Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 208, 209, 210 ... 226, 227, 228  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(
Autor Wiadomość
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Zdecydowanie ochłodzenie, bo u mnie też nadaktywność ostatnio, a jak upały były to zgon kotów:-P Buba jesteś wspaniały!! Nie mogę oglądać jego zdjęć bo od razu mam ochotę na rudzielca Snakeman A ta miseczka taka mała, a kotek się zmieścił?! Niemożliwe, Timon potrzebuje wielkiej michy na pranie, żeby się zmieścić:-D A sytuacja z ciuchami z szafy przypomniała mi historię, jak leżałam w sypialni, TŻ wyszedł z łazienki i mówi "Monika, czemu moje bokserki leżą na środku przedpokoju, a Tamirka na nich?!" Sama sobie zabrała swoje przenośne legowisko
Przecudne te Twoje pysie :-))))))
Czw 17:39, 10 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
miseczka w sumie średnia ale kot wszędzie wejdzie Wesoly Capsel tez nosi ze sobą ubrania ale jest warunek - muszą być świeżo wyprane
Czw 18:33, 10 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Emi
Ekspert



Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Post
No pięknie. U mnie Mocca i Kenzo umieją wejśc do szuflad i wyciągnąc moje majtki lub skarpetki. Trwało to trochę zanim się zorientowałam o co chodzi, bo myślałam że sama rozwalam

Kot w "welonie" powala na kolana
Czw 18:40, 10 Wrz 2015 Zobacz profil autora
noele
Ekspert



Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica

Post
Ojeju, jeju, Capsel w damskiej bluzeczce przeuroczy Heart Heart Zmęczony Bubuś również Heart

Dobrze, że kociaste czują się dobrze i psocą aż miło
Czw 19:14, 10 Wrz 2015 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Ha ha ha Capsel w welonie przypomniał mi jedną ze scen z musicalu "Moulin Rouge" Rolling eyes

Wypoczywający po nicnierobieniu Buba jest odjazdowy.

Ale najsłodsza jest fotka Bubusia z plasterkiem - taki biedny, "malutki", słodki kotecek. Heart
Pią 19:16, 11 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Haha kocie przebieranki dobrze, ze pogoda już chłodniejsza to i kotki zaczęły harcować
Pon 12:26, 14 Wrz 2015 Zobacz profil autora
joanna_d
Pasjonat



Dołączył: 17 Wrz 2014
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

Post

Superowy kapelusz Capselku!! Wesoly

Co do karmy RC, moja kicia ma lepsze wyniki po zaledwie miesiącu jedzenia RC Renal na te nieszczęsne nerki, więc coś musi być na rzeczy. Trzymam kciuki za zdrowie chłopaków!
Czw 17:33, 17 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
jak to jest, że jak teoretycznie człowiek ma czas to w praktyce tego czasu ciągle brakuje?

Buba nauczył się spać z nami w łóżku - jak był malutki to spał, potem wybierał inne miejsca a teraz mu się przypomniało. I niby cudnie, fantastycznie tylko, że on nie śpi w kłębuszku tylko rozkłada się w poprzek a my ciśniemy się na drugiej polówce A jak niechcący przesunę się to włącza się tryb piranii i kłapie zębami Snakeman

Capsel czasem przychodzi spać na poduszce więc chłodne noce nam nie straszne

korzystając z pięknej pogody koty ciągle siedzą na dworze


Capslik przypomniał sobie, że jest budka w drapaku


i wszystko co w domu nowe musi przejść kocią kontrolę

Nie 6:04, 04 Paź 2015 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Oboje śliczni. U mnie tez balkon wciąż jest oblegany. A co do spania to i tak masz luksus ja czasami nie wiem jak sie ułożyć na tym skrawku który mi zostawiają. Najlepiej by było chyba na stojąco W nocy nie ma piranii za to są liżące traktory. Carmel ostatnio gdy tylko widzi ze sie poruszam ( co dla niego jest równoznaczne z tym ze nie śpię- bo przeciez przez sen człowiek sie nie wierci) liże mnie po oku , Akira udeptuje mi plecy ( moze tak bez końca) , Emma mruczy jak silnik odrzutowy wywalając brzuch na moją twarz a Amelka rozkłada sie wygodnie na moich stopach . Na szczęście maluchy w nocy śpią w swoim pokoju bo czwórka amelkowa ma chorobę lizaniową. Mogą lizać bez końca bijąc sie przy tym o to ktore ma umyć daną część mojej ręki. Czyli ogólnie mam nadzieję ze Cie pocieszyłam hahahaha Snakeman
Ps. I love Rudy- nawet w wersji na piranię. Heart
Nie 7:28, 04 Paź 2015 Zobacz profil autora
Emi
Ekspert



Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Post
Kociste jak zwykle pieknie się prezentują. Oba kłębuszki na podusiach na balkonie wyglądają rozkosznie. U mnie też wszystko musi przejśc kontrolę kocią
Nie 10:37, 04 Paź 2015 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
Małgosiu lizanie też jest - tylko po włosach i twarzy, kiedyś postanowiłam przeczekać to włosy mogłam wykręcać a Rudemu i tak nie było dosyć Wesoly
Nie 15:16, 04 Paź 2015 Zobacz profil autora
Jola123
Legendarny Kociarz



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk

Post
Simba w ferworze lizania wygryzł mi kiedyś kawałek grzywki Snakeman Od tej pory pozwalam mu lizać czoło, włosy są zakazane Wesoly
Jakie fajne kłębuszki na balkonie
Nie 22:14, 04 Paź 2015 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
Jolu fajnie mieć kociego stylistę, może grzywka była za długa Wesoly szkoda,że mój mały fryzjer upiera się przy modnym kołtunie wylizanym na mokro. Ja też mu nie pozwalam lizać ale czy on o tym wie?


Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pon 6:01, 05 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Pon 5:59, 05 Paź 2015 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
U nas lizaczem pierwszego kalibru jest Koko. Odskakuję po pierwszym liźnięciu, bo po drugim miałabym już zdartą skórę. A tak, to zostaje tylko mocno zaczerwieniony placek.
Pon 18:51, 05 Paź 2015 Zobacz profil autora
Emi
Ekspert



Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Post
Zastanawiam się czy jest jakaś prawidłowośc co do lizania... u mnie Mocca lize delikatnie, a Kenzo jak pociągnie języczkiem to taka mikrodermabrazja... haha... może to miec związek z płcią koteczka? Pewnie nie.
Pon 19:08, 05 Paź 2015 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 208, 209, 210 ... 226, 227, 228  Następny
Strona 209 z 228

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin