Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

to możesz robić zdjęcia cudnych ogonów Wesoly

ostatnia fotka najpiękniejsza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Slodziak kochany ...miluś ,głaszczę go przez monitor...super zebranie fotek ...zabawek tylu dziecięcych moje koty na oczy nie widziały Wesoly

)))))))))))))))))))))))))))A koty ze stajni grubaski ..widać że miały dobrą opiekę

Ale słodziaki Rolling eyes

Sesja w różu wymiata, a z Buby istny model

Do nas jak wpada 4 latka to koty wieją pod lóżko, natomiast jak sąsiedzi przychodzą z roczna córcia Nala grucha jak golabek na dachu. Moze dlatego ze jak Zosieńka byla mała, miala okolo 2-3 miesięcy, jak przyszli do Nas pierwszy raz to Nala weszla do wózka i spala z nią slodziutko Heart

Wiem, że jestem już nudna, ale Rudy jest BOSKI Heart

pakujemy się na długo wyczekiwany i megakrótki (3 dni z podróżą) urlopik
koty pomagają Snakeman

Capsel pilnuje prania

i kontrola bagaży

nie cierpię zostawiać moich futer - Buba siedzi, patrzy mi w oczy i płacze tym swoim "nie, nie".. tłumaczę sobie, że przecież źle im nie będzie, będą miały opiekę, dwa dni w samochodzie byłoby bez sensu..

ponieważ zrobiło się chłodniej (wiadomo, jedziemy na urlop

) koty w dzień mogą wylegiwać się na balkonie

nawet budka wróciła do łask

Oto prawdopodobna opinia Buby i Capsla o Waszym pomyśle:
Pranie - może być. Jakość - przyjęta i zaakceptowana.

Bagaż - za dużo poduszek, a nadto brak drapaka, kuwety i misek! Do poprawki. Inaczej nie jedziecie!

Pogoda - do bani. Radzimy po dobroci, aby nigdzie nie jechać. W domku macie aż dwa słoneczka, które nigdy nie zawodzą.

Ostatnio zmieniony przez BabaJaga dnia Czw 19:18, 14 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Sporo rzeczy zabierasz na ten mega krótki urlopik Snakeman

Na kontrolerów zawsze można liczyć!

Skręcony w budce Capsel to fota nr 1 tej porcji zdjęć Heart

ja zawsze zabieram za dużo rzeczy bo wyznaje zasadę "lepiej nosić niż prosić" a ponieważ nosi Mąż... Wesoly

poduszki z nami nie jadą, zakrywały kosmetyczkę i niedomkniętą walizkę.. ale wystarczył spacer do sklepu żeby kochane futrzaki wypakowały większość i same ulokowały się w torbie

No i wszystko jasne, chłopaki wiedzą co robią

jadą z Wami na urlopik, a rzeczy zostają w domku

Udanego wyjazdu Wam życzę

ulala jaką Capsel dostał kryzę, dopiero teraz ślepa ciotka dojrzała

no pięknie i dostojnie

A Bubusia to tylko tulić, bo jest przesłodki i już dawno skradł mi serducho Heart

wróciliśmy - było cudnie bo mi do szczęcia wystarczy kajak i trochę ciszy a pogoda w kratkę nam nie przeszkadzała Wesoly

koty miały dobrą opiekę ale i tak focha trzeba było odegrać

i krótkie migawki

oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zaprzyjaźniła się z tubylcem

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pon 14:18, 18 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ale mieliście pięknie Rolling eyes

Patrząc na same fotki można jeszcze doładowywać akumulatory Rolling eyes

Tubylec nawet na kolana się wpakował Rolling eyes

Pańcia przekupi swoje koteczki i foszek szybko przejdzie

Pakowane w towarzystwie kotów walizki, zawsze zawierają Futrzane niespodzianki.

A pomocnicy musieli wszystkiego dopilnować, żebyście nie zabrali za dużo i nie zostali za długo na tym urlopiku.

Urocza i słoneczna relacja z odpoczynku, to najlepszy dowód na udany wyjazd.

Koteczki bardzo się cieszą z Waszego powrotu, ale "koci honor" nakazuje foszka strzelić, a co Jakaś kara za wyjazd musi być

po czym poznać, że się ochłodziło?
Wiadomo.. Capsel zakłada "zbroję"

Hahaha Capsel jest rozbrajający