Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

Sto lat i wszystkiego Kociego dla Bubełka Wesoly

Słodki Rudasku wszystkiego najkociego i sto latek Wesoly

Buba i spółka dziękuje za życzenia

- ja też nie mogę uwierzyć, że to już trzy latka Heart

kocie towarzystwo najadło się smakołyków, obejrzało domek, nawdychało się kocimiętki, nastąpiła "bitwa o dom" bo przecież dwa koty jednocześnie nie mogły siedzieć Snakeman

a teraz śpią

Sto lat w kocim szczęściu, przesłodki Rudasku.

Ps. A mamusia może rozważy kiedyś wymianę umywalki na gumową.

	BabaJaga napisał:
	Sto lat w kocim szczęściu, przesłodki Rudasku. Ps. A mamusia może rozważy kiedyś wymianę umywalki na gumową.

może lepiej na wannę

Wszystkiego najlepszego, Buba! Oby Ci się dalej wiodło tak wspaniale, jak teraz Partyman

w podziękowaniu za życzenia krótka fotorelacja

solenizant czeka na przysmaki

mały łakomczuch

Buba był tak zainteresowany domkiem, że nie dość, że nie dał mi go porządnie złożyć bo od razu wpakował się do środka to jeszcze nie pozwolił Capslowi siedzieć w środku (chociaż mały dzielnie walczył o kawałek dachu nad głową)

powiem, że było mi trochę przykro, że ukochany synek mamusi tak chętnie wyprowadził się na swoje.. ale obiecał przychodzić na obiadki więc jakoś to przeżyję

ale najpiękniejszy prezent dostał od natury - zaczął padać śnieg (szkoda, że nie potrafię na zdjęciu uchwycić radości kota z padających płatków)

a po urodzinkach wszystko wróciło do normy - domek, tuba stoją puste a koty wylegują sie raz na łóżku, raz na kanapie

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Śro 9:03, 10 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz

Spóźnione 100 lat! Bubusiu, musisz wybaczyć cioci, która ostatnio równo zaniedbała wszystkie forumowe pociechy-ale życzenia składa szczere! Partyman

A co do prezentów, to jasna sprawa-trzeba się cieszyć, ale stałych miejscówek nadal się pilnuje, co by człowieki nie pomyślały, że łóżko czy kanapa są teraz ich

Ostatnio zmieniony przez solea dnia Śro 18:55, 10 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz

Sto lat dla pięknego Buby. Jak mogłam przegapić trzecie urodzinki mojego ulubieńca.

Bubusiu kochany, to jeszcze ja spóźniona życzę Ci wszystkiego co najlepsze Heart

Przeczytałam tytuł tego postu i spodziewałam się jakiejś historyjki o tym, jak to po balandze bywa.

A tu nic z tych rzeczy.

Śmietnika na stole nie ma, kaca nie leczą, ale za to multum tak ciepłych i nastrojowych obrazków. A zwłaszcza to z płatkami śniegu.
Heart

Piękne i kochane te Twoje Kocurra. Nie mogę sobie odmówić, aby to po raz kolejny napisać.

I ja spóźnione, ale szczere życzenia urodzinkowe dla Bubusia ślę Wesoly

Też spóźnione życzenia wysyłam! Sto lat rudzielcu najpiękniejszy!

Widzę że domek się podoba Wesoly

u nas też zrobił furrorę Jezyk

To jeszcze ja z moją kocio-psią ekipą do życzeń się przyłączam.

Partyman

Niech życie trzylatka będzie nadal tak wspaniałe i udane, prezentami obsypane.
Partyman

Tego słodkiemu wiewiórowi Panu Bubie życzymy wszyscy

Lusilka, Severus, piecho - Fenix i Kociamama

a my dzisiaj zaliczyliśmy wizytę u weta - znalazłam u Capsla ranę na karku, taki mały czerwony placek bez włosów
i są dwie teorie - pierwsza (zaproponowana przez weta), że mógł go Buba podczas zapasów zahaczyć zębem/pazurem oraz druga (moja własna ale wet jej nie neguje) - alergia pokarmowa, kot sobie to wydrapał

ranka jest w takim miejscu, że chowa się w fałdzie skóry, wiec nie wiem od kiedy ją ma - może być wczorajsza albo z czwartku.
Kotka nic nie boli ale ja się tak zestresowałam, że praktycznie już nic dzisiaj nie robię tylko śledzę małego czy się tam nie drapie

Mąż podsumował podejrzenia co do udziału Rudego w powstaniu rany "Sypiasz z mordercą"