Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

przypominamy się Wesoly

nie wiem kto mi przestawia kartki w kalendarzu bo ciągle nie mam czasu (a miałam tyle planów na ferie

a już koniec a ja nawet nie otworzyłam ani jednej książki, które sobie przygotowałam na "błogie lenistwo", plany swoje a życie swoje)

koty dużo śpią a wieczorem jak jest słabe światło to dopiero zaczynają rozrabiać, wędka z wystawy "za trzy dyszki" dopiero zaczyna się nudzić, Buba dopomina się o zabawę i wyraźnie pokazuje gdzie jest schowana zabawka

i zdjęcia śpiochów

O, jak się cieszę, że ponownie pojawili się moi ulubieńcy. Heart

Na ostatnim zdjęciu osobnik z lewej jakby sprawiał wrażenie, że właśnie złamał zęba przy rozgryzaniu orzecha

Jakie przesłodkie i przezabawne miny

Dobrze że się przypomnieliście, bo już wczoraj miałam chęć upomnieć się o jakieś fotki Rolling eyes

Słodkie, śpiące leniuszki Heart

tym razem Capsel mnie rozłożył

no miny robi przednie

Capselkowi ( Heart

) coś "wlazło" miedzy zęby. Na jednym zdjęciu próbuje pomóc sobie językiem, na drugim wciąga powietrze, by zassać problem ( od razu mi się przypomniał pewien "kierowiec" PKS-u, który raczył takimi dźwiękami pasażerów na trasie Międzyrzec - Biała) Mruga

Capsel ziewał bo okazywał mi swoje wielkie niezadowolenie, że zakłócam jaśnie wielmożnemu panu sen Wesoly

a podróży z takim kierowcą nie zazdroszczę

Ależ mina na ostatnim zdjęciu! hahaha

Mgławico, ja też ciągle mam wrażenie, że ktoś mi przekłada kartki w kalendarzu i przestawia zegarki Rolling eyes

Śpiące kotełki są taaakie rozkoszne Heart

Capselek robi świetne minki

Jakie błogie lenistwo.... aż miło popatrzeć na szczęśliwe, wypoczywające zwierzaczki.
Przecudne kociaste! Heart

A miny Capselka - znakomite!

Ale słodko Capselek sie skrzywił na to fotografowanie podczas snu.

No, jak tak można koteczkom przeszkadzać w najważniejszej czynności !!!

Hmmmm, a tak właściwie - czy spanie to czynność ???
No niby na pytanie "co robisz" odpowiada, ale jakby się tak dobrze zastanowić, to śpiąc nic nie robimy.
Więc jak to właściwie jest?

może ktoś wie i nam powie. Ya winkles

Ja myślę, że spanie wymaga dużo wysiłku- trzeba znaleźć wygodne miejsce, pozycję.. I trzeba dużo trenować żeby opanować sztukę spania do perfekcji., i jeszcze jest czasochłonne ☺

	Mgławica napisał:
	Ja myślę, że spanie wymaga dużo wysiłku- trzeba znaleźć wygodne miejsce, pozycję.. I trzeba dużo trenować żeby opanować sztukę spania do perfekcji., i jeszcze jest czasochłonne ☺

nawet na tym forum nikt nie rozumie jakie ciężkie jest życie kota ...

	kociamama napisał:
	: Hmmmm, a tak właściwie - czy spanie to czynność ??? No niby na pytanie "co robisz" odpowiada, ale jakby się tak dobrze zastanowić, to śpiąc nic nie robimy. Więc jak to właściwie jest? może ktoś wie i nam powie.

No teraz to se powiedziałaś . Guy with axe

Jak to NIC nie robimy! A przewracanie sie z boku na bok to nie praca !!!!? A postękiwanie, pochrapywanie , a czasami i buszczanie bąków - To co to jest !!!? Tylko spójrz na te kotełki ..... okrutnie sterane są tym snem -nie widzisz ?

Ech Mglawico, wskocz do wątku o ragdollach, bo ja ciągle zapominam tu zajrzeć :-( A tu tyle sie dzieje, zazdroszcze spotkań, poznania kociastych na żywo ech :-)
Też miałam urlop i książkę w planach i nie otworzyłam ani strony, oj nie wiem gdzie ten czas leci ;-) Słodkie lenistwo kociastych u Ciebie;-) Rudego to ja bym Tobie chętnie porwała, zdecydowanie mi brakuje tego koloru do szczęścia :-D

kilka zdjęć - większość w sztucznym świetle ale chwilowo lepszych nie będzie.

tak wczoraj mój rudasek odpoczywał

Capselek pilnuje budy- to jego wielka miłość

na dworze coraz cieplej wiec Księciunio dołączył do Rudego na balkonie

a to jest ciekawa sprawa - oglądamy sobie Tv i nagle z łazienki słychać łomot, drzwi z impetem się otwierają i cisza... wchodzę do łazienki i widzę taki widok... nie wiem, który miał taką "grubą sprawę", że aż kuwetę przewróciło Wesoly

a mieliśmy w leniwych planach już nie sprzatać.. ale koty miały inne zdanie

[/list]