Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

Pełna rodzina, to kocia rodzina. Pełna sielanka, aż zazdraszczam Wesoly

. A nosek Buby w obiektywie - do schrupania.

Toż to jest dogłębna i skrupulatna kontrola jakości Twoich wyrobów. Także, spoko. Wszystko, jak widać przyjęto bez zastrzeżeń. Możesz bez obaw produkcję ciągnąć dalej.

A! I nawet bluzeczkę umiesz wyprać zgodnie z przyjętymi kanonami. Tylko technikę suszenia należy lekko dopracować.

Masz szczęście, że tak wysokiej klasy rewidenci godzą się na wolontariat.

Są świetni!

no nie wiem czy to na pewno wolontariat - przy tej ilości karmy i żwirku śmiem sądzić, że to wysoko wyspecjalizowana kadra z biegłą znajomością japońskiego Wesoly

Fotki w pudełkach Heart

A nosek Buby

odwiedziła nas Siostrzenica
Buba zaszył się pod łóżkiem a Capsel pełnił honory gospodarza domu
jak widać na zdjęciach wszystkie "dzieci" dobrze się bawiły

Noseczki cudowne <3 Wesoly

Rozumiem Bube, do mnie jak przyjezdza 9. letnia kuzynka to tez mam ochote schowac sie pod lozko. Na szczescie Dalia w pełni korzysta z tego przywileju Wesoly

Piękne lwy. I Buba i Capsel pięknieją z dnia na dzień. Tyle futra

robiłam porządki na komórce i znalazłam zdjęcia o których nawet nie wiedziałam, że są
Ya winkles

a to zdjęcie z 2009 roku, wtedy mogłam tylko pomarzyć o kotach w domu.. zwróćcie uwagę na kolory futer

i trochę Buby - szczęśliwego, że już troszkę chłodniej

Buba to nieskończony słodziak Heart

a jak leży do góry kołami, to ja już całkiem wymiękam Heart

Fajnie znaleźć takie fotki, przywracają nam różne wspomnienia...czyli zestaw kolorystyczny masz taki, jaki już kiedyś "wpadł Ci w ręce"

skąd wzięłaś małego Wafelka? nawet data mniej więcej pasuje Mruga

on nie był taki "mały" to dorosłe koty mieszkające w stadnie koni.. kotów było tam całe mnóstwo i gdy reszta towarzystwa "kuligowała się" ja ganiałam z kotami..
były zadbane, każdy miał obróżkę przeciw pchłom oraz zawieszkę z informacją o właścicielu
Miałam ochotę zwędzić rudego ale po pierwsze Mąż się nie zgodził a po drugie właściciele też się nie zgodzili, ale teraz mam Bubę

Powalające oczęta Buby, coraz bardziej podobają mi się rudzielce Heart

Do Ciebie, to czasem się wpada, jak do wielkiego sklepu z cudami.

Trochę dziś, trochę wczoraj, kwiatki, kotki i twórczość artystyczna. Rodzinnie - śpiąco i rodzinnie gościowo. Rolling eyes

Kociaste grzeczne i zadumane srodze (czytaj - Buba)

Capselek w pięknej bluzeczce świetnie dobranej kolorystycznie.
Jednym słowem uczta dla oka. Sielankowo po prostu.

Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Pią 19:09, 08 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Kociaki - słodziaki Heart

Buba to cudo w każdej odsłonie!
Nie ukrywam, że czekam na identyczne "portfolio" Capsla Ya winkles

z Capselm trudno będzie - jak tylko widzi aparat to biegnie żeby wsadzic nos w obiektyw Wesoly

Moje futra gdy zobaczą aparat foto, pokazują tylną część ciała. Zdjęcia mają w d.... Heart