Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Louis - MCO
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Louis - MCO
Autor Wiadomość
k8k
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

Post
Dziękuję wszystkim za miłe słowa Wesoly Z zachowania Lou mogę wnioskować, że już zapomniał o tym co się działo. Jest małym łobuzem ;] Świnki oczywiście przedstawię. To parka wspaniałych rozetek, które uwielbiają towarzystwo, głaskanie. Nasz pokaźny pan świnek nawet Louisa się nie boi ;] Zdjęcia wrzucę później.
Czw 10:52, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
k8k
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

Post
Przedstawiam Państwu nasze świnki :>

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Biała to pani świnka Jezyk a czarny pan świnek :> w tle nie mogło zabraknąć Lou
Czw 17:44, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
Iga123ana
Ekspert



Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Jakie śliczności Uwielbiam świnki morskie są takie pocieszne:-) miałam kiedyś parkę:-) A braciszek Lou raczej jest do nich przyjaźnie nastawiony;-) przynajmniej tak wygląda.
Czw 18:25, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
Pan Świnek i Lou dają sobie buźki Widzę wyraźnie! A Pani Świnka też by chciała być obcałowaną przez przystojniaka Lou.
Tylko Lou, kochanie, pamiętaj, żeby obślinionym jęzorkiem nie robić im irokezów, bo mogą się wkurzyć!
Czy świnki mają jakieś imiona? Bo u mnie w ogrodzie to nawet ropucha ma swoją wizytówkę. Wszyscy w Ragdollowie ja znają, jako Kumatą.
Czw 19:17, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
Juva
Ambitny



Dołączył: 06 Kwi 2014
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Potwierdzam, Kumata to znana osobistość tutaj w Ragdollowie:).

Ślicznego macie kiciusia, szkoda, że miał taki początek, ale mocno wierzę, że skoro dobre złego początki, to jak najbardziej też dobrego początki złe. Łapka na pewno poleci wszerz i wzdłuż, najważniejsze, że mu nie przeszkadza:)
Czw 19:45, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
k8k
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

Post
Hmmmm mają imiona, ale są dość infantylne ;] córcia jak była mała nazwała naszą parkę - chomik i chomiczka Jezyk była jeszcze z jej strony propozycja kabanosa (zanim pojawiła się świnka) ;] woleliśmy więc pozostać przy chomikach i od dawien dawna reagują na swoje imiona kwikiem :> reakcja jest też na otwieranie lodówki i szelesty zrywką ;] bywa śmiesznie :> Lou boi się chomika, bo to duża bestia ;] i chomik potrafi go pogonić ;] i jak świnka vel chomik chrumka to Lou ucieka ;] chomiczka natomiast jest płochliwa, więc nie narażamy jej na stres związany z zabawą z kociakiem. Przekomicznie wygląda głaskanie chomika ;] potrafi tak sie wtulić, że kipruje się na bok. Zdecydowanie między panami jest więcej chemii ;] Mamy jeszcze suczkę Kiarę - mieszańca. Została odebrana właścicielom, bo wychodzili z założenia, że pies zimą wody nie potrzebuje, ma śnieg. Po zachowaniu zauważalne było, że ktoś ją bił. Dziś już jest ok. Kiara to mieszaniec ;] niestety ma nieforemne szczęki ;] górna dłuższa o kilka centymetrów od dolnej. Poza tym ma spore ADHD, wszędzie jej pełno i jest mistrzynią aportowania Wesoly hmmm odwiedza nas też kocur, którego nazwaliśmy Garf. Dokarmiamy go, dbamy by nie miał pcheł, kleszczy i przede wszystkim robaków. Gdy tylko aplikujemy mu różne środki, to się obraża i nie przychodzi przez tydzień Wesoly Lutek jest w nim zakochany, ale niestety boimy się kontaktu obu panów. To tyle na chwilę obecną Wesoly planujemy powiększyć rodzinę o raga Wesoly ale czekamy na odpowiedni moment Wesoly
Czw 19:48, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Przeurocze świnki i fajnie, że Louis się z nimi dobrze dogaduje Wesoly
Czw 20:14, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
Juva
Ambitny



Dołączył: 06 Kwi 2014
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Moim marzeniem jest taka zwierzęco-ludzka rodzina. Ciepło mi się na serduchu zrobiło od opisu Twojej prywatnej:)
Świnki też uwielbiam, miałam za młodu świnkę Piggy, która jak na świnkę była ogromnie przywiązana do swoich ludziów. Gadatliwa była niesamowicie i strasznie przylepna:). Był też rozetek o imieniu Cadillac, ale on już był bardziej niezależny.
Czw 20:25, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Świetne świneczki, a koteczek wielce widać zadowolony z ich towarzystwa.

