orijenem i CFF będzie to świetna dieta

Witajcie, mam problem 'kuwetkowy' po applawsie kitten i puszkach granatapet kitten. Zapach z kuwety jest nie do wytrzymania. Polecacie jakas sucha/mokra karme po ktorej nie trzeba wietrzyc calego mieszkania?

I drugie pytanie - zamowilam pakiet probny cosmy, czy mozna ja podawac jako karme pelnowartosciowa czy raczej smakolyk?

Cosma to karma uzupełniająca Wesoly

Co do zapachów nie pomogę, bo my mamy applaws kitten i jest ok Wesoly

Co do zapachów, to zależy co kotu podpasuje Jezyk

U jednego po applawsie będzie śmierdzieć, a u innego po power of nature Mruga

Musisz próbować różnych i sprawdzać.

Tak wlasnie myslalam z ta cosma, ale niestety tylko ja oraz applawsa ostatnio chce jesc, a na cff i granatapet kreci nosem

A orientujecie sie moze czy uczulenie na np kurczaka moze sie objawiac wlasnie takimi zapachami? Zauwazylam ze on w ogole nie chce jesc karm bazujacych na kurczaku, moze taki madry ze wie, ze mu szkodzi

Kamsii, u nas brzydkie zapaszki były po Royal Canin Kitten i ProNature Holistic. Po Acana Grasslands i Orijen Cat&Kitten jest dużo lepiej Ya winkles

Piszę o karmach suchych, nie wprowadziliśmy jeszcze mokrej.

Ostatnio zmieniony przez joanna1990 dnia Wto 12:24, 02 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz

1. Jak przechowujecie suchą karmę?
Ja miałam taki metalowy pojemnik do karmy specjalnie, ale chyba nie był zbytnio szczelny, bo zauważyłam, że jak przesypałam do niego karmę, to po jakimś czasie Diana nie chciała jej jeść. Myślałam, że wybrzydza, ale dopiero teraz wpadłam na to, ze może karma wywietrzała. Wczoraj doszła nowa paczka, otworzyłam. Karma pachnie zupełnie inaczej. Diana rzuciła się jak szalona i wciągnęła mi prosto z worka już trochę, a potem wylizała miskę do czysta.

Teraz przesypałam karmę do pojemnika hermetycznego. Mam nadzieję, ze to lepsze rozwiązanie?

2. Zamówiłam też dla urozmaicenie Acanę grasslands. Czy powinnam mieszać karmy, czy podawać raz jedną raz drugą?
Myślałam o mieszaniu. To chyba dopuszczalne?

Ja przechowuję w pojemniku na karmę, też nie jest za szczelny ale karma cały czas pachnie.
Myślę że możesz spokojnie wymieszać ja tak robię od początku.

Chciałam się podzielić moimi krótkimi przemyśleniami nt karm.
Przeszliśmy z Applaws Kitten, który uważałam za dobry dla Diany na Acanę grasslands i jest gigantyczna różnica!
Po Applawsie zdarzało się nam dość często do mycia portek. Co mnie trochę zastanowiło, no bo że się zdarzy to ok, ale że co 2 dzień? Qpal nie był biegunką, ale był zdecydowanie bardzie miękki i mokry. Z kuwety zapaszki wydobywały się dość intensywne. Chrupki są na tyle małe, że od jakiegoś czasu Diana zaczęła je połykać.
Na Acanie ubrudzone portki nie zdarzyły nam się ani razu (od tygodnia co już jest sukcesem), chrupki są większe, więc słyszę jak Diana gryzie, a problem zapachów z kuwety praktycznie zniknął.

Może komuś się to przyda Wesoly

Karmy suche mieszam raz dla tego że zazwyczaj zamawiam duże 7kg torby (żeby bylo taniej) i jak wszystko po jakis czasie po prostu się nudzi więc w mieszaniu nie ma nic złego;)

	miaukoaga napisał:
	Karmy suche mieszam raz dla tego że zazwyczaj zamawiam duże 7kg torby (żeby bylo taniej) i jak wszystko po jakis czasie po prostu się nudzi więc w mieszaniu nie ma nic złego;)

Ja robię tak samo:)

Witam wszystkich

Zastanawiałam się, czy można podawać kotu jednocześnie karmę suchą (dostępną cały czas w miseczce), karmę mokrą oraz surowe lub parzone mięsko? Jeśli tak, to jak często mięso, a jak często mokrą karmę? Oczywiście wysokiej jakości, nie kocie fast foody jak Whiskas

I np. od czasu do czasu można zaserwować rybkę? Jaką najlepiej???
Czy dobrze urozmaicać tak kocią dietę i czy jest ona dobra dla 3 miesięcznego kociaka (oczywiście rodzaj karmy dopasowanej do wieku ragdollka)?

Nie wiedziałam, w jakim temacie zadać to pytanie i mam nadzieję, że dobrze się wstrzeliłam.
Z góry dzięki za odpowiedź!

Jestem przeciwnikiem robienia kotu zywieniowego rollercoastera, czyli karmieniu kazdym istniejacym rodzajem pokarmu. Tym bardziej kociaka, ktory ma 3 miesiace i kazda zmiana to zazwyczaj armagedon w kuwecie, poniewaz uklad pokarmowy mlodziaka jest wyjatkowo delikatny.
Przejrzyj dobrze watki nt zywienia suchym i mokrym. Sa tam wyjasnione roznice w przyswajaniu obu rodzajow pokarmow i wytyczne, jak podawac je naprzemiennie.