Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

Dopiero teraz zwróciłam uwagę jakie słodkie białe skarpetki ma Buba i to białe futerko na kryzie/klacie... świetne. Zdjęcie też Mruga

do kompletu ma jeszcze biały brzuszek

Jutro koty/ Mąż przejdą chrzest bojowy - wyjeżdżam na kilka dni i zostawiam mój zwierzyniec sam na sam z barfem.
Mam lekkie obawy ale przecież przez trzy dni z podróżą koty się nie zagłodzą.. nie wiem jak Mąż Wesoly

A mężowi też barfa zostawiłaś?;p Udanej podróży Mruga

Ale chrupy oczywiście bierzesz ze sobą? Ya winkles

Miłego wyjazdu

w sumie dla męża też - bo jak inaczej nazwać poporcjowane mięsne posiłki na każdy dzień - a czy zechce mu się to ugotować/usmażyć czy na surowo to jego problem Wesoly

chrupek nie zabieram ale mam nadzieję, że nie będą potrzebne

Świetne zdjęcia Wesoly

powołanie najlepsze Mruga

No to kciuki za facetów, żeby przzetrwali

faceci sobie poradzili, wróciłam w sobotę ale dopiero dzisiaj skończyłam odgruzowywanie domu Ya winkles

niestety moje pojęcie czystości różni się zdecydowanie od wyobrażenia Męża..

oba koty jedzą mięsko, Capsel nawet zaczął jeść sam z talerza (no cóż.. twarda szkoła życia, nikt nie biegał za nim i nie karmił z rączki)
Buba obrażony, że pojechałam, obrażony, że mnie nie było i obrażony, że tak późno wróciłam.. jednym słowem foch

Foch przeszedł dopiero wczoraj i kocisko przypomniało sobie do czego służą kolana pani

i znowu mam swojego kochanego miziastego kota

do plusów wyjazdu mogę też zaliczyć fakt, że moja nieobecność spowodowała, że Rudy docenił pana i teraz rano nawet go do drzwi odprowadza Ya winkles

i nie wiem co jest tak pociągającego w czerwonej pościeli ale jak tylko ją założę to oba koty zagrzebują się w niej i śpią (dobrze, że mam takie dwa komplety)

Ha! Mówiłam, że tego Capslowi trzeba

Mam nadzieję, że wypoczęłaś i teraz będzie Ci łatwiej spojrzeć na wszystko z nowej, lepszej perspektywy.

A porządki... A, przemilczmy

No same dobre wiesci ! Super , ze wam sie tak ulozylo Mruga

to teraz relaksik z futerkami na kolaankach Mruga

)

niepotrzebnie się pochwaliłam - od wczorajszego wieczora znowu strajk

Pańcia wróciła, to i karmienie z rączki powróci ! Taki zapewne chitry plan mają kotecki

Cudnie im w czerwieni. Heart

Co one w tej pościeli widzą ?
Wiosnę zapewne wiosnę !

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Czw 19:27, 06 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz

pewnie masz rację Kamisiu bo to takie dwa kombinatorki są - przy pańci zawsze większa szansa na jakiś smakołyk i troskliwą opiekę to może i na karmienie z ręki liczą - ale ja staram się być twarda albo chociaż leniwa Wesoly

O jeżu, jeżuuuuu

. Rudaska kradnę przy pierwszej nadarzającej się okazji Heart

	solea napisał:
	O jeżu, jeżuuuuu . Rudaska kradnę przy pierwszej nadarzającej się okazji

Hola, hola! Kolejka obowiązuje!
Złodziejska kolejka