Jako psiarz zdeklarowany proszę o kilka psich foteczek, no i oczywiście kociska zza okna balkonowego też. Rolling eyes
Czw 21:17, 28 Sie 2014 Zobacz profil autora
k8k
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

Post
Zwierzęco-ludzka rodzina wymaga z obu stron ogromnej tolerancji ;] zwłaszcza jeśli w rodzinie jest dziecko :> Muszę powiedzieć, że trafiłam na niebywale otwarte osobniki. Pokaże Wam w co Kiara zmuszona była się bawić ;] znosiła to z honorem - siedziała grzecznie i pozowała :> początkowo było ciężko, bo rzucała się na córkę. Musiały jej wcześniej dzieci dokuczać. Bardzo szybko jednak stały się najlepszymi przyjaciółkami Jezyk <wybaczcie bałagan, ale młoda ma zawsze artystyczny nieład w pokoju> ;]
[link widoczny dla zalogowanych]
O dziwo nawet Kiara z Garfem na tyle się akceptują, że Kiarson na niego nie szczeka, a Garf uwielbia jeść z jej miski Wesoly razem jeszcze nie jedli ;]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wybaczcie słabą jakość zdjęć. Serce mi się kraje, jak ich widzę. Lou się gimnastykuje zazwyczaj, a Garf nawet na niego uwagi nie zwraca i po jedzeniu sobie idzie ;]
Pią 6:52, 29 Sie 2014 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Kasiu, masz świetną rodzinkę i wielkie serce.
Świniaczki uwielbiam, chociaż nigdy nie miałam. Co jakiś czas staram się przynajmniej wesprzeć finansowo SPŚM. I obowiązkowo co roku u nas w kuchni wisi "świnkowy" kalendarz ze Stowarzyszenia.
TŻ miał kiedyś świnkę morską. Przy czym moja teściowa karmiła zwierzaka i wieprzorek ważył... 1,18 kg!

Będę tu często zaglądać, bo Twoje małe ZOO jest wspaniałe, a Lou mnie po prostu zauroczył!
Głaski dla całej gromadki.
Pozdrawiam
Ela
Pią 9:42, 29 Sie 2014 Zobacz profil autora
pusheen
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Aż Ci zazdroszczę, że Twoje zwierzaki tak się dogadują. Mam nadzieję, że moje też się zakolegują, a raczej, że nie będą się próbowały zjeść (mam dwa chomiki długowłose).
Najważniejsze, że Louis jest już w kochającym domu i może wyrosnąć na małego tygrysa.
Pią 10:47, 29 Sie 2014 Zobacz profil autora
k8k
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

Post
Mogę wszystkim polecić świniaczki, są niesamowite. Gdy byłam mała rodzice nigdy nie pozwolili mi ich mieć. Mogłam mieć tylko chomiki Smutny a z perspektywy czasu wiem, że to nie to samo, choć tez są słodkie :> bywało, że miałam ich 11, bo z sąsiadem założyliśmy hodowle ;] na szczęście wszystkie trafiły do dobrych domów ;] niestety jak to dzieci nie wiedzieliśmy, że jak się chomiki już urodzą, to trzeba im znaleźć dom... Ależ dostaliśmy burę od rodziców Wesoly ale tak marzyliśmy o hodowli ;]
Nie wiem jak można oddać świniaka, psa albo jakiekolwiek inne zwierze. Nie powiem, bo i czworonogi jak ludzie mają złe dni lub bywają humorzaste, ale to nie powód, by je wyrzucać
Chomik waży 1kg :> więc goni ;]
Z tym kolegowaniem trzeba bardzo ostrożnie ;] bo Lou nie rozumie, że świniaki nie lubią klepania po pleckach :> A chomiczki są jeszcze drobniejsze. Gdy się jednak uda, to taki widok jest cudny Wesoly Życzę Ci więc pusheen powodzenia Wesoly A Tobie Elu świniaczka? Są naprawdę niesamowite Wesoly
Pią 13:38, 29 Sie 2014 Zobacz profil autora
pusheen
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Świnki morskiej nigdy nie miałam i wyznam, że nigdy nie czułam się z nimi na rękach zbyt pewnie, bo wiem jak potrafi ugryźć dużo mniejszy chomik, więc w moim przekonaniu świnki od razu odgryzają palce. Może to głupie, a może nigdy nie trafiłam na prawdziwie oswojonego prosiaczka, który by mi pomógł się przełamać.
Na początku moje zwierzaki będą się tylko obserwować i to przy mojej obecności, a jak się do siebie przyzwyczają to pewnie pomyślę o próbie jakiegoś bardziej zaawansowanego kontaktu.
Może się uda z Twoim błogosławieństwem.
Sob 9:31, 30 Sie 2014 Zobacz profil autora
k8k
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

Post
Hmmm jeśli się świniakom nie dokucza, to raczej nie gryzą Jezyk z tymi nie do końca oswojonymi muszę się zgodzić, nasza świnka też nie do końca jest przyjacielska, choć nie gryzie. Świnek za to jest aniołem :>
Z błogosławieństwem na pewno się uda ;] Próbuj :>
Sob 12:15, 30 Sie 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin